a tak wpadłam do Was wieczorową porą

Mówię Wam, już mam dość tych moich ciągłych dolegliwości!!! bez przerwy coś. Jak angina przeszła, to znowu po antybiotykach przyplątała mi się jakaś intymna infekcja. Mam maści, zakupiłam dziś w pol. aptece internetowej taki probiotyk dla kobiet LacsiBio Femina czy jakoś tak. Może jakoś samo przejdzie.:-(Ja wiedziałam, że tak będzie, dlatego zwlekałam z antybiotykiem. Cholerstwo niszczy wszystkie bakterie w organiźmie, niestety te dobre też no i stąd ta infekcja. Na dodatek właśnie zaczą nam się czas staranek

zwariować można!!!!jak nie urok, to....
muma, trzymaj się dzielnie!!!! tak to jest w rodzinach, raz lepiej, raz gorzej, każda z nas to zna. Wiem, że to niewielka pociecha, ale w każdej rodzinie "coś" jest, tylko, że my o tym nie wiemy i wydaje nam się, że wszędzie jest pięknie i cudownie, tylko nie u nas. A to nieprawda!!! Kochana, może jak masz myśli zaprzątnięte innymi sprawami, nie będziesz tak bardzo skupiała się na zafasolkowaniu....a tu fasolka sama wpadnie!!!!:-) a wtedy inne sprawy zejdą na drugi plan i jakies rozwiązanie samo się nasunie.
zuzanka, oj, biedactwo!!! najgorszy czas przed Tobą...do soboty kupa czasu. Niby nic, parę dni, ale jak się czeka, to zwariować można. U mnie tez w tym miesiącu było przesunięcie owu, a co za tym idzie @, no a jak liczyłam normalny cykl czyli 30 dni, a tu 34 i nic, to wiadomo, że człowiek zaczyna świrować. No ale tak czy inaczej czekanie jest najbardziej denerwujące!!!!
Kochana trzymam wciąży kciuki!!!!! i życzę Ci, żeby te piersi jeszcze dłuuuuuugo Cię swędziały

pisz jak coś się bedzie działo...a jak nic, to tez pisz
