Wyniki

A czy ktoś wie co u Vity93?

A ja sobie nie wyobrażam jak się nosi takiej drobinki jak w przypadku Twojego Staszka 😉 każda Mama się dostosowuje do sytuacji i za to każdej należy się podziw… U nas jest sytuacja odwrotna, każdy daje mu pół roku i jest zdziwiony jak mówię, że dopiero 3 miesiące ma 😀

Oby ta tendencja zdrowotna i u nas się sprawdziła 😊

Fajnie, że u Was też wszysdobrze się układa 😊

Super, że u Was tak wszystko bezproblemowo 😊 a jeśli chodzi o prężenie to chyba każda Mama w mniejszym czy większym stopniu miała z tym do czynienia 😉 u nas na szczęście to była kwestia niedojrzałego układu pokarmowego, a Janek od początku miał apetyt 😉 No nosi się CIĘŻKO takiego pulpeta 😂 Plecy...

No to pięknie przybrał 😊 4,5 kg jak na 1,5 miesiąca i przy Maluchu urodzonym wcześniej to chyba bardzo dobry wynik? Nie ma problemów jelitowych? Daje pospać w nocy? 🤔 Mój Bąbel ma 3 miesiące i waży 7 kg, także jest bardzo duży jak na swój „wiek” 😉 Na początku trochę było zawirowań z brzuchem...

Hej Dziewczyny Co u Was? Jak Wasze maluchy? Vita93 jak sytuacja u Ciebie się potoczyła?

To też musiało być uciążliwe 🤔 przybierała przy tym na wadze? Kiedy ustąpiło? Mój też chlusta dość często, ale przyrasta bardzo ładnie.

To pocieszające 😊 Janek za tydzień będzie miał 2 miesiące także mam nadzieję, ze i u nas z górki 😉 Pewnie, daj znać, będę wdzięczna 🙏

Tak, to wszystko już testujemy, ale najlepiej sprawdza się ta miłość 🥰 Jak długo to u Was trwało?

Tzn? Jakie objawy o jak długo?

Może masz jakiś skuteczny sposób aby pomóc dziecku w obecnej sytuacji oprócz przeczekania?

Dziękuję za odpowiedź 😊 faktycznie już parę dni temu zaczął mi się bardziej wiercić przy karmieniu i odbijaniu 🤔 a wczoraj nastąpiło wzmożenie wszystkich dolegliwości, gazy, płacz podczas karmienia, zaburzenia snu, prężenie 😢 Zawsze jest miło znaleźć zrozumienie. Ja przeżywam teraz podobne...

Zazdroszczę… My od około 3 tygodnia życia walczymy z różnymi problemami związanymi z niedojrzałym układem pokarmowym, a jak juz wydaje się, ze jest lepiej to znów coś. Więc tak jak pisała pszczoła 🐝 może to być zbieg okoliczności 🤔

P.s. nie mam fb, a to forum jest moja skarbnica wiedzy dzięki Waszym podpowiedzią ☺️

Mój Synek jest ogólnie żarłokiem także i jemu smakowała 😉 problemy zaczęły się parę godzin później, a noc była bardzo nieciekawa. Nie wiem czy dobrze zrozumiałam - Sugerujesz, ze to zachowanie to tylko zbieg okoliczności? 🤔 i nie maja nic wspólnego ze szczepieniem?

Ewentualnie proszę o pomoc w namierzeniu wątku jeśli takowy istnieje 🤔

Hej Dziewczyny, Mam pytanie do tych, które już mają swoje maluchy… Nie mogę znaleźć odpowiedniego wątku na temat pierwszych szczepień. czy szczepiłyście dzieci przeciw rotawirusom? I jak to znosiły? U nas jest jakaś masakra, mały nie może spać, wygina się, płacze, mam wrażenie, ze ma...

Gratuluję 🥂

To zdecydowanie dobry wynik, wystarczy się oszczędzać, a jeszcze może skończy się to tak jak u mnie, że Maleństwo nie będzie chciało wychodzić 😉 Ja w dniu poprzedzającym poród zrobiłam 12 tysięcy kroków żeby pospieszyć Synka 😆

To już świetny wynik 👍😊

Dziękuję ☺️ Trochę mi ten mój Synek dokucza, ale było warto przejść przez to wszystko dla niego. Wystarczy jedno jego spojrzenie, a zapominam o wszystkim 🥰 Teraz trzymam mocno kciuki za Ciebie ☺️ i resztę dziewczyn, czekamy na kolejne bobaski 👶👶👶

Hej Dziewczyny, My rozpakowani od zeszłej środy… Szyjka wytrzymała do końca i musiałam się wiele natrudzić, żeby coś się ruszyło, w końcu go mam 🥰🥰🥰 Niestety skończyło się CC także dochodzimy do siebie 😊

I tego się trzymaj 😊 trochę zabijesz czas, a micele też dobrze sobie stawiać cały czas…

Do wszystkiego idzie się przyzwyczaić jeśli się wie, że warto i jest dla kogo 😉 ja krążek miałam zdjęty niecałe 2,5 tygodnia temu i ponoć to loteria, czasem się rozkręca bardzo szybko, a czasem wręcz przeciwnie… To prawda, jest fajnie i aż trudno uwierzyć ile przeciwności udało się po drodze...

No u mnie to się dzieją cuda świata, szyjki nie ubywa, rozwarcie na „palec” dopiero i zero skurczy na zapisach ktg. Totalnie nic się nie zapowiada 🤭 Codziennie czekam, doszukuję się objawów bezskutecznie… No, ale kiedyś w końcu musi się urodzić 😆 Tak jak już pisałam, wytrzymaj jeszcze do 30...

Oj ja też mam taką nadzieję😊

10 tys kroków z takim brzuchem, po wielu tygodniach w leżącym trybie życia to nie lada wyzwanie 😄 Jeśli nas czytałaś to ja chodziłam z pessarem około 10 tygodni, pierwsze dni faktycznie czułam lekki dyskomfort, a później już nie czułam nic. A masz przepisane jakieś globulki...

Z jednej strony wolałabym być te ostatnie dni w domu, ale tutaj chociaż ktoś nas cały czas kontroluje i mniej się stresuje 😉 Królewicz nikogo nie chce słuchać 🫣

Kobietki, przepraszam, że milczałam, ale zrobiło się w między czasie lekko problematycznie 🫣 Na ostatniej prostej znów się zrobiło mało wód chociaż piłam duzooooo wody. Na szczęście z moim Maluchem wszystko w porządku, ilość wód nie jest krytyczna, ale lekarz postanowił mieć mnie już w szpitalu...