Wyniki

Dziewczyny, a co sądzicie o tym wyniku? Za wysokie? tsh 3,40

Kochana 😍

To mnie się przypomniało, ze przy pierwszym poronieniu już po samoistnym oczyszczeniu (leżałam wtedy przez cały ten czas w szpitalu), młody lekarz wziął mnie na usg i zaczął szukać dzidzi, bo myślał, ze jestem w trakcie ciąży, był niedoinformowany. Okropność.

Jesteśmy wszystkie silne 💪🏻i jestem z nasz wszystkich tutaj mega dumna❤️

Naprawdę trzymam mocno kciuki, musi byc dobrze! ❤️

. No właśnie, dobre pytanie 🤷‍♀️ ja wczoraj wymyśliłam, ze zapisze się na kurs tańca, bo zawsze uwielbiałam tańczyć, a przez ostatnie miesiace omijałam temat, bo były starania o dzidziusia, więc nie chciałam nadwyrężać organizmu, bo jeszcze zajdę, nie będę wiedzieć i zaszkodzę. Teraz chciałam...

Nie martw się, uda się w kolejnym cyklu! ☺️Ja nigdy wcześniej nie miałam problemu z zajściem, a teraz 3 cykl i klapa.

Ja bym nie robiła na razi, tylko czekała, aż krwawienie się skonczy.

@agaaataaaa jak zdołałaś pic przez miesiąc olej lniany? Dziś kupiłam, ale jest paskudny. 😂🙈 jeszcze muszę go mężowi przemycić jakoś. 😂

A ile kosztuje ten pakiet?

Ale ze olej z wiesiołka blokuje owu? Czy wszystkie te specyfiki? Bo ja sobie dziś już łyknęłam miositogin, a jestem w trakcie miesiączki.

Powtórzyłam, oczywiście negatywny. A dziś zwijam się z bólu, tak brzuch mnie boli. Ale kupiłam sobie ten miositogyn, także jestem pełna nadziei na nowe starania.🙃😜

A mam pytanie do osób, których ciąże prowadziła/ prowadzi dr Janosz (Śląsk). Czy obstawiła Was jakoś lekami po poronieniu? Ja niby mam bardzo dobrą ginekolog (dr Bojdys-Szyndlar) i długi czas się zbierałam, zeby zdecydować się na zmianę, ale w końcu zapisałam się do tej Janosz z cichà nadzieją...

Rozmkniac przed snem? O matko 🙈, jak ja zaczynam o tym wieczorem myśleć, to kończy się płaczem. Wole nie myśleć za bardzo. I nie analizować. Nie wracać. Tylko iść do przodu. Ale podziwiam nas wszystkie tutaj, naprawdę. Bo nosimy w sercu ogromny bagaż. Sprobuje tych filmów na yt z jacobsenem.

Dziękuje, muszę o tym poczytać. 😍 Może go zamówię. Zaszkodzić nie powinien, prawda? Ten miositogyn. Zeby się nie okazało, ze zaś cały cykl mi się rozjedzie.

Gratuluję! Dużo zdrówka Wam życzę!

Ach, brzuch mnie boli, także pewnie okres się rozkreca. Trzeba próbować dalej i tyle. 😂🤷‍♀️ A tak mi się przypomniało, często się powtarza w wypowiedziach innych dziewczyn, ze biorą wiesiołek, wiecie może na co to jest? Czytałam coś o regulacji cyklu.

Dziękuję za odp! ❤️Jak okres do jutra nie wroci, bo na ten moment się gdzieś zapodział 😂, to zrobię ponownie test.

Ni Nie, Nie, nie gratuluj ;)

Pomocy! Jeszcze wczoraj tu pisałam, ze kolejny miesiąc starań nic nie przyniósł, a dziś proszę Was o radę. ☺️Od września łykam acard, początkowo 150, ale za Waszą radą (okropne plamienia), przeszłam na 75. Wczoraj powinnam dostać okres. Żadnego okresowego bólu nie było. Ale pojawiła się żywa...

Jakby tylko się dało tak łatwo uwolnić głowę.. Ale wiem, trzeba odpuścić. Muszę sobie znaleźć jakieś dodatkowe zajęcie. ;) A który to teraz już tydzień? :) 🥰 Jak się czujesz? Czy jakoś częściej teraz chodzisz do gina na wizyty? W sumie mamy te same doświadczenia, tylko ja na ten moment stoję w...

Moja lekarka powiedziała, zeby traktować biochemiczną jako opóźnioną miesiączkę. I jednak tak brzmi znacznie lepiej.

Różyczka, choroby przenoszony droga płciową, parwowirus, przeciwciała antykardiolipinowe, antykoagulant toczniowy i przeciwciała przeciw β2-glikoproteinie. Wszystko wyszło w normie. Jedynie miałam aktywne przeciwciała IgM różyczki, ktore zawsze świadczą o aktywnej fazie zakażenia. Podobno czasem...

Mam to samo, 2 poprzednie niedonoszone ciąże od razu po pierwszym cyklu starań, a teraz, gdy od września się staramy, cały czas klapa. :( Postanowiłam odstawić acard na czas starań, bo mam wrażenie, ze to jest przyczyna problemu. Choć kto wie, może faktycznie to wszystko w głowie siedzi.

.

Ja się niestety nie znam, niech dziewczyny się wypowiedzą, ale trzymaj się jakoś, jesteśmy tu z Tobą 😘

Każda z nas tutaj doświadczyła poronienia, z czego duża część doczekała się już dzieci, bądź jest w zaawansowanej ciąży. Na nas tez przyjdzie pora, zobaczysz 😘😘 Trzymaj się ciepło! Ja poroniłam w czerwcu drugi raz, miesiąc temu biochemiczna, ale nie tracę nadziei. Po prostu musi się w końcu udać.

Biedna ;( przeżyłam to samo miesiąc temu, w sensie biochemiczną.

Wow, kurcze, cudowna wiadomość ❤️ Twój forumowy nick pasuje idealnie! ☺️

Dziewczyny, jestem w trakcie starań o dzidzie. Na dniach ma przyjść miesiączka. Czekam na testowanie. Niestety moj mąż dostał dziś pozytywny wynik testu na COVID. :( Wczoraj miał robiony wymaz. Ogólnie jak na razie całkiem łagodnie przechodzi. U mnie objawów większych nie ma - drapanie w gardle...