Wyniki

Rezygnuje tylko jest pozbawione decyzyjności. I idac dalej tym co napisałaś, mama rezygnująca z bmk nie jest męczennikiem, ma jedynie inna dietę. I nie sugeruję, że mama nie wprowadzająca diety nie kocha swojego dziecka bo kocha. Ale czy możemy nadal powiedzieć, że zrobiła dla tego dziecka w...

Jestem mamą dziewczynki z alergia na bmk. Nie czuję się męczennicą, zrezygnowanie z produktów zawierających bmk była dla mnie naturalna gdy tylko doszło do tego, że o alergii wiem. Dlaczego naturalna? Bo kocham moje dziecko i chce dla niej jak najlepiej. Wszystko co prowadzi do zwiększenia jej...

Zapobiegawczo podawalam tak, że na np 5 miarek mleka 4 było mlekiem początkowym a 1 miarka następnym. Potem 3 miarki początkowego o 2 następnego. Itd. Nie robilam gwałtownej zmiany jak koleżanka wyżej.

Mój lekarz pozwolil mi na "kontrolowane chudnięcie" w ciąży. Wiedziałam, że w ostatnim trymestrze mogę przybrać ale cała ciążę się trzymałam tak by waga była niższa i że szpitala wróciłam z wagą niższa niż na początku ciąży. Czy było to łatwe, proste i przyjemne? No nie [emoji23] ale można dać...

On ma dopiero 2 tygodnie. Potrwa jeszcze sporo czasu kiedy zwiększy przerwy między karmieniami, póki co nie ma na tyle dużego żołądka by zmieścić taką ilość pokarmu by dłużej nie byc glodnym

To już chamstwo po całej linii.

Ja nie pisałam nic o terminacji ciąży

Pisałaś o tym, że najprawdopodobniej zostawisz. I tak to decyzja obojga.

Dziewczyny tutaj rady nie pomogą. Autorka już podjęła decyzję - wierzy lekarzowi, amnio nie zrobi, Nifty też nie. Boi się opinii innych (lub zasłania się tym by jej samej było łatwiej) i pewnie tego maluszka zostawi w szpitalu. Nic nie możemy zrobić niestety

Nasza córeczka będzie spala na początku w roku lub owinięta grubszym kocykiem. Pościeli wogole nie kupujemy na początku [emoji3526]

Ja się nie boję urodzić mojego dziecka [emoji2356] to nie mój temat [emoji2356]

Niski poziom konwersacji to przytoczenie Twoich przekonań? Twoje przekonania są niskich lotów? 😁Odpowiem-tak 😊

Robisz celowo z siebie ofiarę? Ktos tu pouczal kobiete, ktora poronila tak by poczula sie winna? Nie, wiec nie dramatyzuj probujac uzyskac poklask. Nikt nikomu nie kaze co tydzien latac do lekarza ale jesli czlowiek martwi siw o ciaze a bedzie mial wizyte po 7 tugodniach to cos tu sie nie spina.

Skoro Ty jestes taka madra to powinnas wiedziec, ze niestety nie lazda ciaze da sie uratowac ale sa takie przypadki gdzie obstawienie lekami i zalecenia pomogą Jesli nie chcesz szpitali, lekow itd to zrezygnuj z tego. Ale nie wciskaj, ze cos zlego jest w kontroli lekarskiej i szpitalnej w ciazy...

Chyba sobie zartujesz. Wlasnie badania moga uchronic przed poronieniem dzieki np wlaczeniu lekow. Moze niech kobiety wroca do sredniowiecza, nie chodzą do lekarza w ciazy bo po co. Niech rodza w domu przy pomocy starszych kobiet z okolicy bo po co szpital [emoji2356] Nie pochwalajmy...

Juz zaczyna sie obrazanie? [emoji4] Ps jesli wynik trafil do lekarza)(jak wspominalas) , do ktorego juz nie poszla to skad mogla wiedziec czy cokolwiek bylo przekroczone?

A skad wiesz, ze trafily? I czy lekarz mial jej numer telefonu?

Jak mogl ja predzej zaprosic skoro nie widzial jej wynikow jesli byla tylko na jednej wizycie? Byla na wizycie raz, na pierwszej wizycie dostaje sie skierowanie na badania do wykonania, potem na wizycie juz NIE BYLA Plus martwi sie po dawno na wizycie nie byla wiec sobie jeszcze poczeka i cyknie...

Właśnie, nie wiemy nawet czy je zrobila bo napewno nikt nie widzial wynikow

Jesli w naszym kraju zalecane sa wizyty co miesiac a nawet co 3 tygodnie a ktos to olewa to jest to dbanie o zdrowie dziecka? Robienie testu ciazowego w 11 tygodniu ciazy zamiast pojscia do ginekologa jest niczym pojscie do wróżki by ona powiedziala, ze dziecko jest zdrowe. Rownie bzdurne

Jesli Ty martwiac sie o zdrowie dziecka nie poszlabys do lekarza to chyba faktycznie nie ma o czym dyskutowac z Toba w tym temacie

Chyba nie zrozumialas. Moze dziewczyna odpisze czy po wizycie w 6 tygodniu byla u jakiegokolwiek lekarza by skontrolowal jej wyniki czy bedzie pierwszy raz po 7 tygodniach. Bo usg prenatalne to nie normalna wizyta u lekarza by skontrolowal np wyniki krwi. Wiele by to wyjasnilo jakby napisala kto...

Zyjemy w kraju gdzie jestesmy przyzwyczajone do takiej a nie innej opieki medycznej w ciąży. I wiekszosc z nas bardzo cieszy fakt, ze rozwoj naszego dziecka i to co sie dzieje z naszym organizmem w naszym kraju jest kontrolowane na bieżąco. A jesli dziewczyna martwi sie o ciaze a zyje w kraju...

Jest w trakcie zmiany, czyli byla pod konteola lekarza i bedzie pod kontrolą lekarza jak pojdzie za dwa tygodnie na wizyte bo za tydzien to ona ma prenatalne, dziewczyna bedzie 7 tygodni bez kontroli wynikow badan. Moze nie podchodzmy tak lekkomyslnie do ciazy? Tu nie chodzi tylko o nas ale...

Za to moim zdaniem jeszcze gorsza jest ignorancja. Wiesz lepiej i wiecej niz lekarze, ktorzy zalecają wizyty co 3-4 tygodnie, ktorzy co wizyte daja skierowania na badania? I nie, nie chodzi o kasę a o kontrolę nad sytuacją. Potem wychodsza takie kwiatki jak dziewczyna, która od pieciu tygodni...

No i? Powinnas byc na kolejnej po 3 lub 4 tygodniach, w ciazy trzeba regulanie chodzic na wizyty by kontrolowac co sie dzieje z dzieckiem. Powinnas byc po 2 wizytach i lada chwila miec trzecia, plus szykowac sie do prenatalnych

Dlaczego nie bylas od 5 tygodni na wizycie plus jeszcze czekasz dwa kolejne?

To czy jestem wierzaca czy nie nie ma tu nic do rzeczy. Wplatasz swoja religijnosc w temat, ktory tego niedotyczy. Poza tym to, ze jestem ateistką nie oznacza, ze nie moge pisac gdzies czy istniec.

Idz moze na jakies katolickie forum

Naprawde nie umiesz czytac? Masz czarno na bialym, ze napisalam, ze moze byc inaczej niz ja mialam wiec nie wmawiaj mi prosze, ze twierdze, ze wybuch milosci musi wystapic u kazdej