Dokładnie, ale pierwsza ciąża wyglądała podobnie. Tylko w pierwszej ciąży leżałam w szpitalu kilka razy i próbowali to wyciszac, ale niestety bez efektu. Donosiłam do terminu, a nawet przenosiłam. W tej ciąży bałam się, że szyjka może już tak nie trzymać, skoro już nie jestem pierworódka, bo rodziłam naturalnie. Ale póki co trzyma, lekarz uspokaja, oby do przodu!O kurczę, rozumiem. Tak, ja przy lekkich twardnieniach straciłam trochę szyjki, ale cudownie, że u Ciebie to tak nie działa! Gorzej, że jednak te skurcze występują.
reklama
Wierzę, że będzie trzymała bez problemu! a w którym tc jesteś?Dokładnie, ale pierwsza ciąża wyglądała podobnie. Tylko w pierwszej ciąży leżałam w szpitalu kilka razy i próbowali to wyciszac, ale niestety bez efektu. Donosiłam do terminu, a nawet przenosiłam. W tej ciąży bałam się, że szyjka może już tak nie trzymać, skoro już nie jestem pierworódka, bo rodziłam naturalnie. Ale póki co trzyma, lekarz uspokaja, oby do przodu!
W 28Wierzę, że będzie trzymała bez problemu! a w którym tc jesteś?
Dziewczyny, wiele z Was przyjmuje luteinę. Czy wy też macie problem z grzybica?
Ja nie mogę tego wyleczyć. Od dwóch miesięcy miałam candida lusitaniae w pochwie, przeleczona byłam 3 różnymi lekami, biorę provag od dwóch miesięcy, zmieniam wkładki jak tylko cos wyleci, żeby nie tworzyć wilgotnego środowiska, wietrze też często sfery intymne. Podmywam się plivafem. Wymaz z piątku- candida parapsilosis. Jak mam się tego pozbyć (( czyli wyleczyłam jeden typ a mam teraz drugi???? nie mam żadnych upławów, swędzenia,pieczenia nic
Ja nie mogę tego wyleczyć. Od dwóch miesięcy miałam candida lusitaniae w pochwie, przeleczona byłam 3 różnymi lekami, biorę provag od dwóch miesięcy, zmieniam wkładki jak tylko cos wyleci, żeby nie tworzyć wilgotnego środowiska, wietrze też często sfery intymne. Podmywam się plivafem. Wymaz z piątku- candida parapsilosis. Jak mam się tego pozbyć (( czyli wyleczyłam jeden typ a mam teraz drugi???? nie mam żadnych upławów, swędzenia,pieczenia nic
No to można powiedzieć, że mało zostało.
Co do luteiny to przyjmuje, co do infekcji to we wt robię wymaz, aby zobaczyć czy pozbyłam się ureaplazmy to się okaże czy coś innego się nie przyplątało.
Ja już nie wiem czemu mam non stop jakieś grzyby wiem że to przez luteinę, bo przed ciążą nie miałam grzybicy, ani na początku ciąży, w szpitalu miałam jałowe wymazy przy plamieniu, a odkąd dostałam luteinę to mam ciągle coś w wymazie. Bakterii nie miałam ani razu, a grzybicę od ponad 2 miesięcy na każdym po kolei, tylko teraz się zmienił rodzaj grzyba . Ten provag nic nie daje chyba, bo przyjęłam prawie 50 tabletek a mam nieliczne Lactobacillus, a to chyba powinny być liczne przy tak długim braniu ;(No to można powiedzieć, że mało zostało.
Co do luteiny to przyjmuje, co do infekcji to we wt robię wymaz, aby zobaczyć czy pozbyłam się ureaplazmy to się okaże czy coś innego się nie przyplątało.
Jas, a ja wczoraj myślałam o Tobie i tak mi przeszło właśnie przez myśl że już na pewno masz Maleństwo przy sobie.Hej Dziewczyny,
My rozpakowani od zeszłej środy… Szyjka wytrzymała do końca i musiałam się wiele natrudzić, żeby coś się ruszyło, w końcu go mam
Niestety skończyło się CC także dochodzimy do siebie
To cudowna wiadomość, dużo zdrówka dla Synka i dla Ciebie Najważniejsze że już jesteście razem, teraz będzie tylko pięknie
reklama
DziękujęJas, a ja wczoraj myślałam o Tobie i tak mi przeszło właśnie przez myśl że już na pewno masz Maleństwo przy sobie.
To cudowna wiadomość, dużo zdrówka dla Synka i dla Ciebie Najważniejsze że już jesteście razem, teraz będzie tylko pięknie
Trochę mi ten mój Synek dokucza, ale było warto przejść przez to wszystko dla niego.
Wystarczy jedno jego spojrzenie, a zapominam o wszystkim
Teraz trzymam mocno kciuki za Ciebie i resztę dziewczyn, czekamy na kolejne bobaski
Podziel się: