reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

cześć kobitki

no cichutko dzisiaj jakoś ....

ja już po sprzątaniu ,dzisiaj małą generalkę robiłam ,zaraz sobie chyba kawkę zrobię ....upał był nie samowity ale teraz zebrało się na burzę więc pewnie zaraz lunie deszcz ,jak ja bym chciała ,żeby u Nas kilka dni padało i było pochmurno ;-)kwiatki na tarasie pomimo podlewania marnie wyglądają , większość jak spadnie deszcz muszę przesadzić do ogrodu bo nie przetrwają zimy jak teraz mi mizernieją :-(

Muma ja weekend z książką spędzam korzystam wolne dni bo od poniedziałku do roboty!!!!hehe

pozdrawiam dziewczynki

aaa i jak chcecie to wrzucam dzisiaj na schizkółko przepis na sernik pyszny ;-) dzisiaj na wieczór będę robić ....
 
reklama
Elo:-D
U nas w nocy burza pokazała różki a teraz zaczyna wychodzić słoneczko i pewnie weekend będzie ładny. A wczoraj 3 godz na słoneczku siedziałam:-) ale kolorek taki, tu czerwień, tu beżowe toffi:confused:. Jutro doprawię:-D

Miłego weekendu:-)
 
Cześć dziewczynki,

ale mi się nic nie chce...I takiego niechcieja mam od wtorku. Nawet spać mi się nie chce.

Zuzanka ja dziś też dostałam przepis na sernik z serków bałkańskich. Niestety nie mam dostępu do schizkółka, więc nie mogę podejrzeć Twojego. Wrzuć go prosze tutaj na forum.
A propos przepisów...macie może jakieś fajne takie inne niż schabowe przepisy na mięso i coś na kolacje. W nastepny weekend zapowiedziała się u nas rodzinka i muszę wyskoczyć z czymś extra.
Coby pokazać, ze córka potrafi.

Kasica fajnie, że jesteś happy. A na Słoneczniku i Pielgrzymie byłaś??? Ja okolice karpacza znam dośc dobrze. Kiedyś jak weszłam na Słonecznik widziałam parę, która rozłożyła sobie białą serwetkę, wyciągnęła 2 kieliszki, wino, i wypili toast:)
No i Śnieżkę mam zaliczoną...w sandałach. Dzień przed wejściem obtarły mnie do krwi buty górskie, i nie mogłam chodzić w niczym innym niż w sandałkach. Więc, że to była sprawa honoru (bo wejście miało być przez moje nogi odwołane) to weszłam w sandałach. A sandały to nie szpilki w których zwyczajne są wchodzić na szlak Rosjanki:)

Katiuszka....cieszę się, że masz pozytywne wyniki przezierności.
Mi niestety nikt nie powiedział, że badanie krwi powinnam zrobić tego samego dnia co usg, więc jak sama na to wpadłam po 1,5 tygodnia było już po grzybach. Ale mam nadzieję, że dzidziuś jest zdrowy mimo braku badań krwi.

Ale gorąco, parno i duszno...
Ta pogoda jest nie dla mnie.

Ściskam każdą z Was z osobna.
 
sernik z białą czekoladą i jagodami

składniki:(spód)
  • 20 dag ciastek czekoladowych
  • pełna łyżka kakao
  • 7 łyżek masła
  • 5 dag ciemnej czekolady
masa:
  • 30 dag jagód (borówki też mogą być)
  • 1 kg zmielonego twarogu
  • 30 dag białej czekolady
  • ok 1/3 szkl cukru
  • 2 duże białka
  • czubata łyżka mąki ziemniaczanej

spód: dno tortownicy o śr 24 cm wykładamy krążkiem papieru do pieczenia ,ciasteczka dokładnie kruszymy,dodajemy kakao oraz masło roztopione z czekoladą ,mieszamy.Masę wykładamy dno i boki formy ,mocno dociskając .Wstawiamy do zamrażarki lub lodówki na czas gotowania masy.Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
masa: jagody szybko płuczemy i dokładnie osuszamy na papierowym ręczniku,twaróg mieszamy łyżką z roztopioną czekoladą ,cukrem ,białkami i mąką ziemniaczaną.Wykładamy na spód ,na wierzch wysypujemy połowę jagód .Wstawiamy do nagrzanego piekarnika zmniejszając temperaturę do 120 stopni .Pieczemy 65-70 minut ,aż masa zastygnie.Sernik od razu po upieczeniu wyjmujemy z piekarnika i dokładnie studzimy ,a następnie schładzamy w lodówce (bez obręczy formy) Najlepszy jest następnego dnia jak ktoś się doczeka :-)


SMACZNEGO!
 
Ostatnia edycja:
ZUZANKO ty nie kuś takimi pysznościami:-) Dwa dni mój ostatni wypiek się utrzymał. Zrobiłam wiśniowe pod pierzynką kisielową na jajkach na spodzie krucho drożdżowym. Sama zjadłam z cztery kawałki na ciepło:zawstydzona/y:;-)

A jutro pierwszy raz będę robiła do jedzonka sałatkę z roszponką i rukolą. Wysiałam i tyle wyrosło. Także com nasiała trzeba zjeść:-D
Tylko nie znam żadnego przepisu:zawstydzona/y: Mój niby lubi sałatki pod oliwą ale unika sera mozzarella, feta, oliwek... chyba zrozumiecie mój dylemat. Ponoć dobra, mam swoją a takie ograniczenie w przygotowaniu, buu:-(
Może zrobię mu tartę wegetariańską:confused: Mam te sałaty, pomidory, ogórki znalazł by się i brokuł i fasolka, troszkę groszku... jak myślicie. Może to zję:confused:
 
cześć wszystkim!!!nastrój fajny po wczorańszym dniu gdzie Ploacy pokazali klasę:):):-)na olimpiadzie:):)dwa piekne złota i jeden brąz:-)tak to az miło sie patrzy,no nie??!!!U nas ładna pogoda od rana,słonko świeci juz super:tak:,ja za sprzatanie się biore,bo potem kosic trawe chce i opalac się:):):)...cichutko tu jakos ostatnio,no nie??!!czyzby to przez pogode??urlopy??:)
 
Witam!!

Ja już na końcówce choróbska, jeszcze tylko trudno mi sie na zewnątrz oddycha i kaszlę dalej.

Pyszną atmosferę tutaj robicie, mniam mniam...:-)

aaronka, nic sie nie bój, na pewno będzie dobrze:-) a temat z sandałami też znam;-)

Kasica82 zazdroszczę urlopu, ja musze poczekać do listopada... wypoczywaj ile wlezie

zuzanka81
smaka mi narobiłaś, ehh... ja wczoraj spłodziłam piernika, ale w sumie tak go przeładowałam dodatkami, że wyszedł z tego eko-kekso-piernik z czekoladową polewą, hihi... ale ja juz tak mam jak mam zrobić coś z przepisu to jestem chora!!!! z tym że w ciastach już się nauczyłam ostrożnej modyfikacji - tu nie mam takiego wyczucia i bardziej się pilnuję:eek::happy:
mam fajny przepis - GMO - na sernik cytrynowo kokosowy jakby ktoś chciał, przez Ciebie napalę się na niego zaraz po zjedzeniu piernika:tak:

Haszitka fajnie, że wyniki wyszły dobre, gratuluję:-)

Co do spraw sportowych dumna jestem strasznie z naszych siatkarzy 3:0 z argentyna piękny wynik, oby tak dalej:rofl2:
 
reklama
cześć Dziewczyny!!!
widzę, że sezon ogórkowy w pełni;-) żywej duszy nie ma...
A ja walczę z boilerem!!!!:wściekła/y: wczoraj zbuntował się i nie działa!!! nie ma ogrzewania i ciepłej wody:no: o ile z ogrzewaniem nie ma problemu, bo jakby nie było lato...to z ciepłą wodą już gorzej. Trzeba grzać w garnkach!!! jak w epoce kamienia łupanego!!!!!:angry: Jak pomyślę o angielskich "specjalistach" to już jestem chora!!! ale innego nie mogę wezwać, tylko tych z którymi jest podpisana umowa. Znając życie, dziś weekend to pewnie nikt się nie zjawi. Może w poniedziałek....a do tego czasu będę kursować z garami z wodą po domu!!!! kurcze...zawsze musi się coś zepsuć!!!! a co by było jakby to padło w zimie??? jak już dzidzia będzie!!!:szok: eee nawet nie chcę myśleć....Anglia....:baffled:
Zmykam dziewczynki, pora na mycie garów:wściekła/y:
Miłego weekendu!!!! odpoczywajcie i relaksujcie się!!!!;-)
 
Do góry