Wyniki

Martam&m ale jak się wymarudze zaciskania zęby i do przodu, nikt nic za mnie nie zrobi. A jak ze wszystkim sobie poradzę to mam takie fajne uczucie triumfu. I Ty dasz radę sobie ze wszystkim, organizujesz sobie każdy dzień I będzie dobrze. Miki też ma kilka swoich słów i więcej nie chce mówić...

No i choroba dosięgła i nas. Mikołaj ma bakteryjne zapalenie gardła, antybiotyk na 6 dni. Ja też już mam zmiany na gardle. Arek wrócił ze służby z katarem, bólem głowy i stanem podgoraczkowym (pewnie przeziebil się w zimnych murach). Biedna Krysia w obliczu zagrożenia z każdej strony. Tyle...

Że też człowiek musi być wredny, żeby dziecko do lekarza zapisać! Wrrr. Oczywiście, żeby nie gorączka to by nas nie przyjęli (brak miejsc), a tak jedziemy na 11. Oczywiście jade ja, bo Aro ze służby wrócił zakatarzony z bólem głowy i snem podgoraczkowym. Super, po prostu super. Jest dziś trochę...

No i juz ne spimy z Mikołajem. Na chwile obecna gorączki nie ma, ale wstał marudny :-( za chwile zaczynam atak na rejestracje w przychodni. Marys, super, ze noc przespana. Mikołaj spał w miarę spokojnie. Krysia juz do rana postekiwała przez sen, ale ważne, że spala. Ja odespie w dzień, jak Aro...

Noc powoli zbliża się ku końcowi. Całe szczęście. Gosiak, normalne, ze stres jest, bo to w końcu poważna sprawa. Mam nadzieje, ze opcja, która wybierzecie będzie dla Was najkorzystniejsza. Gorączka spadała, spadała (zeszła do 36,7), a potem znów poszła w górę :-( przed 4 Krysia przestała...

Witam wieczornie. Jeszcze na FB jakoś udawało się pisać, ale na BB juz czasu brakło. Dzień nam mijał spokojnie. Krysia prawie cały przespała (nadrabiała nocke), budziła się tylko żeby zjeść i ją przewinąć. Miki tez ładnie jadł, bawił się, pomagał, ćwiczył ze mną, uśpić mamę (położyłam go spać i...

Mikoto , super że nic je mialyscie spokojną. Może jak będą wyniki babci to da im do myślenia? Aczkolwiek życzę dobrych wyników

Witam się i ja. Nocka może być, choć wolałabym lepszą. Miki ładnie przespał noc, wstał o 7, Ale dopiero przyszedł. Za to Krysia od 4 furczy w pampersa, kręcąc się i prezac. Bidula już widać jest tym zmęczona, chciałaby pospać. Tak jak ja. Jak nigdy czułam się zmęczona i śpiąca, a tu żona...

Najedzone, Krysia zasypia. Robaczku, ja też lubię to kangurowanie, choć z tą wiercipietą czasem trudno, zwłaszcza jak się od siebie nagrzejemy, przykleimy i ta Wierciocha się odrywa, żeby się inaczej ułożyć. Do tego nie zawsze mamy na to czas a i a dużo nie możemy, bo każde kangurki to kolejna...

No nareszcie Krysia przysnęła, na kangurka. Na szczepieniu nawet dobrze, Mała płakała tylko przy podawaniu szczepionek, ale do domu wracalismy spokojnie, nawet przysnęła. Za to wieczorem dramat. Wrzask niemiłosierny, nawet piers nie pomagała. A wszystko przez bączki. Espumisan jest to dupy, z...

Nie ma to jak ciepły prysznic. Pełen relaks :-D Krysia to ma jakiś radar na mnie, czuje cycki na odległość. Ledwie wyszlam z kąpieli, wyszlam do pokoju, a ta juz oczy jak 5 zł i woła jeść. Gosiak, spokojnie dasz rade soie i z dwójką. Ja mam tak, kiedy Aro idzie na służbę (pierwsze podejście...

Uff, Mii śpi. A ja jem śniadanio - obiad (czyli obiad na śniadanie) i czekam aż zaśnie Krysia. Wtedy hop pod prysznic. Trzeba się doprowadzić do jakiegokolwiek stanu pozwalającego pokazać się ludziom. Kingusia, zapisała Mikołaja na wizytę kontrolną przy okazji szczepienia. I tak taka wizyta...

Dzień dobry Znowu mi pol posta wcieli :-( niech tylko mam wolne ręce, dorwe ten telefon... Dospałam trochę u Mikołaja, ale za to jestem do tylu z robotą. Wstalam cicho, miałam nadzieje nadrobić, ależ juz Krysia mnie wyczaiła iwolala jeść, a wolaniem obudziła Mikołaja. Ech, zapowiada się...

Krysia się objadla, odbiła i zasypia. Oby szybko, bo i mi się chce jeszcze spać. Trochę dziś latam między pokojami, bo Miki chwilami miałknie, a nie chce wysyłać Ara, żeby znów słyszeć marudy, że spać nie może i co znowu Młodemu. Minnie, dziś idziemy a szczepienie, więc zobaczy pępek lekarz...

Miki zasypia, Krysi się odwidzialo spać, a ja jestem mega zmęczona. Nie dniem, choć ciągle było ci robić i usiadłam tylko do posiłku; nie dziećmi, choć Miki był marudny przed drzemką i po drzemce, A Krysia przypominała sobie o jedzeniu i zabawie w najmniej odpowiednim czasie; nie nieprzespaną...

Madzia tobie też zjadło? No ja mam duże zastrzeżenia do niego, ale że nie ma innego pediatry jesteśmy skazani. Na szczęście tylko przed szczepieniami. Tak to chodzimy do rodzinnego albo prywatnie. Ale zaskoczyła mnie położna mówiąc, że niektórzy rodzice go chwalą.

Litwa, ucielo mi prosta, a pisałam ja od rana. Wrrrr, łeeee

Marysia, to jedyny pediatra w tym ośrodku, odwiedzamy godz odkąd Miki się urodził i nigdy nic mądrego nam nie powiedział, na żadne pytanie nie odpowiedział, nawet potowki pomylił że skaza białkowa. Musimy to odłączyć jak jest szczepienie, ale czasem trzeba mu zwrócić uwagę, żeby po poprzedniej...

Tu zrobiłem z lampą. Brzydsze zdjęcie, ale bardziej widać tą różnice koloru. Nie ma ropki, zaczerwieinia, nie smierdzi nic - czyli jakby wszystko w porządku. Tylko ten kolor skory mnie zastanawia. To się wyrówna?

Mikoto, wieczór we troje: Aro, ja i stekajaca (a później śpiącą na naszym łóżku) Krysia :-P Espumisan cos tam pomaga, ale po Sab było dużo lepiej. Żeby w tym tygodniu nie miałoby być dostawy to Aro gotów był jechać po delicol i ten drugi co pisałaś. Z 56 juz dawno zrezygnowałyśmy. Teraz Krysia...

No to pojadłyśmy, Krysia zasypia. Wieczorem się trochę namęczyła, zasnęła dopiero po 22, na naszym łóżku. Sab nam się skończył, czekamy na dostawę, a w międzyczasie posiłkujemy się Espumisanem, ale nie działa różnie dobrze. Kolęda się jednak nie odbyła. Zaczęli od drugiej strony bloku. Będzie w...

Mikoto, w dzisiejszych czasach młodzi na swoim bez kredytu to naprawdę rzadkość. Nas prędzej czy później też czeka, bo innej opcji na własne mieszkanie nie ma. Mikołaj już pałaszuje śniadanie. Wenusjanka, taki u was zwyczaj? U mnie w domu zawsze stała do 2 lutego, A naszą schowam w pudełko po...

gdfsrghjl,,nbccfgjkjmbn mzxdfrtytrfgyhgbnm,lpokijuhygvcfvhbjnkmnj Mikołaj pozdrawia :-)

Mikoto, dołączam się z herbatą do porannego "rytuału". To Zosia i Krysia wstały w tym samym czasie (Krysia znów zgłodniała, zjadła i znów śpi). Miki jeszcze dosypia, ale pewnie lada moment wstanie. Troszkę popłakiwał w nocy, ale wystarczyło na chwilkę z nim się położyć, podać wody (widać...

No i po karmieniu. Krysia zasypia, zła, bo zapakowana do śpiworka i nie może swobodnie werzgac nogami. Nie lubi przykryć, a bez tego w nocy jej nie zostawie. Cieplej tez nie ubiore (śpi w samym pampersie i bodziaku), bo będzie się częściej budzić pić i przegrzewać. I tak juz w fałdach szyjnych...

Teri, Mikoto, ależ robicie smaka. Takie mufinki popijane koktajlem. Mmmmmmmmm Marys, dobrze, że guza nie ma. Oj o prądzie nic nie mów. Co pol roku mamy dopłaty, a to 300 zł, ostatnio 500! Nie wiem jak oni to liczą. Teraz nam podnieśli opłatę z 60 na 130, rozliczenie przyjdzie w tym miesiącu i...

Oj tak. Wiatr psuje wszystko, znowu nas uwieził w domu

Teru, pozalowalam wam śniegu, to i u nas zaczęło padać. Tylko jest 4 na plusie, słońce świeci, więc będzie lipa, nie śnieg. Nikogo, Aro gra teraz w Dragon Age 3 Inkwizycja. Nawet nie wiem o czym to. Pamiętam tylko, ze parę lat temu szukał takiej książki. On wie, że sam sobie winny, Ale...

O proszę, zimą do Was wraca. U nas jest zielono i błotniście

Właściwie to juz dzień dobry. Nocka jako tako. Krysia wieczorem tacie rozrabiała, kiedy ja usypiałam Mikołaja, ale jak zasnęła to spała do 2, oczywiście na naszym łóżku (a tatuś po graniu do 1 na kompie rad nie rad poszedł się przytulić do syna, prosząc o trochę miejsca pod koderką). Po 3...