Wyniki

hej, probowalam przebrnac iles stron, ale slabo mi idzie :) Mysle nad porodem na Starynkiewicza.... cos mozecie na ten temat powiedziec? jakies doswiadczenia?

na wadze to ze dwa kilo wiecej, ale brzuch to mi jakos "wywala", bo mi w spodniach ciasno. no i piersi...wieeeeelkie ;-)

termin mam na 17 czerwca :)

jesli okres dostalas zaraz nastepnego dnia, to slaba szansa, ze dzien wczesniej miala dzien plodny :) moim zdaniem nie ma sie w ogole o co martwic :)

powodzenia. daj znać jak wizyta :)

a tak ogólnie to w związku z tematem, czyli paleniem w ciąży, ta historia? ;-)

ja wczoraj sztuk 2. dzis ani jednego. ale nosi mnie jak cholera. grrr. i tak uwazm, że dzielnosc u mnie wystepuje bo palilam ok 25 dziennie, przez 14 lat.

ja sie gole jednorazowkami, tak mi najwygodniej. i nizej tez :) i jak mi brzucho wielkie wywali to tez sie bede cala golic. o.

uf, po usg. wszystko ok. 4,1mm :) Ajka, trzymaj się ciepło. next time będzie wszystko ok.

teraz palę maks 5-6 dziennie. dam radę :) w piątek byłam na usg - Mamut mój ma 4,1 mm :))

z zastrzeżeniem.....do końca I trymestru...jarałam jak smok, teraz połowę, jak rzucę do tego czasu to nie ma szoku dla dzieciątka :)

Jestem w 6 tyg. ciąży. Palę od 14 lat, ponad paczkę dziennie :/ Obiecywałam sobie jak każda palaczka - ciąża i rzucam. Dowiedziałam się i....ech, zmniejszyłam troszkę, ale opanować się jeszcze nie mogę. Przeczytałam wiele mądrych opracowań etc. i pocieszam się kilkoma rzeczami: - jeśli kobieta...

mnie pobolewało w zeszłym tyg, czyli w 4tc. teraz mnie nawalają piersi. jak tak dotknę z boku to normalnie aaauuuuu! hmm i w ogóle nie mam mdłości żadnych...normalne? czytałam, że nie muszę mieć w ogóle więc się nie bardzi martwię :) ps chcę wstawić suwaczek, mam utworzonego, dodałam w...

boze, ja chyba nie powinnam tego czytac wszystkiego, zaraz zawalu dostane. 23.10 ide na pierwsze usg, i to bedzie sam poczatek 7tyg. i juz sie zestresowalam :(:(

dzień dobry, dzień dobry :) dziękuję :):) gin powiedział... "oho, kolejna ciężarówka!" :) nic więcej nie powiedział, poza - odstawiamy flumycon - zaczynamy brać folik - zapraszam na usg n a 23.10 :) i nic więcej nie wiem :| @miałam ostatnią 10.09. po tym USG może się chociaż dowiem...

161mlU/ml :) 2-3 tydzień....? tak rozumiem rozpiskę... wieczorem do gina... uff.

dzięki dziewczyny za dobre słowo :) tych fajek to nie mogę odstawić, bo jakoś nie mogę uwierzyć w tę moją ciążę... no ja wiem, że to głupie, ale jakoś...ech...no nie mogę. Myślę, że jak zobaczę betę, a potem jeszcze o 19.40 mi ginio potwierdzi to uwierzę tak na amen. ale to dziwne wszystko...

i jeszcze mnie mdli...od 12 jakoś... byłam w łazience ale zwymiotować nie mogę.. sorry, że tak przynudzam... :(

na razie to muszę nie zwariować :( czekanie to straszna sprawa. dziękuję słowa otuchy i kciukasy. ps jaram jak smok. od dawna. dziś też. jakoś nie mogę uwierzyć, że mam coś w brzuszku i trzeba rzucić.. jutro po lekarzu rzucę? muszę palić, bo się baaaaaaaaardzo denerwuję :(

okaże się jutro po becie. o 12 mam byc po wynik. z pracy zwieje, ale pojade, przeciez nie doczekam do 17!! a potem lekarz.. martwi mnie, ze dwa dni temu te plamienia mialam, ale teraz to mam takie...hmmm nie wiem, jak sluz, takie uplawy, ktore mialam w sumie prawie zawsze... kurde.

aaaaaaaaaaaaaaaaaaa nie dostałam @! od razu oczywiście poleciałam po test. dwie krechy - ta druga bledsza :) wiec od razu pobiegłam na betę. jutro o 12 wyniki. od razu się do gina na jutro wieczór zapisałam. jeju, jeju.chyba jednak, co? :))))

dzięki Suri za kciuki, ale zdaje się że nic z tego, bo brzuch mnie od rana boli jak na @ w sensie, wzdęty jak zwykle, łakomstwo-jak zwykle, łzy na zmianę ze śmiechem -jak zwykle..ech.. dam znać jutro, ale obawiam się, że nic się w tej kwestii nie zmieni... no chyba, że jutro @ nie dostanę to...

no to pięknie...mam jakieś takie plamienie jak przed @ właśnie. jakby się zaczynał... mimo, że termin jutro i wcześniej to nigdy nie miewałam... więc zdaje się, że to właśnie samoistne poronienie....niepotrzebnie te testy w sobotę robiłam :( :(

hmmm jutro mam dostać @ ....więc chyba poczekam, co? już mnie chyba nie zbawi ten jeden dzień, a jak dostanę to znaczy, że to wczesne poronienie właśnie? :( ech. to poczekam, a jak rano nie dostanę to lecę do gina, bo ja od wielu lat mam wszystko jak w zegarku (nawet jak stres, wakacje, etc.)...

witam, jestem tu świeżutka, a dokładnie 45min, licząc z tym, że przeglądałam forum nie będąc jeszcze zarejestrowana :) wątek mi bardzo pasuje, więc napiszę kilka słów. @miałam 10.09, kochałam się w 11 i 12 dniu cyklu. Od razu dodam, że nie mam pojęcia czy akurat wtedy mam dni płodne, ale tak...