reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

1.5 roczne dziecko nie chce mówić

Pamiętaj, że am na jedzenie to slowo. Bum bum na piłkę to też słowo. Hau na psa też. Każda taka sylaba, która przypisana jest do konkretnej rzeczy to u malucha słowo. On nie musi mówić na piłkę piłka, może być bum. O takich słowach jest mowa, jeśli chodzi o normę.
Moja młoda mama i tata zaczęła nas wołać ok 2 roku życia. Wszystko jest w najlepszym porządku.
Wszystkie dzieci z mojego otoczenia wg norm logopedów powinny chodzić na terapię. Mówię serio - wszystkie.

Rozumiem, że się matwisz. Jeśli rzeczywiście są wskazania to jak najbardziej niech mały chodzi na zajęcia, nie zaszkodzi. Ale zachowaj zdrowy rozsądek, bo bardzo łatwo jest wpaść w te spiralę specjalistów i zacząć biegać od jednego do drugiego, bo ciągle jest coś nie tak...
tak tak wiem o tych sylabach, liczę jako słowa:) niestety z moim muszę chodzić po specjalistach, bo wszystko może być ze sobą powiązane.. Od urodzenia słabo przybiera na wadze, jesteśmy pod opieką gastrologa. Ma opadnięte obie powieki - okulista i neurolog, nerkę ektopowa - nefrolog,w związku z tym wszystkim zrobili mu badania genetyczne i czekamy na wyniki, dlatego działam, bo wolę zacząć już z nim ćwiczyć :) a mowa niestety nie jest w najlepszym porządku, bo on nazywa tylko jedzenie i auto -wszystkie inne rzeczy to eeee albo aaaa.
 
reklama
tak tak wiem o tych sylabach, liczę jako słowa:) niestety z moim muszę chodzić po specjalistach, bo wszystko może być ze sobą powiązane.. Od urodzenia słabo przybiera na wadze, jesteśmy pod opieką gastrologa. Ma opadnięte obie powieki - okulista i neurolog, nerkę ektopowa - nefrolog,w związku z tym wszystkim zrobili mu badania genetyczne i czekamy na wyniki, dlatego działam, bo wolę zacząć już z nim ćwiczyć :) a mowa niestety nie jest w najlepszym porządku, bo on nazywa tylko jedzenie i auto -wszystkie inne rzeczy to eeee albo aaaa.
Rozumiem, to dla mnie oczywiste, że działasz, skoro uważasz, że jest jakiś problem 🙂 Życzę Wam, żeby wszystko dobrze poszło i maluch był zdrowy. I żebyście trafili na samych dobrych specjalistów.
 
@A.Patrycja Daj potem znać jakie zajęcia Wam na WWR przydzielili.

PS. Ja też zaczęłam diagnozować młodego jak miał ok 1,5 roku. U mojego był problem z napięciem mięśniowym obręczy barkowej. Być może to też gdzieś rzutowało na mowę. Tego się nie dowiem, gdyż żaden neurologopeda nie dostrzegł napięć w obrębie aparatu mowy.
 
Po prostu to jest dobry zysk dla logopedów. Mają dziecko, które jest w całkowitej normie - a potem wielki sukces, że tyle dzieci udało im się "naprawić". Bo po co zajmować się trudnymi przypadkami, jak rodzice przyjdą ze zdrowym dzieckiem a oni zarobią tyle samo 🤷‍♀️

Oczywiście - ćwiczenia logopedyczne jeszcze żadnemu dziecku nie zaszkodziły. Więc jak ktoś chce płacić, to mi nic do tego. Ale chwalenie się, że moje dziecko musi chodzić do logopedy bo ma AŻ 20 miesięcy i umie TYLKO 200 słów - w stosunku do osoby, która ma problem, jest nie na miejscu,
Pewnie, że to jest biznes. Jak wszystko :) Co nie oznacza, że specjaliści nie mają racji. Poza tym, można dostać WWR i mieć terapię na NFZ. Można też zapłacić za 1 konsultację, a potem ćwiczyć z dzieckiem w domu według wskazań logopedy - ja wybrałam tę ścieżkę. Logopeda pokaże też jak bawić się z dzieckiem, żeby stymulować jego rozwój. To naprawdę fajnie otwiera głowę.

I błagam, jakie chwalenie... :) Ja tylko zasugerowałam, że WARTO skorzystać z pomocy profesjonalisty, gdy ma się WĄTPLIWOŚCI. Zachęcam z całego serca. Dla własnego spokoju.
 
Pewnie, że to jest biznes. Jak wszystko :) Co nie oznacza, że specjaliści nie mają racji. Poza tym, można dostać WWR i mieć terapię na NFZ. Można też zapłacić za 1 konsultację, a potem ćwiczyć z dzieckiem w domu według wskazań logopedy - ja wybrałam tę ścieżkę. Logopeda pokaże też jak bawić się z dzieckiem, żeby stymulować jego rozwój. To naprawdę fajnie otwiera głowę.

I błagam, jakie chwalenie... :) Ja tylko zasugerowałam, że WARTO skorzystać z pomocy profesjonalisty, gdy ma się WĄTPLIWOŚCI. Zachęcam z całego serca. Dla własnego spokoju.
Ja jestem najbardziej zdziwiona że ta logopeda powiedziała że to dolna granica normy. Nie wiem tez czy się powinno coś przyspieszac czy dać dziecku samemu szansę żeby rozwijało się w swoim tempie. Wiadomo chce się jak najlepiej dla dziecka tylko pewne rzeczy można przeskoczyć. Przykładowo moja córka ma 7 miesięcy i nie gaworzy inne dzieci w jej wieku już gaworząc mama, Dada ,tata itd. czy coś robię w tym kierunku. Nie, daje jej czas uważam, że to samo przyjdzie. Co innego jak dziecko ma już ponad 2 lata, ale czy wcześniej to ma sens. Tak się po prostu zastanawiam
 
Dlatego jak zwęsze gdzieś biznes, to chodzę na nfz, dlatego wybrałam poradnie i WWR ;)

@witch84 póki co mały ma logopedę i zajęcia z SI, bo po prostu nie ma miejsc. Udało się go zapisać do najlepszych specjalistów u mnie w mieście, od września będzie nowy grafik, więc dostanie więcej zajec ;)
 
@A.Patrycja Daj potem znać jakie zajęcia Wam na WWR przydzielili.

PS. Ja też zaczęłam diagnozować młodego jak miał ok 1,5 roku. U mojego był problem z napięciem mięśniowym obręczy barkowej. Być może to też gdzieś rzutowało na mowę. Tego się nie dowiem, gdyż żaden neurologopeda nie dostrzegł napięć w obrębie aparatu mowy.
Twój syn też ma WWR?
 
reklama
Ja jestem najbardziej zdziwiona że ta logopeda powiedziała że to dolna granica normy. Nie wiem tez czy się powinno coś przyspieszac czy dać dziecku samemu szansę żeby rozwijało się w swoim tempie. Wiadomo chce się jak najlepiej dla dziecka tylko pewne rzeczy można przeskoczyć. Przykładowo moja córka ma 7 miesięcy i nie gaworzy inne dzieci w jej wieku już gaworząc mama, Dada ,tata itd. czy coś robię w tym kierunku. Nie, daje jej czas uważam, że to samo przyjdzie. Co innego jak dziecko ma już ponad 2 lata, ale czy wcześniej to ma sens. Tak się po prostu zastanawiam
Podobno norma jest taka, że dzieci w tym wieku zaczynają składać już proste zdania. I na tym polu musimy poćwiczyć. Ja też byłam zdziwiona, bo szłam raczej z myślą, że akurat z mową wszystko jest w porządku, ale zamiast negować słowa logopedki - ćwiczymy sobie w domku i stymulujemy mowę. Jestem miłośniczką wczesnej interwencji, bo przecież nie zaszkodzi. A prace w tym wieku można z powodzeniem wykonywać w domu, o ile problemy nie są poważne. Książeczki, układanki lewopółkulowe, puzzle, kategoryzacje, szeregi - głównie zabawy stolikowe. No i nie przeginać z TV.
@Happygirl88 Po prostu nie rozumiesz, co oznacza mieć problem w tym zakresie.

Moja intencja jest jasna - skłonić zaniepokojone mamy do wizyty u specjalisty, który oceni, da odpowiedź i wskaże kierunek :) Pomagamy i sobie i dziecku. Bardzo nie lubię odpowiedzi na forach, które uspokajają - że Jaś, Staś czy Basia rozgadały się później, więc i Twoje dziecko się rozgada. Uważam je za bardzo szkodliwe, bo jedno dziecko się rozgada, a drugie nie. Anonimowa osoba z forum nie powinna być specjalistą w sprawie naszego dziecka. Jeżeli coś nas niepokoi, zaufajmy intuicji, sprawdźmy. Mi intuicja podpowiadała, że coś jest nie tak z rozwojem ruchowym i też szukałam odpowiedzi na forach. Straciłam 2 miesiące na bujanie się po internetach, zamiast iść do fizjoterapeuty i to sprawdzić. No i mamy - obniżone napięcie i asymetrię - będziemy się rehabilitować.
 
Do góry