Sensi
Mama po 30-dziestce:)
No to Vonko powiem Ci coś wcale nie na poprawę humoru
czytałam ostatnio, że aby poprawić kobitom humor (względnie oczywiście) już nie wystarczają lustra wyszczuplające. Teraz firmy odzieżowe wszywają metki o zaniżonych numeracjach i raptem się okazuję, że przy bardzo pełnym "B" w biuście pasuje mi bluzka o numerze 36. I bez skrupułow zjadam batonika naiwniaczka
Oczywiście,nie napisałam tego, żeby Cie zdołować;-)
czytałam ostatnio, że aby poprawić kobitom humor (względnie oczywiście) już nie wystarczają lustra wyszczuplające. Teraz firmy odzieżowe wszywają metki o zaniżonych numeracjach i raptem się okazuję, że przy bardzo pełnym "B" w biuście pasuje mi bluzka o numerze 36. I bez skrupułow zjadam batonika naiwniaczka
Oczywiście,nie napisałam tego, żeby Cie zdołować;-)