1 DZIECKO PO 30-STCE

[kok.o]

katiuszka czuje sie bardzo dobrze, nigdy nie miałam zadnych problemow z cukrem , no ale w ciazy przez hormony wszystko moze sie pop..rzyć
krzywa robi sie miedzy 24 a 28 tc. Pobieraja krew na czczo, pijesz roztwór glukozy (lekarz na wizycie powiedział jaka dawka ma byc) i po 2 h nastepne pobranie krwi (czasem pobierają i po 1h i po 2h). Na czczo miałam super wynik, ale po tej dawce glukozy po 2h juz za dużo:-(
Fajnie, ze Młody sie przemieszcza (tez dla mnie to byo takie dziwne uczucie;-)).
No i u nas z imieniem tez jest impas;-)

Ale zdaje mi sie, ze chyba Ewa jednak bedzie;-):-)

... no chyba,ze jeszcze jakies inne mi w ucho wpadnie;-):-))

 

[alex___]

Kok.o- będzie dobrze, trochę samodyscypliny i żadna insulina nie bedzie potrzebna. już niewiele Ci zostało, wytrzymasz
Katiuszka - Aleksander, Olek, Alek, Aleksandra, Ola piękne imiona i jakie mądre dzieci wyrastają

 

[Muma]

kok.o- kurka z tą cukrzycą no.. ale dobrze, że wiesz - dieta teraz , minie raz dwa, dobrze, że się lato kończy a razem z nim owoce słodziutkie.. zawsze coś, nie ?
Ewa może być, Julka ma super koleżankę, właściwie przyjaciółkę - znają się już 9 lat (poznaliśmy się z jej rodzicami na wakacjach) i nie mają siebie dość

katiuszka - ja mam mieć coś przeciwko Aleksandrowi, ależ nigdy w życiu ! ;-) Tylko co na to Twój brat ??
Mnie się bardzo Julek podoba , szkoda, że M nie chce , Julka taka jest fajowa ;-)

A co do ruchów to u mnie w brzuchu siedzi normalnie jakiś wielki dinozaur, widać dokładnie jak przepływa z jednej strony na drugą. Czasem przystawia stopę, ja ją wciskam do środka to dostaję z pięści w pachwinę - tak się bawimy ładnie ;-)

aaronka - ​i jak ??

 

[katiuszka79]

Muma
uffff to dobrze, ze nie masz nic przeciwko ;-):-) będziemy jeszcze z eMem pertraktować gdyby nie mój brat, to pewnie bez gadania bym się zgodziła, a tak, to wydaje mi się, że jakoś tak śmiesznie...A co do brata, to byłby wniebowzięty, pękałby z dumy tak więc z nim nie ma problemu...no zobaczymy...
kok.o Ewa ładnie...ale ja znam kilka Ew...i wszystkie stuknięte wariatki;-) nie wszystkie w pozytywnym tego słowa znaczeniu;-)ale nie ma co się sugerować tym jaki ktoś jest i że dziecko przejmie jego cechy...przykład na mnie...u mnie w mieście zawsze się mówiło "gruba Kaśka" i co? gruba nie byłam i chyba nie będę...pomiając ciąże;-):-)
arronka???????????????????????????????
Gatto w końcu nie wiem...Ty jeszcze nie wiesz jakiej płci jest Gattino??? macie już jakieś typy???
aha...Muma masz kontakt z biondą??? co tam u dziewczyny słychać? nie tak, żebym się wypytywała o szczegóły, tak ogólnie...czy żyje...?;-)
ani@k pewnie pije ziółka razem z kolezanką z pokoju, a potem idą na podryw jakiś nadmorskich menów;-)

 

[Muma]

Z biondą dzisiaj rozmawiałam ;-) Żyje, pracuje, ma dużo zajęć z 'dzieciakami' swoimi, zwłaszcza z młodą kicią
Niedługo może przyleci do Polski i wtedy na pewno się spotkamy, prawda ?:-)

Gruba Kaśka - u nas też - jakieś głupoty hehe

Ani@k - przed wyjściem na deptak zapleć warkocze

 

[katiuszka79]

zmykam dziewuszki...miałam dziś pofarbować moje włosiska, jakoś doprowadzić się do ładu, ale znowu mi się nie chce...ehhh może jutro
Kolorowych snów!!!
do jutra!!!!

 

[Gatto]

Kok.o ja pierdykam, ale potem to ona sama przechodzi, prawda???? Mojemu tez sie Eva podoba, zwlaszcza, ze ma dlugie nazwisko, to musimy wymyslic krotkie imie. Jak na razie jest Eva i Laura jako typy i jeszcze chyba jakies inne, ale nie pamietam Z chlopcem bylby w sumie problem, bo wlasciwie tylko jedno nam sie podoba Pietro czyli Piotr.
Katiuszka nie znam plci jeszcze:-(Jutro mam zwykla wizyte i jak mi zrobia usg to moze cos podejrzymy, ale nie sadze, bo ide w innym celu. Polowkowe mam 10 pazdziernika wiec moze wtedy.

Spadam dziewczynki do wyrka. Kolorowych snow!!

 

[aaronka]

Jestem dziewczyny.
Dzięki za kciuki...
Sorki że tak późno, ale usg mieliśmy o 19, trwało godzinę, zanim przyjechaliśmy, zjedliśmy to była 21:30, a później wzięłam się za śliwki, bo stwierdziłam, że kolejnej nocy nie wytrzymają a wzamian dorobię się armii muszek owocówek. A że już trochę minęło od tematu ich unieszkodliwiania, stwierdziłam, że szybciej ogarnę śliwki niż dojdę do Waszych rad jakimi sposobami pozbyć się muszek, więc zakasałam rękawy i wzięłam się do roboty.

Ogólnie, z Dzidzią wszystko w porządku
Waży 36 dag. Wady genetyczne wykluczone. Serce sprawdzone, tętno 151. Wszystkie parametry w normie. Moje wyniki dobre. Ogólnie wszystko ok.
Niestety Córa twarzy nie chciała pokazać, pokazała na tyle, by móc sprawdzić kość nosową i czy jest rozszczep wargi i więcej nic. Serducho obadane z każdej strony, nawet nie sądziłam, że u takiego malucha można dostrzec pień płucny, domykalność zastawek, itd.
Stres ze mnie zszedł jak powietrze z balona.
Niestety tym razem nie dostałam żadnego dokumentu od lekarza z parametrami. Z 11 tygodnia, mam płytę z filmem z całego usg i taki dokument, szkoda trochę.

Dziewczyny lecę spać, bo padam.
A poza tym męczy mnie strasznie zgaga.
Dobrej nocy

 

[Haszitka]

Muma - piękny ten pokoik, prawdziwe cudeńko:-)

A teraz z innej beczki.
Podczas wczorajszych szaleństw gimnastycznych z eMem zdarzyło się tak że jego sperma wylądowała na zewnątrz. Pierwszy raz w takiej pozycji i po prostu ja nie lekkoatleta i nie dałam rady Okazało się, że ma krew w spermie:-( Do jakiego lekarza powinien iść. U nas jest urolog. Wystarczy? Bo w końcu u faceta chyba cały ten układ troszkę powiązany ze sobą. Może jutro kupić mu na mocz i przed lekarzem niech siuśki zaniesie? On się za bardzo nie przejął, ale może to z nim jest coś nie tak i dlatego ja miałam jakieś bakterie...

aaronka - to dobre wieści. Niech się dalej dobrze rozwija

Dobranoc

 

[katiuszka79]

dzień dobry Dziewczynki
:-)
Witam się porannie z herbatką i śniadankiem.
arronka super!!!! świetnie, że z Małą wszystko w porządku!!! oby tak dalej!!!
Haszitka lekarz od spraw męskich to androlog. Nasza Muma i Kasica chodzą do takiego lekarza. Moim zdaniem trzeba Twojego eMa dobrze przebadać, krew w nasieniu to nie jest błaha sprawa. Może to bakterie i tylko antybiotyk wystarczy...lepiej to sprawdizć, żeby w razie czego móc leczyć, a nie dopuścić do jakiś groźniejszych chorób.

Uciekam juz Kochane!!! do później!!!
ps. jednak wygoniłam wczoraj lenia...i walnęłam sobie kolorek ufff wreszcie przypominam homo sapiens...eee czy jak to się pisze
Miłego dnia!!!