Sensi
Mama po 30-dziestce:)
Witajcie moje drogie!!!:-):-)
weekendzik minął szybko, sobota pracowicie-domowo-ogrodowo-sprzątająco,a niedziela dość smuno: umarł dziadek mego męża-jutro pogrzeb:-(. Ale umarł tak jak powinno się umieraż:śmiercią fizjologiczną (niewielu z nas to czeka niestety) w wieku 93 lat; sprawny fizycznie i psychicznie.
A ja przeżyłam @ stoję więc u progu nowego życia:-)
weekendzik minął szybko, sobota pracowicie-domowo-ogrodowo-sprzątająco,a niedziela dość smuno: umarł dziadek mego męża-jutro pogrzeb:-(. Ale umarł tak jak powinno się umieraż:śmiercią fizjologiczną (niewielu z nas to czeka niestety) w wieku 93 lat; sprawny fizycznie i psychicznie.
A ja przeżyłam @ stoję więc u progu nowego życia:-)