Wyniki

powiem wam dziewczyny, że strasznie mnie strach nalatuje , w piątek idę do gina i już decyzja zapadnie na 100% jak i co, i taki mnie lęk naszedł.... :confused::-( boje się porażki czy całej tej procedury?? zazdroszczę wam że już tylko czekacie na wynik betki, przede mną długi czas.....brrrrr...

bzzzz kochana nie martw sie bądź dobrej myśli. Czasami tak sie zdarza. Najważniejsze, że betka rośnie. Trzymam za Ciebie kciuki. zuzanka81 za Ciebie kobieto też trzymam kciuki. Aby te Twoje fasoleczki zostały z Tobą na dłużej. Pozdrawiam i życzę wszystkim czekającym wytrwałości i powodzenia.

winki80 kochana brak objawów wcale nie zwiastuje tego, że Twój transferek się nie udał. To czy je mamy lub nie, zależy od naszego organizmu indywidualnie. Jedna ma a druga nie. To nie jest jakiś wyznacznik udanego transferu. Także kochana głowa do góry i odpoczywaj, nie stresuj się i nie...

zuzanko81 u nas przyczyną jest słaba armia mojego męża. Wczoraj natomiast byłam na wizycie u swojego profesora w Gdańsku i stwierdził, że zarodki za każdym razem były bardzo ładne i teraz mam szukać przyczyny także u siebie. Mam się udać do immunologa i on z pewnością coś wykryje. Ja nie chcę...

*meg* wiknki80 - dziewczyny nie martwcie się brakiem objawów. Każdy organizm indywidualnie przechodzi te rewolucje jakie w nas zachodzą. Ja tez nic nie odczuwałam, inne dziewczyny na forum miały bóle brzucha, jajników i takie tam. Brak objawów lub ich nadmiar niczego nie gwarantują. Wam...

Witajcie dziewczęta. No, no nie było mnie parę dni, a tu takie rewelacje. Ptencer serdecznie gratuluję, naprawdę bombowa wiadomość. Cieszę się, bo dajesz nam wiarę. anowi32 kochana trzymam kciuki, nie poddawaj się póki co. czarny kot zuzanka81 dopinguję Waszym komóreczkom, a w rezultacie...

adunia75 mi również bardzo przykro:( ale widzę, że twarda z Ciebie kobieta i dasz radę. Wiesz, że może być już tylko lepiej. Ja to tak sobie tłumaczę. Pozdrawiam, trzymaj się cieplutko. wiki09 trzymam kciuki za jutrzejszą betkę. Kochane mam pytanko. Może wyda się głupie, ale nie mogę połapać...

adunia75 dołączam się do dziewczyn. Nie martw się kochana, potrzebujesz teraz spokoju i relaksu. Będzie dobrze. Plamienie często występuje podczas zagnieżdżania się zarodka. Także to nie zwiastuje niczego złego. Bądź dobrej myśli, a ja wraz z pozostałymi kobietkami trzymamy kciuki. Buziaki.

adunia75 tak jak mówią dziewczyny, kreska to kreska nieważne czy blada czy wyrazista. Ważne, że w ogóle jest. Bądź dobrej myśli i nie stresuj się. Trzymam kciuki i jestem pewna, że niedługo będę gratulowała. Powodzenia.

Vane76 przykro mi kochana. Wiem co czujesz, sama 2 tygodnie temu to przechodziłam. Już po raz trzeci. Ale ja się nie poddałam. Teraz po Gdańsku jadę walczyć do Białegostoku. Głowa do góry. Będzie dobrze. kwiatuszku_lotosu wiedziałam, wiedziałam, że betka będzie wysoka. Rano mówiłam mojemu...

kwiatuszku_lotosu nie bój się. Trzymaj nerwy na wodzy. Jestem pewna, że to tylko formalność :-). Trzymam kciuki i jutro czekam na dobre wieści. Pozdrawiam.

kwiat_lotosu mam pytanko. Ja teraz planuję po moich 3 nieudanych IVF w Gdańsku zmienić klinikę i zastanawiam się nad Białymstokiem. Dużo słyszałam o Kriobanku, ale tam ponoć spore koszty. Ile Cię kosztowała cała procedura w Artemidzie, jeśli mogę spytać?

kwiat_lotosu gratuluję z całego serca tych dwóch kreseczek. Bądź spokojna, betka napewno będzie wysoka. Tylko bez nerwów. Pozdrawiam i trzymam kciuki za powodzenie. vane76 trzymam kciuki również za Ciebie i Twoją betkę.

starania 6 lat 2009 - 3 IUI :( 01.2010 - I IVF :( 08.2010 - II IVF :( 01.2011 - III IVF :(

Witajcie dziewczyny i te nowe i te zadomowione juz na wątku. Słuchajcie, wszystkie musicie być silne i wytrwale dążyć do upragnionego celu. Wiem, że fajnie się mówi, ale ja też już jestem po 3 nieudanych IVF w Gdańsku. Mimo to nie załamujĘ się, chociaż wiele razy zaliczam dołki, kiedy widzę...

kwiat_lotosu dzięki za informację. Polecano mi tą klinikę, dlatego sie zdecydowałam na nią. A może któraś z Was wie, jaki jest cały koszt zabiegu już z lekami na dzień dzisiejszy?

Hej dziewczyny. Jak już wcześniej pisałam, nie udało mi sie utrzymać moich fasoleczek:-(. Do tej pory leczyłam się w Gdańsku w IN VICTA,ale doszłam do wniosku, że pora zmienić klinikę. Za miesiąc chcę zacząć, ale już w Białymstoku w Kriobanku. I tu pytanie do Was dziewczyny. Może któraś się...

adunia75 dzięki za słowo wsparcia. Wiem, że muszę dać radę i mieć siłę, aby dalej walczyć. Co do bólu brzucha to normalne. Też mnie bolał po punkcji przez 3 dni. Trzymam kciuki za udany transfer i mam nadzieje, że Ci się uda i fasolki sie u Ciebie zadomowią na długo. Pozdrawiam

mirela02 nie mam juz żadnych mrozaczków, miałam 2 które teraz wykorzystałam. Nikt mi również nie robił histerioskopii, ale dzięki że wspomniałaś. Wezmę to pod uwagę. dodora dziękuje za słowa wsparcia, lecz na Twoim przykładzie widać że warto czekać.

Kochane... Niestety moja nadzieja zgasła.:-( Zgasła już po raz trzeci. HCG poniżej.:-( Czuję się jak gorszy wybrakowany towar, tak jakby ktoś wyrwał jakąś część mnie. To okropne uczucie. Mimo wszystko tym, które czekają życzę powodzenia. Do usłyszenia.

Hej dziewczyny. Grunt to pozytywne myślenie i nie dołowanie sie. Ja dziś miałam III weryfikację i teraz czekam na telefon od doktora. Cały czas myślę, że będzie dobrze, że te moje fasoleczki sie tam zagnieździły i się rozwijają. Dziś się wszystko okaże. To już mój trzeci zabieg jn vitro. Te...

Witajcie dziewczyny.Tak sobie Was czytam od wczoraj i postanowiłam sie dołączyć. Lecze sie w klinice IN VICTA w Gdańsku. Ja jestem po 4 nieudanych inseminacjach i 2 próbach in vitro. Aktualnie jestem w czasie 3 próby 8dni po transferze mrozaczków. Wczoraj byłam na badaniach i hcg jeszcze...