-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Susana, tak bardzo mi przykro :(- Arda
- Wpis nr 29 644
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Bea, wywolalas mnie :) oczywiscie Was czytam, bo ciezko tak sie odciac. U mnie cisza, tylko w pracy mlyn, no i na budowire zamieszanie. Zaczelam drugie opakowanie anty i czekamy na ten list, a wakacje sie jeszcze nie zaczely wiec potrzeba cirerpliwosci. Susana, bardzo mi przykro, przytulam...- Arda
- Wpis nr 29 468
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Motylek, you made my day ;) :p ja bym obstawiala, ze to zwiastuje referendum na teman odsuniecia pisu od wladzy :p Sorry dziewczyny, nie moglam sie powstrzymac. Myslami jestrem teraz z nafoczka i susana wiec wpadam i czytam co tam, ale do pisania nie mam weny, aktualnie nie pasuje do tematu...- Arda
- Wpis nr 28 655
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Susana, przytulna mocno i trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo :*- Arda
- Wpis nr 28 491
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Fondie, spasowalismy. Dzialaj domowymi sposobami jak dziewczyny radza, moze sie uratujesz :) jak jestem taki czarnowidz, bo jak zaczyna swedziec to do kilku dni jest horror bez wzgledu na to co robie/biorre brez receptu. Ale Tobie zycze zeby zniknelo vholerstwo. Bertha, najlepszy sposob, a i...- Arda
- Wpis nr 28 278
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Fondie, ja bym osobiscie nje ryzykowala, bo dla mnie od ciepla moze zaswedziec, ale chwile, a nie dwa dni, zazwyczaj za jakis czas pojawiaja sie uplawy. Tez tak mialam przed histero, povhwy vhyba wyczuwaja nerwy ;) ja dostalam leczenie niestety, ale ginka stwierdzila, ze mam szczescie, ze sie...- Arda
- Wpis nr 28 274
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Suska, wspolczuje przezyc :( i trzymam kciuki, zeby lekarz Ci pomogl i ulzyl wreszcie. Ale powiem szczerze, ze lekarz podjal sie naciecia jesli wiedzial, ze to bierzesz... No moze w warunkach szpitalnyvh? Dobrego rozwiazania nie ma. Ehh. Przytulam!- Arda
- Wpis nr 28 225
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Wpadłam dziewczyny zobaczyć co u Was i pierwsze co zobaczyłam to post motylka. I krew mi się zagotowała. Takich rzeczy nie zalatwia sie w internecie. Zenujace. Sorry dziewczyny za te emocje :*- Arda
- Wpis nr 28 203
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Bea, no moze tak wlasnie jest - moze jestesmy wystarczajaco silni, zeby udzwignac adopcje i dlatego spotkala nas taka sytuacja. Ja rezygnuje ze szczepionek, bo w jakis sposob boje sie o swoje zdrowie, dosyc ryzykowanie to brzmi jednak. A najbardziej mnie wkurza, ze nie robia od razu tego mlr...- Arda
- Wpis nr 27 846
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Bea, bralam teraz 0,6. My na ten moment zawieszamy starania. Chyba w ogole wybiore sie do gina po antykoncepcje, musze odpoczac po prostu psychicznie. A we wrzesniu chcwmy pojsc na ten kurs adopcyjny. Z Lodzi zrezygnowalismy.- Arda
- Wpis nr 27 843
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Dziewczynki, u mnie beta spada niestety.- Arda
- Wpis nr 27 832
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Martyska, dlatego ja sobie darowalam testowanie powtorkowe. Bedzie wynik bety i wszystko jasne. Ale mam stresa! Boje sie dokladnire wszystkiego. Ze beta nie urosla wystarczajavo, ze spadla w ogole, ale tez trego, ze urosla dobrze. Masakra.- Arda
- Wpis nr 27 783
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Martynka, testy mogą swirowac, zrób bete. Ja siedzę w lab i za chwilę będzie z głowy. Potem tylko nerwica, ale przynajmniej coś będzie jasne po południu.- Arda
- Wpis nr 27 778
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Zazdroszcze fajnego seksowania - my sie dzis pozabijamy w koncu :( Motylek, do lekarza. Opryazczki czasami nie zlapalas?- Arda
- Wpis nr 27 753
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Susana, piekne suwaczku, wreszcie! Dzirelujemy Doris :) Bea, odpoczywaj hihi. Asia, znam te irytacje jak sie mijamy z moim A., ale przynajmniej czlowiek troche zateskni!- Arda
- Wpis nr 27 739
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Doris, u mnie 32dc. Cykl powinnam mieć 27dniowy więc po cichu liczę, że plamienia się uspokoiły, bo termin @ minął. Ale jak wiaodmo nadzieja matką głupich.- Arda
- Wpis nr 27 718
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Susana, nie, darowalam sobie te ekstra emocje. Bez bety i tak lekow nie moge odstawic wiec zafundowalam sobie w miare spokojny weekend (jesli mozna mowic w tym wypadku o jakimkolwirek spokoju) Avita, glowka do gory, pojedziresz i sie przekonasz. Jesli cos trzeba bedzie uzupelnic to tak zrobisz...- Arda
- Wpis nr 27 714
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Wiem, wiem, czasmi lrepiej skupiv sire na kims innym niz na sobie ;) kciukam za Was ciagle :) No ja tez niestety zaczynam myslec o tej cholernej becie i jakos tak zaczyna sie robic nieswojo. Niby nie ma histerii, ale jednak nire da sire wyprac z emocji.- Arda
- Wpis nr 27 711
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Susana, pieknie, kroczek po kroczku i masz za soba pierwszy trymestr. Bedzie dobrze :) nic dziwnego, ze swirujesz, ale twarda musisz byc :)- Arda
- Wpis nr 27 709
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Susanka, jak tam? Potrzebny mi u Ciebie suwaczek, bo sie gubie.- Arda
- Wpis nr 27 707
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Czarna_mala, moze po owu zrobilas sie torbiel i pekla??? Boli Cie brzuszek?? Podjedz, zrobia usg i sie wyjasni. Lepiej dmuvhac na zimne.- Arda
- Wpis nr 27 704
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Julka, u mnie spokojnie. Coś tam mnie piknie czy zaboli od czasu do czasu i tyle. Krwawienia ani plamienia nie ma więc albo się ciało poddało albo już nie ma z czym walczyć. Jutro zobaczymy.- Arda
- Wpis nr 27 700
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Haha, zdolną jestem ;) , a dziewczyny pewnie i bety i nerki mają super- Arda
- Wpis nr 27 698
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Piękne nerki dziewczyny! Też bym chciała wzrostu... i to ładnego. Czarna, jak się czujesz? Co z tym krwotokiem? Mam nadzieję, ze się u spokoilo.- Arda
- Wpis nr 27 696
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Julia, brawo!!! Sliczna beta. Zazdroszcze... Bea, brzmisz jalbys cos przypalila, ale podoba mi sieTwoj entuzjazm hehe.- Arda
- Wpis nr 27 652
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Destino, w takiej sytuacji masz u nas jeszczw wiecej kciukow i wsparcia. Zdrowka kovhana! Wpadaj do nas i melduj sie, bo bedziemy sie martwic :*- Arda
- Wpis nr 27 648
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Destino, przesylam wsparcie! Fondie, szkodza, ze juz nie ma tej slodkiej nieswiadomosci i wiary. Ehh.- Arda
- Wpis nr 27 643
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
U nas drepresyjna pogoda,zazdroszcze Gabis, ze mozesz wyjsc :) Nafoczka, mnie jest potrzebna ta gwiazka ;)- Arda
- Wpis nr 27 634
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Fondie, dopiero w poniedzialek, bo nawet jesli dzis zrobie to wynik bedzie w poniedzialek wiec juz to pierdziele. Szkoda nerwow, a co ma byc to i tak bedzie. Bea,kryzysik jest, bo siedzie, w domu pusto i za duzo wolnego cxzasu na myslenie. Ale przynajmniej cyce mnie pobolewaja wiec jakas nutka...- Arda
- Wpis nr 27 627
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Doria, przytulam :* Julia, czekam na te Twoja betke i kciukam :) Nafoczka, pieknie wyglada ten suwaczek, dzidzia wspolpracuje :) Susana, jak samopoczucie? Ja sie zaczynam troche lamac, nie wiem czy mnie bedzie pwychicznie teraz stac na wizyte u maliny. Nie wiem jeszczre co zrobie, ale juz...- Arda
- Wpis nr 27 614
- Forum: Ciąża po poronieniu