Wyniki

Hej, Mnie jak zwykle wcieło, normalka przy tym małym potworku. Chłop pracuje ciągle, my na spacerach póki nie leje (sukces tutaj), a młoda trochę szaleje. Wyspać się nie da..ale ja to nie bywam wyspana nawet po 12 godzinach snu więc...hihi. Mamy zęba,,,podobno najgorsze sa 3 dni przed samym...

gatto u nas z imieniem było dokładnie to samo. Zuzia to piękne imię - moja mama tak ma na imię i tego nie cierpi bo mówili na nią Ziuta...phi - ale Suzanne to nie to samo, a Zosia drugie które mi się podobało ale Sophie już nie. I klops. Gochson - Zuzia to piękne imię. Aż ciekawa jestem co...

Emka - GRATULACJE :) Ale duży chłopak Ja biegiem bo się szykujemy z Młodą do wyjazdu...łeeeee, wiec wszystko biegiem. I tak za często pisać nie mogę bo nie mam jak, z telefonu nienawidzę pisać, a z kompa teraz rzadko korzystam. Ale czytam :) Bardzo mi pomogły wasze rady odnośnie noszenia i...

Cześć :) Ja jak zawsze pędem. Młoda wczoraj miała piekny dzień, bylismy na zawodach jeździeckich i przespała oczywiście imprezę ;), pogoda pikna była. No a dziś już marudzi okrutnie. Humorki to ona ma. Ślini się strasznie i ciągle gryzie łapki i jakieś zabawki jak jej się uda złapać. A z...

Cześć kobitki :) Żyję jeszcze chociaż czasem to ledwo ledwo. Przepraszam że tak nie jestem na bieżąco chlip chlip :(. Ale z tym małym czortem to nie mam kiedy zjeść...i ogólnie nastrój to mam taki że szkoda gadać. Nadrabiam miną i staram się czuć lepiej...Mąż przyjechał teraz na chwilę to się...

Hej wszystkim. Potrzebuję porady. Byłam u doktora w PL w zawiązku z tymi gazami....no to już Wam pisałam że według tej baby, Lenka jest gruba i za dużo je... a że głównie na tej nieszczęsnej butli to się ciagle tym gryzę. Ale mam pytanie o leżenie na brzuszku..moje dziecko tego nienawidzi, ryk...

Hej. My żyjemy, ja ledwo a Mała ciągle ryczy. Pokarmu nadal jak na lekarstwo, jedynie w nocy czasem udaje mi się nie dokarmiac. Lena ma ciągle straszne gazy i wyje i nie śpi. Pediatra polecila zmienic mleko na antykolkowe, może to cos zmieni. A tak w ogóle to wróciłam do PL i rodzinka mi pomaga...

Muma- szkoda że nie wiedziałam ze to tak wygląda, właściwie to moja wina że się nie dowiedziałam. Ale jakos nie przyszło mi do głowy że to może być takie trudne. Moja Mała niestety śpi po 15minut po 1-2 godzinach ssania, zasypia jak ssie i ją budzę. Czasu na ugotowanie obiadu czy umycie sie ani...

Hej My obie żyjemy, chociaż ja ledwo co. Mała ma problemy z brzuszkiem i nie wiem czy to od mojego żarcia czy od MM. Mało śpi i drze się często. Moja głowa już skapitulowała z karmieniem, niby jeszcze przystawiam i próbuję ale wiary juz mi brak. Dziecko po 2 godzinach wiszenia na mnie, wsuwa...

Emka- Skoro lekarz każe się nie martwić to go posłuchaj, jakby nie patrzeć on jest lekarzem i powinien wiedzieć lepiej. Wiem że łątwiej powiedzieć, trudniej zrobić ale postaraj się, dla Twojego Skarba w brzuszku. Tyle masz pozytywnych wiadomości po wizycie - na nich się skup. Trzymam kciuki że...

Hejka. Poddaję się dziś po tygodniu. Nie mogę patrzeć jak mi się męczy. Jedziemy dzis do lekarza chyba, może to mleko trzeba zmienić. Wciągneła dziś butlę i guzik....nie śpi. O tym kateterze w tej dziurze nie słyszeli, eM obleciał wszystie apteki. Chciałam wytrwac jeszcze do końca tygodnia, ale...

Dziei dziewczyny. Chyba dam spokój jednak. Pokarmu mam ja na lekarstwo mimo ze to juz tydzien po porodzie. Laktatorem odciągnę góra 10ml. Załamka. Przystawiam ją przed każdą butlą, po poł godziny do 1 cyca, a ona potem i tak wrąbie butlę mleka. Głodomór. Mam wrażenie że Mała łapie cyca jak...

Hej dziewczyny. Ledwo żyję ale jeszcze jakoś żyję. Moje dziecię już ma coś jakby kolki więc jest ciężko. A do tego ja nie mogę za bardzo spać...ze stresu albo co. Mój M od jutra do pracy i wtedy to już chyba przestanę jeść. Mam problem z pokarmem więc Mała jest dokarmiana już od 2 dnia z butli...

Hej. Udało mi się wreszcie zalogować nie wiem jakim cudem...jestem na chwilkę- ze szpitala piszę. Od wczoraj od 23 już nie jestem w dwupaku. Trochę to trwało, wody odeszły o 2 w nocy , ale później zero skurczy. Podali mi tą tabletkę na wywołanie o 8 rano, ona podobno działą powoli bardzo więc...

Hej Ja na chwilkę bo się zbieram niedługo do lekarza, a o 12 z minutami kończy mi się internetMuma - nie tylko 13 w piątek....do tego jeszcze pełnia, to jakaś rzadkość podobno taki zbieg ;) Niezle. Ja jak jest pełnia to spać nie mogę, więc prawie nie spałam...albo śpię i co chwila się budzę...

Hej, :) Udało mi się odpalić internet, dziś nawet lepiej działa, wczoraj miał zły dzień chyba. Muszę się pomęczyć jeszcze prawie miesiąc. Znowu w zwiazku z tym nie jestem na bieżąco a mogłabym bo nosa z domu nie wystawiam bo takie gorąco. Nic mi się nie chce...wzięłam się za mycie lodówki, bo...

Hej :) Nie jestem na porodówce, nie ma lekko ;) Mówię do niej żeby wyłaziła z tego brzucha i utarła nosa tej mojej rodzince, co mnie ciągle "pociesza", że na bank będzie po terminie bo to rodzinne, bla, bla, bla. Bardzo to pocieszające ehh....no ale Mała nie chce jeszcze wyjść. Nic nie poradzę...

Hej. Ja żyję..jakoś. :) Nie jestem z forum na bieżąco bo najpierw nie miałam 2 dni internetu a teraz mam tymczasowy.....otwiera stronę 5 minut. U nas zadupie troszkę i te wszystkie prepaidy tak sobie działąją jakby chciały a nie mogły. Dla mnie nałogowca internetowego to ciężkie chwile. Nadal...

Hej wszystkim. Czuję się boleśnie skopana ale wyspałam się trochę nawet, chyba dlatego że pogoda taka ładna wreszcie od rana :) Skopana to złe słowo, bo wychodzi że Mała mnie tak głową dewastuje po nocach. :eek: Włączyłam sobie moją muzę, bo później jak M wraca to się nie da bo się krzywi...

ja nie wiem co jest z tym imieniem, ale już kilka osób mówiło że im się Sylwia źle kojarzy, z kimś właśnie nie-za-bardzo. Zresztą to w razie czego i tak ma być jako imię nr 2. Mam nadzieję że macie rację i będę rodzinnym wyjątkiem i nie będzie po terminie :)

Hej. Gochson - gratuluję i bardzo się cieszę. :) I suwaczek piękny. Dobrze że nie odwołałaś tej wizyty :) Ani@k- no niestety nie jestem na porodówce jeszcze, a szkoda..bo mnie zaczyna zżerać coraz bardziej lęk przed nieznanym. U mnie w rodzinie wszystkie dzieci rodzą się po terminie i to czasem...

Hej. Ja tylko tak z doskoku...muszę wyjść z domu coś zalatwić i mi się wcale nie chce, szczególnie że szaro -buro u nas. Wczoraj dzień zleciał, bo byłam u lekarza, lekarz mnie nastraszył tak, że pozniej byłam w szpitalu....tam z kolei powiedzieli zupełnie coś innego więc teraz jestem spokojna...

Hej wszystkim. Ja na moment bo jakoś humora nie mam i coś słabo kontaktuję. Padnięta jakaś chodzę, a raczej leżę bo nic mi się nie chce. Falbaneczki i inne mniej kłopotliwe odzienie wyprasowane i spokój mam póki co. Katiuszka - ja czapeczek to chyba za wiele nie mam, i to głównie zdobyczne...

Hej. :) Wpadłam w szał roboty, bo jak siedzę to mi się spać chce. Nie lubię taka rozlazła być...Ale upał mamy...nie muszę to nie wychodzę, na szczęscie w chałupie miło :) Wywaliłam nogi na balkon i wytrzymałam całe 10 min....:baffled: Ani@k - prawie skończyłam prasować, najgorsze te sukieneczki...

Cześć. :) Piję kawkę bo dopiero wstałam i to z trudem, straszny ze mnie leń, ale póki co mam taką możliwość. U nas piękna pogoda, od soboty nam się poprawiła i jest fajnie, można kawkę na balkonie wypić i nie odmrozić sobie uszu ani nie dostać deprechy z powodu ogólnej szarości. Mieliśmy...

Cześć dziewczyny. No wiem że na macierzyńskim wypadałoby częściej się objawiać, ale dziś wybaczcie. Miałam bezsenną noc, bo moja Mała jest bardzo aktywna w nocy i w dzien i ogólnie ciągle robi fikołki chociaż podobno miejsca nie ma. A po KTG to dostaje za każdym razem jakiegoś szału, chyba kocha...

hej :) U nas pięknie pada od rana, z trudem się z wyra zwlekłam jak zobaczyłam co za oknem...ble... Zawsze mówię że jestem jak kot jakis, mój kot wychodzi, wystawia lapę i kawałek łba, patrzy że pada albo zimno i natychmiast się cofa i do domku spać nadal. No ja niestety nie umiem spać całą...

Cześć dziewczyny :) Melduję się wreszcie wolna jak dzika świnia... tzn. od pracy wolna bo już na tym tutejszym macierzyńskim. Teoretycznie siedzę od 2 maja ale w Polsce chwilę posiedziałam to na neta czasu nie miałam. Nie wiem kiedy uda mi się pojechać znowu... Siedzę, leżę, piorę i prasuję i...

Witajcie :) Troszkę mnie dawno nie było, byle do 1 maja bo od tego dnia mam wolne i nie będę po pracy padać na pysk..A teraz ciągle padam i nic mi się nie chce..doła mam..w zasadzie ciągle. Właśnie ozdrowiałam ...tfu tfu...całe Święta leżałam w łożku. Obie nas z Aleksis jakiś niemiecki wirus...

Wpadam na szybko, bo jak już mam wolne i nie padam do pracy to okazało się że leżę i się leczę bo się przeziębiłam...ehh. Wyśpię się przynajmniej. Życzę Wam wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Wielkanocnych, odpoczynku, dużo radości, ładnej pogody, zdrówka, mokrego Dyngusa...wszystkiego...