kajda
szczęśliwa żona i mama
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2006
- Postów
- 2 899
Czesc dziewuszki
nie bylo mnie kilka dni, bo zaczelismy remont i w zwiazku z tym mamy mnostwo roboty, poza tym od czwartku mieszkamy u tesciow, bo w naszym mieszkanku zaczeli rozbic lazienke i kibelek i musieli skuc wszystkie plytki, wiec pyl straszny i brak dostepu do wody.. w ogole to jestem zla na ten durny remont, zachccialo mi sie kurcze tego wszystkiego... trafilismy na jakoegos dziwnehgo plytkarza, ktory co chcwile narzuca nam swoje zdaniie, co chwile jest z czyms problem... nie mog wanny wyjac, to zrobil nam dziure w sciane miedzy lazeinka a kible, teraz mąz z tesciem pojechali to łatac.. normalnie wku.. mnie to na maksa.. chce,zeby to sie juz wreszcie skonczylo...
:
a u nas wreszcie sie ochlodzilo, padalao nawet troche i jakos powietrze jest takie rześkie bardziej.. och jak dobrze..
dzis jedziemy z kolei od moich rodzicow i wracamy jutro wieczorkiem, moja siostar i babcia mają imieniny, wiec trzeba je odwiedzic
Lapisku przykro mi z powodu tej kradzieży... jednak ludzuie są wstrętni.. mam nadzieje, ze pokryjecie to z ubezpieczenia. I wielkie gratulacje z powodu pracy, dopiero teraz przeczytalam, ze zmienilas!! Mysle, ze ci tam bedzie dobrze.. a za niedlugo na pewno jakas podwyzke ci dadzą.. Super, fajna pracka i godziny zdecydowanie lepsze.
Buziaczki dla wszystkich pozostalych, wybaczcie, ze nie zwracam sie do kazdej, ale nie mam za duzo czasu!! Główki do góry, miłego weekendu, żrobcie cos milego dla siebie. Buziaczki, papa :-* :-* :-*
nie bylo mnie kilka dni, bo zaczelismy remont i w zwiazku z tym mamy mnostwo roboty, poza tym od czwartku mieszkamy u tesciow, bo w naszym mieszkanku zaczeli rozbic lazienke i kibelek i musieli skuc wszystkie plytki, wiec pyl straszny i brak dostepu do wody.. w ogole to jestem zla na ten durny remont, zachccialo mi sie kurcze tego wszystkiego... trafilismy na jakoegos dziwnehgo plytkarza, ktory co chcwile narzuca nam swoje zdaniie, co chwile jest z czyms problem... nie mog wanny wyjac, to zrobil nam dziure w sciane miedzy lazeinka a kible, teraz mąz z tesciem pojechali to łatac.. normalnie wku.. mnie to na maksa.. chce,zeby to sie juz wreszcie skonczylo...
:
a u nas wreszcie sie ochlodzilo, padalao nawet troche i jakos powietrze jest takie rześkie bardziej.. och jak dobrze..
dzis jedziemy z kolei od moich rodzicow i wracamy jutro wieczorkiem, moja siostar i babcia mają imieniny, wiec trzeba je odwiedzic
Lapisku przykro mi z powodu tej kradzieży... jednak ludzuie są wstrętni.. mam nadzieje, ze pokryjecie to z ubezpieczenia. I wielkie gratulacje z powodu pracy, dopiero teraz przeczytalam, ze zmienilas!! Mysle, ze ci tam bedzie dobrze.. a za niedlugo na pewno jakas podwyzke ci dadzą.. Super, fajna pracka i godziny zdecydowanie lepsze.
Buziaczki dla wszystkich pozostalych, wybaczcie, ze nie zwracam sie do kazdej, ale nie mam za duzo czasu!! Główki do góry, miłego weekendu, żrobcie cos milego dla siebie. Buziaczki, papa :-* :-* :-*