vonka
mama Kubusia
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2006
- Postów
- 842
Wiesz Vonko chciałabym "wykombinować" ;-) ale pewnie-jak zwykle- nic z tej mojej kombinacji nie wyjdzie. :-(
Mam chyba dziś jakąś deprechę-wszystko mnie denerwuje. Nie wiem, czy to pogoda, czy to ta dzisiejsza wizyta u gina. pewnie jedno i drugie, bo do gina mam 40 km.w jedną stronę,a drogi zawiane i ciągle pada
I w takich dniach nachodzą mnie takie myśli, że dlaczego jest tak,że niektórzy mają to, co chcą od razu- o ciąże też tu chodzi. Ja -wszystko, co mam do tej pory-zawdzięczam swojej pracy. I ciągle pod górę i ciągle jakieś kłody.:----(
Jutro będzie lepiej-mam nadzieję:sick::sick:
Sensi BĘDZIE LEPIEJ, DUŻO LEPIEJ
Takie jest to życie i nic nie poradzimy. Jedni mają wszystko na tacy inni muszą o wszystko walczyć.
Ja też nikomu nic nie zawdzieczam. Wszystko co osiągnęlam trzeba było wydrzeć losowi przysłowiowymi "pazurami". Mimo to niczego nie żałuję. Widocznie tak miało być z jakiegoś powodu.
Ktoś kiedys powiedział:
"Nic co naprawdę warte posiadania ,nie jest łatwe do zdobycia".Damy radę, jesteśmy silne kobitki Trzymam za Twoją wizytę u ginka. Pozdrawiam cieplutko. Będę jutro.