Wyniki

ma_gdalena ja dzis sie dowiedziałam ze moja bratowa jest w ciązy, mają juz córeczke a tu taka niespodzianka. Wcale się o fasolke jakoś mocno nie starali, wiec sa zaskoczeni:-)

Na tych testach rzeczywiscie powinni napisac ze min tydz od owulacji ale kto dokładnie przewidzi kiedy ona wystapi :-) poza tym do zagniezdzenia zarodka i tak dochodzi najczesciej po 7-10 dniach od owu i dopiero wtedy mozna wykryc HCG w moczu...a i tak najlepiej zrobic z krwi..

No własnie mnie w ostatnich cyklach od owulacji bolały same sutki a w tym cyklu piersi tak mi nie dokuczaja..dopiero od wczoraj troche bola po bokach ale sutki o dziwo nie bolą...za to jajnik daje o sobie znac. jeszcze tydzień do @ takze musze uzbroic sie w cierpliwość :-)

No własnie wiem :-) najgorsze jest to wyczekiwanie...

A ja mam pytanie do zafasolkowanych :-)miałyscie wrazliwe piersi jeszcze przed testowaniem?

Zestaw witaminek plus kw foliowy biore juz od 2 miesiecy :-) jak @ nie rzyjdzie to bede testowac 18-19.05 no zobaczymy, brzuch mnie wczoraj bolał jakoś dziwnie tak rwał troche i jajnik z którego chyba była owulka tez od wczoraj czuje...moze jednak jakas szansa jest...:confused:

Tak staramy sie od stycznia. Badan jeszcze nie robiłam, lekow tez nie biore. Lekarz mi powiedzial ze mam sie na razie nie martwic. Najgorsze jest to ze moje cykle sa nieregularne 29-36dni. W tym miesiacu odposciłam sobie mierzenie temperatury (za namowa kolezanki która akurat zafasolkowala jak...

Hmm :) mam 27 latek, we wrzesniu wraz z moim narzeczonym postanowilismy ze czas odstawic hormonalna antykoncepcje...przez kilka cykli uwazalismy na dni plodne. Od stycznia skrupulatnie bawiłam sie w mierzenie temp, obserwacje sluzu itd chciałam poznac swoje ciało, przeczytałam mnostwo postów...

Czesc dziewczyny czytam wasze posty od jakiegos czasu i postanowiłam tez do was dolaczyc:) gratuluje wszystkim zafasolkowanym:) mam nadzieje że i ja niedługo zobacze II kreseczki ;)