Wyniki

Aaa to jeszcze ma czas.

A który tydzień u Ciebie?

Czuję się dobrze, nie mogę narzekać. Myślałam, że będzie gorzej, ale jest dobrze. Strasznie ciepło w tym szpitalu i pocę się jak świnka. Mała też ok, ważyła 3180g i 52 cm długa już pokazuje swój charakterek 🤣, ale ogólnie jest taka słodka 😍. Ja pierwszy poród miałam wywoływany i że względu na...

O to nasza Księżniczka 😍

Hejka, już po wszystkim i Kaja już z nami ❤️. Nie mogli jej wyjąć, tak dobrze jej tam było. Trochę stresu już miałam, ale na szczęście wszystko ok. Kurczę foty nie mogę wrzucić, bo są za duże 😒

No ja właśnie tego się bałam, że wyjdzie mi fałszywie pozytywny, ale na szczęście wynik negatywny. Teraz właśnie czekam na CC. Kroplówka leci i moja kolej.

Kiedyś fajna poradnia leczenia niepłodności była na Unii Lubelskiej, przyjmowali tam doświadczeni lekarze. Od kilku lat przyjmują tam głównie rezydenci i to już nie jest fajne. Choć ja już tam nie chodzę ze 3 lata, to może coś się zmieniło. Aktualnie chodzę do poradni przyszpitalnej w Policach...

Już wszystko przygotowane i czeka. Walizka praktycznie spakowana, tylko ostatnie rzeczy do skanowania typu ładowarka itp. Ostatnie dwa dni odpoczynku i koniec Łaby 😁, ale z jednej strony już nie mogę się doczekać aż zobaczę moją Kruszynkę. Trochę boję się tego testu na koronawirusa, bo jak...

To super, że wszystko ok. Haha tego się właśnie obawiam, tego spania z nami 🤣. Na początku będę mieć dostawkę przy łóżku i mąż tak poprzestawiał w sypialni, że już od razu postawimy normalne łóżeczko, żeby w ciągu dnia już się przyzwyczajała do łóżeczka a co z tego wyjdzie... ☺️🤣🤣. Trochę...

Tak na szybko odpowiadałam, jak czekałam na syna przed szkołą. A jak tam u Was? Jak synuś? Wszystko dobrze? Robiliście jeszcze jakieś badania?

No to fakt leci czas jak szalony. Mam trochę stres przed CC, ale dam radę. Ogólnie czuję się dobrze. Jest trochę ciężko, ale daję radę. Do tej pory nawet dobrze mi się spało a od 2 nocy coś mi ciężko. Skurcze łapią w łydkach, dłonie drętwieją i budzę się często.

Cześć dziewczyny, co tam u Was? Cisza tu ostatnio. Nikt się nie odzywa. Ja dziś miałam ostatnią wizytę. Mała waży prawie 3 kg. Równo za 2 tygodnie będę mieć CC w 39+2.

No to idziecie pełną parą. To pewnie przygotowania idą pełną parą ☺️. Co do dużej różnicy wieku wiem coś o tym 🤣. Ja mam dwóch braci jeden starszy o 15 a drugi o 20 lat, także ten starszy mógłby być moim ojcem 🤣. Nooo powiem Ci jak ja byłam mała to tak nie pamiętam, ale już taka trochę starsza...

To o niczym nie świadczy. W ciąży różnie jest z objawami. Piersi bolą, potem nie i znów bolą. Każda kobieta i każda ciąża jest inna. Nie denerwuj się na zapas. Ja po poronieniu też miałam schizy i ciągle sprawdzałam cycki, ale uwierz mi, to jest bardzo indywidualna sprawa. Są kobiet, które po...

Oooo to widzę same dobre zmiany u Ciebie. No trzymam kciuki, mała różnica wieku jest fajna, ale też jest ciężko. Moja koleżanka ma różnicę wieku 2,5 roku. Teraz już córka jej ma 2,5 roku a synek 5. Bawią się razem, ale początki były ciężkie. Coś za coś. U mnie będzie 10 lat różnicy 🙈, ale myślę...

Ech no to rzeczywiście przeżyliście, ale najważniejsze, że wszystko ok ☺️. Też pamiętam jak chodziłam na pobrania krwi z synem. Najpierw, bo ciągle płakał i ja już nie wiedziałam co mu jest a wszystko było ok. Potem, jak miał 3 miesiące, to miał anemię i dostawał żelazo i bolał go brzuszek, to...

Mi spadł poniżej, już teraz nie pamiętam ile miałam, ale wszystko ok. Ja brałam luteinę, ale dr powiedziała, że to i tak bardziej profilaktycznie. Ja aż tak się nie znam, ale wydaje mi się, że spokojnie wystarczy.

Myślę, że całkiem spoko. Jak bierzesz duphaston, to dobrze. To jest lęk, który nie wychodzi w badaniach jak dobrze pamiętam, ale pomaga.

Tak w UK, też o tym słyszałam, że tam w ogóle nic nie robi się do 12tc i wtedy jest pierwsze USG.

Dobry pomysł. Trzymam kciuki ✊, żeby wszystko było ok.

Tak.

Ja nie zaszłam w ciążę zaraz po poronieniu, ale wiem, że sporo dziewczyn tak zaszła w ciążę i urodziły zdrowe dzieci. Myślę, że też ma znaczenie co było przyczyną poronienia.

Dziewczyny co tu tak cicho? @Wielka Mi :) co tam u Ciebie? @MalyGosc jak tam się czujecie?

Jeszcze jest czas. Na spokojnie podejdź, stres na pewno nie pomaga. Będzie dobrze ❤️ trzymam kciuki ✊

Cześć dziewczyny, co tam u Was? Ja dziś byłam na USG, większość rozbieżności w parametrach się unormowało. Lekarz powiedział, że jest ok, także już nie wnikam, nie czytam internetu 😁. Dziś 32+2 i mała waży ok. 1800 g. Ja na plusie 11 kg. Udało mi się w końcu załatwić CC. Wiem, że niektóre...

Nie, nie miałam ☺️

I ja. Termin na 3.04. ☺️

Ja ok. 1,5 tygodnia. U mnie przy pierwszym poronieniu wiedziały tylko dwie osoby, reszcie mówiłam, że byłam chora. Po drugim niestety wiedzieli wszyscy i nie było to fajne. Większość w sumie nie pytała, ale czułam ten ich wzrok, chyba, że sobie wmawiałam.

Ja jestem po dwóch poronieniach u mi gin nic nie mówiła o zakazie. My wspolzylismy, ale starałam się jak najdelikatniej. Pewnie, że miałam obawy, ale mój mąż to by nie wytrzymał. Jak stwierdzałam, że za dużo, to radziliśmy w inny sposób 😉

Oj to fakt. U mnie w pracy co jedna to lepsza. Najlepiej, to siąść i na telefon, albo przyjdzie taka i odrazu na zwolnienie. Mąż jest stolarzem i mówi, to samo. Teraz Ci młodzi, to dwie lewe ręce i najlepiej się nie przepracować a wymagania finansowe hohoho.