Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Daisy28]

Wow! Gratulacje Daisy, coz za cudowna wiadomość, że masz już swojego Skarba koło siebie.
A Ty jak się czujesz?
I jak to się stało? Bo jeszcze chyba brakowało Ci do terminu porodu trochę?

Ja się czuję średnio, ale żyję. W środę w nocy odeszły mi wody, więc szybko polecieliśmy do szpitala, myślałam, że w sumie już się zaczyna, ale nie miałam skurczy nic, przyjęli mnie na oddział i położyli. W nocy z 31.05/1.06 dostałam skurczy i o jakiejś 6 jechałam na porodowke. Tak, urodziłam w 35+3 tc.

 

[Pszczoła2020]

Ah, rozumiem.
Ja za to wczoraj urodziłam, Mały ma się dobrze.

Gratulacje! 36ty tydzień to już bardzo bezpieczny czas, cieszę się że wszystko dobrze z maluszkiem. Życzę Ci żebyś szybko doszła do siebie

 

[Jas2024]

Ah, rozumiem.
Ja za to wczoraj urodziłam, Mały ma się dobrze.

Gratuluję

 

[Jas2024]

Hej Dziewczyny,

Mam pytanie do tych, które już mają swoje maluchy…
Nie mogę znaleźć odpowiedniego wątku na temat pierwszych szczepień.
czy szczepiłyście dzieci przeciw rotawirusom? I jak to znosiły?

U nas jest jakaś masakra, mały nie może spać, wygina się, płacze, mam wrażenie, ze ma zagazowany brzuch. Sądząc po opisach szczepionek to właśnie ta na rota może wywołać takie reakcje.

 

[Jas2024]

Ewentualnie proszę o pomoc w namierzeniu wątku jeśli takowy istnieje

 

[Pszczoła2020]

Hej Dziewczyny,

Mam pytanie do tych, które już mają swoje maluchy…
Nie mogę znaleźć odpowiedniego wątku na temat pierwszych szczepień.
czy szczepiłyście dzieci przeciw rotawirusom? I jak to znosiły?

U nas jest jakaś masakra, mały nie może spać, wygina się, płacze, mam wrażenie, ze ma zagazowany brzuch. Sądząc po opisach szczepionek to właśnie ta na rota może wywołać takie reakcje.

Szczepilam całą trójkę, zero problemów. Smakowała

Od poloznej: w tym wieku rozwijają się kosmki jelitowe, każde karmienie powoduje nowe uczucie w brzuchu, dziecko może się prężyć i krzyczeć nawet juz podczas karmienia. Z powodu tych kosmków pierwsza dawka ma termin podania żeby było skuteczne ale to nie szczepionka powoduje rozwój kosmków

Zobacz na fb grupę szczepienia rozwiewamy wątpliwości, możesz dopytać bardziej kompetentne osoby

 

[Jas2024]

Szczepilam całą trójkę, zero problemów. Smakowała

Od poloznej: w tym wieku rozwijają się kosmki jelitowe, każde karmienie powoduje nowe uczucie w brzuchu, dziecko może się prężyć i krzyczeć nawet juz podczas karmienia. Z powodu tych kosmków pierwsza dawka ma termin podania żeby było skuteczne ale to nie szczepionka powoduje rozwój kosmków

Zobacz na fb grupę szczepienia rozwiewamy wątpliwości, możesz dopytać bardziej kompetentne osoby

Mój Synek jest ogólnie żarłokiem także i jemu smakowała problemy zaczęły się parę godzin później, a noc była bardzo nieciekawa.

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam - Sugerujesz, ze to zachowanie to tylko zbieg okoliczności? i nie maja nic wspólnego ze szczepieniem?

 

[Jas2024]

Szczepilam całą trójkę, zero problemów. Smakowała

Od poloznej: w tym wieku rozwijają się kosmki jelitowe, każde karmienie powoduje nowe uczucie w brzuchu, dziecko może się prężyć i krzyczeć nawet juz podczas karmienia. Z powodu tych kosmków pierwsza dawka ma termin podania żeby było skuteczne ale to nie szczepionka powoduje rozwój kosmków

Zobacz na fb grupę szczepienia rozwiewamy wątpliwości, możesz dopytać bardziej kompetentne osoby

P.s. nie mam fb, a to forum jest moja skarbnica wiedzy dzięki Waszym podpowiedzią

 

[Asiaxz]

Hej Dziewczyny,

Mam pytanie do tych, które już mają swoje maluchy…
Nie mogę znaleźć odpowiedniego wątku na temat pierwszych szczepień.
czy szczepiłyście dzieci przeciw rotawirusom? I jak to znosiły?

U nas jest jakaś masakra, mały nie może spać, wygina się, płacze, mam wrażenie, ze ma zagazowany brzuch. Sądząc po opisach szczepionek to właśnie ta na rota może wywołać takie reakcje.

U nas nie było żadnych niepożądanych reakcji. Jedynie my musieliśmy przewijać kupkę w rękawiczkach żeby się nie zarazić

 

[Pszczoła2020]

Mój Synek jest ogólnie żarłokiem także i jemu smakowała problemy zaczęły się parę godzin później, a noc była bardzo nieciekawa.

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam - Sugerujesz, ze to zachowanie to tylko zbieg okoliczności? i nie maja nic wspólnego ze szczepieniem?

Tak, mam nadzieję że to zbieg okoliczności i szybko minie

To co napisałam od mojej położnej to powiedzisla przy najmłodszej. Zaczęła przeżyć się i płakać kilka dni przed szczepieniem inaczej pewnie też szukałabym powiązania jak ty. Najstarsza miała dyschezję póki jej układ pokarmowy nie dorósł a średniak to już wogole kolki No ciekawie jest...