Wyniki

to mam nadzieję, że zakończę na tym pierwszym etapie ale z tego co widzę na same wyniki czeka się do 3 tyg.

Sylwunia ale się cieszę, że wszystko się udało😃 faktycznie jak możesz to zmień jak najszybciej lekarza bo nie ma co się męczyć z takim babsztylem

Ilo dzięki za info, faktycznie najpierw mam ten test z krwi a w przypadku Twojej znajomej znowu potwierdziło się, że lekarz lekarzowi nierówny eh..

Pytanie do dziewczyny, które przechodziły badanie prenatalne czy długo trwa takie badanie ? czy po nim na 100% jest pewność, że maluszek rozwija się prawidłowo? za 2 tyg. muszę to zaliczyć i cholernie się boję

Jeśli naturlane metody nie pomagają to można wspomóc się np. apapem ale też słyszałam ,że aspiryna wcale nie szkodzi tylko w tym przypadku najlepiej poradzić się lekarza

Sylwunia trzymamy mocno kciuki, żeby wszystko pozytywnie się zakończyło. 😘 Lekarze też czasami się mylą i zawsze trzeba zasiegnać opinii innego lekarza. Ja teraz chodzę do dwóch , prywatnie i na nfz i przyznam, że ten na nfz jest lepszy.

Jeśli bardzo źle się czujesz to lekarz nie powinien robić problemu. U mnie też nie jest za dobrze z tymi mdłościami, zmęczeniem a jak są takie wahania temperatury i ciśnienia to głowa mi pęka. W piątek znowu powrót upału i ma być burzowo nie wiem czy dam radę w pracy. Jeśli to się nie zmieni to...

Ja od razu dostałam skierowanie od swojego dr ,ale na spokojnie mamy czas, bo prenatalne wykonuje się między 11 a 14 tc no i jest refundowane w ramach rządowego projektu. Nie ukrywam, że to też będzie dla mnie stes , bo jeszcze takich badań nie robiłam.

Edyta tak się bałyśmy i niepotrzebnie 😉 a teraz jeszcze trzeba przetrwać badania prenatalne, wizytę mam już wyznaczoną na początku sierpnia

To ja się pochwalę, bo też wróciłam od lekarza no i zaczynamy 8 tydzień ale najważniejsze, że serducho bije jak trzeba 🥰 termin mi się przesunął z 22 na 21.02.2021🙃

Witajcie. Ja od rana mam nudności, ale jak zjem coś kwaśnego to mi na chwilę przechodzi, tylko, żeby moje nerki wytrzymały bo w sumie tego kwaśnego jem teraz bardzo dużoo_O Jestem jeszcze przed badaniami, bo jak na złość w tym dniu kiedy miałam je zrobić nawalił system informatyczny w...

Może ten płacz wynika z pragnienia w końcu mamy teraz upały i samo mleko nie wystarczy, próbowałaś podać wodę albo rumianek? no i na tym etapie zaczyna się ząbkowanie☺ A tak w ogóle weszłam na wasze forum z sentymentu, bo mam już córcie z lutego a teraz znowu spodziewam się lutowej dzidzi 😊

Super a w jakim wieku masz dzieciaczki?

Gratuluję i widzę, że mamy podobne terminy tzn ja według OM 22.02 , wizytę mam za parę dni to mam nadzieję, że gin mi już już dokładnie wyliczy ☺

Paola dzięki , spróbuję chociaż paracetamol średnio na mnie działa, nawet przy bólach menstruacyjnych musiałam brać ibuprom max a na ból głowy właśnie aspirynę

Ulotne dzięki za namiary, chętnie sobie poczytam jak przedłużyć laktację☺ Widzę,że nie tylko mnie senność łapie A do tego boli mnie głowa . Chyba znowu idzie burza. Czyta,że w nagłych przypadkach można wziąć aspiryne. Jak myślicie ? Nie wiem czy wytrzymam bez tabletki A drzemka nic nie dała ☹

hehe dobre, oj chciałabym tak trafić w totolotka ... ale się rozmarzyłam🤑😁

a mogę prosić linka do tego bloga,bo ja miałam przeboje z karmieniem naturalnym i nie dotrwałam do tych magicznych 6 m-cy a teraz chciałabym trochę dłużej bez żadnych wyrzeczeń itp itd :tak:

Polsia ja mam teraz nasilone mdłości i tak jak piszą dziewczyny, że świeży imbir jest najlepszy. Kawałki obranego imbiru zalewam wrzątkiem a potem piję ten wywar na raz i od razu jest mi lepiej 😊 świetnie smakuje dodany do herbaty z cytryną. Co jeszcze ciekawego zauważyłam u siebie to dobrze...

To u mnie podobnie po pierwszej wizycie tylko z tą różnicą, że za tydzień to będzie jakoś połowa 7tc według wyliczeń i też mam nadzieję zobaczyć fasolcie z serduszkiem 🥰 także odliczamy z niecierpliwością, u mnie wizyta 3 godz później

oo to fajnie a na którą godzinę? pierwsza usg?

Jejciu, ale nowych lutowych mam przybyło, ciekawe ile nas już jest :biggrin2: Ja czekam z niecierpliwością na wizytę, zostało mi 7 dni Faktycznie nie ma co się za szybko badać, bo potem to masę nerwów i niejasności Sylwunia82 jesteśmy w podobnej sytuacji także na spokojnie poczekamy a wtedy...

Dokładnie! nie ma innej opcji. Wytrwamy do 9 m-ca !

to faktycznie masz ręce pełne roboty, ale przynajmniej póżniej będą się chować i bawić razem. 😃Planowałaś tak rok po roku?

Sięgając pamięcią to przy pierwszej ciąży zachcianki i mdłości pojawiły mi się dopiero jakoś w 8-9 tyg. i to też sporadycznie a teraz to normalnie karuzela

to ciesz się tym spokojem póki możesz 😄 zachcianki nie należą do żadnych przyjemności jeśli nie masz pod ręką wybranego jedzenia, u mnie zaraz robi się masakryczny metaliczny posmak i zaczyna mnie mdlić, normalnie ze skrajności w skrajność🙃

Jak miło to czytać, dziękuję za te słowa 😙 ale ze mnie to taka panikara

Oj tatuś to bardzo, ale najważniejsze, żeby było zdrowe chociaż po tych zachciankach to może będzie synek😉

U mnie spokojnie gdyby nie wilczy apetyt i mega zachcianki na kwaśne ,aż ugotowałam rodzince kapuśniak a w lodówce mam zapas kiszonych ogórków😄

A tak w ogóle to moja córa w lutym kończy 10 lat a ja na nowo próbuję się oswoić z tym stanem 😁 dokładnie 10 lat temu o tej porze dowiedziałam się o pierwszej ciąży 😆