Wyniki

Kasia komódka bardzo fajna. Natalia też ma zabawki w pojemnikach, gry i puzzle w większości w szufladzie komody, a pojemniki na regale. No i miśki, lalki i inne takie...

Kasiu - mnie też się nie mieści. Jeden kolega Natali w ciągu dnia zachorował, to wylądował z jedną panią (nie wiem czy z tej grupy czy z jakąś dodatkową) w innej sali do momentu, w którym go mama nie odebrała. I dla mnei to ma sens.

Drzewko - u nas jak dziecko przyszło chore to panie odesłały do domu, inne jakieś prosiły by zabrać, zadzwoniły po rodziców. Natalia czasem chodzi z kaszlem, ale tylko wtedy gdy jestem pewna, że to np.z ogrzewania itd. Ogólnie w Natalki grupie dzieci raczej nie chodzą niż chodza, pomijam, że...

No to się może wybierz.... a jak Ty się wybierzesz to i reszta się zbierze, bo bez Ciebie najwyraxniej nie dają rady. Tylko błagam, nie sobota, dobra?

Dzień dobry Wstyd sie przyznac, spalam do 10:25... przez sen tylko slyszałam jak dziecko się dopytuje czy może jajecznicę, że sie brała, czy ładnie, czy pasuje, jak już wstałam to okazało się, że Natalia jest już po drobnym śniadaniu (gdy usłyszała, ze to weekend to radośnie pobiegła do kuchni...

Fajne! Zakładacie dzieciom te barierki? Natalka nie ma, póki co chyba nie spadła...

Syla - jak widać, chętnych brak ;-) Ale ja mogę np. w przyszłą niedzielę... może ktoś ma ochotę?

Dobry wieczór a cóż to za pustki? u nas jakoś lepiej, Natalia pokasłuje jeszcze, ale lekarz nas uspokoił, płuca i oskrzela czyste, kaszel z kataru, a że katar przechodzi to i kaszel jakby mniejszy. Ale siedzi jeszcze weekend w domu. Kamil chory kompletnie, ja lepiej. Poszłabym do kina, więc...

Dzień dobry Ja dziś znów mam biuro w domu... miałam troche stresu, bo od rana nie działał internet.... ale szczęśliwie już jest i mogłam zostać jeszcze dzisiaj. Doxa - dzięki, trochę mi lepiej, ale kurcze, zła jestem, jednak z domu mogę tylko te najbardziej naglące rzeczy zrobić, a cała reszta...

Doxa - dzieki. Kurcze, Olinka też wzięło? wredne wirusy, a wydawało się, ze jak porządnie wymrozi to będzie spokój. Natalia podobno mniej kaszle, ale chyba jeszcze jutro posiedzi. Tylko smutno tak bez niej... z drugiej strony już nie pamiętam takiej ciszy....

Dzień dobry zrobiłam sobie piękne biuro w domu :-) i się kuruję. trochę mi lepiej, ale wyglądam jak jakiś potwór, dobrze, ze nikt nei widzi ;-)

Tusiekn - dla Was też zdrowia! Natalia ok, ma kaszel, w nocy, dziś została u moich rodziców, tak bardziej na wszelki wypadek, no i żeby się ode mnie nie zaraziła. Ale ona widzę twarda jest. Dzwoniła moja koleżanka, Natalka miała iść w najbliższą niedzielę na urodizny kolegi, kolega chory...

Dzien dobry źle się czuję, siedzę pod kocem i zużywam kolejne paczki chustek, masakra jakaś. I jak mam chwilę to tu jak na złość cisza... hej, gdzie Wy??? a co myslicie o zlikwidowaniu nowego watku i wsadzeniu go np. w aktywność? bez urazy, ale miało być mniej, a najwyraźniej nowe osoby wolą...

Torebkę też mi się udało niedawno kupić, przy okazji zakupu kwiatków :-) idę o zakład, ze gdybym poszla po torbę wyszłabym z niczym.

Dorby wieczór A ja się rozłożyłam :-( Wczoraj w pracy czułam sie dziwnie, jakoś mnie gardło drapało, w drugiej połowie dnia dreszcze, na domiar złego dzień był mocno nerwowy i długi, Natalia została u moich rodziców, a ja dętka o 20:00 byłam w łózku. Dziś przespałam pół dnia, mam nadzieję, ze...

A Wy gdzie? Co za cisza? Jak ja już dorwę się do laptopa, uspię dziecko itd to nikogo??? Teddy - rozpakowałam ostatnie pudełko, nie uwierzysz co znalazłam - herbatke świąteczną z ikea ;-)

Dobry wieczór to ja chyba pomyslę o kinie z Natalią, ciemnośc i ekran to dla niej nie jest nowość, bo tak czasem ogląda, nie wiem na ile akurat Madagaskar ją zainteresuje, ale jak nie to to coś innego. W teatrze była, było bardzo dobrze mimo cięzkiego repertuaru, więc może ja bez sensu się...

ja mam propozycję... może najbliższa sobota popołudniu lub jakoś niedziela? Szczerze powiem, że w środku tygodnia to ja owszem, mogę, ale późnym wieczorem raczej, popołudnia są u mnie nieprzewidywalne niestety i czasem mogę wyjśc wcześniej, ale ostatnio to wcześniej jest najwcześniej ok 18:00.

Kasiu - a Nadia oglądała wcześniej tego typu filmy? Chciałam iśc z Natalia, ale ona ma swoje ulubione i resztę olewa, Małą Syrenke bardziej ja oglądam niż ona... i zastanawiałam się czy jak zobaczy w kinie coś inego to czy będzie to "magia kina" czy mimo wszytsko jeśli nie będzie to strzał w...

Drzewko, wspólczuję. Natalia usnęła właśnie, jak nie moje dziecko, ale wykończona była wybitnie. A jak jest tylko ze mną to szybciej usypia...zwykle...

Ale cisza... dobry wieczór Drzewko - tak szczerze to wcale nie czuję, że się super ustawiłam, Natalia jest stęskniona na maksa, w weekend mnie nie puszczała na krok, w nocy też przyszła, nawet nie wiem keidy, bo Kamil wyjechał i ta po cichutku się wślizgnęła nad ranem, nawet nie poczułam. Mam...

Czemu do 13?

Dobry wieczór no nareszcie dostarłam do domu, ale sajgon mam. Drzewko - na narty marsz!!! Imbir na choroby super, polecam! Teddy - cistaeczka robiła wczoraj Natalka, kruche własnie, pyszne jej wyszły. Idę się spotkać z moją stęsknioną córką.

Dobry wieczór Teddy - miło Cię widzieć. Super, że już się przeprowadziliście i ze Krystian coraz fajniej w przedszkolu i nie tylko. Drzewko - 4,5 to poważny wiek... ;-) Kasiu - mam nadzieję, ze zle u Was szybko minie i ze będą już same dobre wiadomości. Ja własnie dowiedziałam się o zapaleniu...

Doxa - zobacz w innym, ja widziałam wczoraj czy w sobotę całkiem sporo ubrań, może w jakimś innym sklepie jeszcze znajdziesz. Natalia dzis dostała zimowe buty, szczęśliwie moja mama była w sklepie i były fajne, bo do przedszkola poszła dizś w cieniutkich kozaczkach, brrr.

NO trudne są, ale do tego już sie przyzwyczaiłam ;-) Cieszy mnie chęć dowiedzenia się czegoś i logiczne wyciąganie wniosków, kojarzenie faktów itd. Opcji pytań wciąz o to samo czy nieustającego dlaczego nie doświadczyłam, nie wykluczam, ze wszytsko przed nami.

Nie znam tego :-) przynajmniej nie w "męczącej wersji", ew. pyta, ale z sensem, slucha wyjasnienia i po temacie. ;-)

Dobry wieczór Kasiu - dzięki własnie wróciłam z pracy, jestem wykończona... a Natalka w pełni sił, może to i lepiej, przynajmniej spędzę z nią jeszcze chwilkę dzisiaj, a nie tylko pocałuję śpiącą.

Doxa - witaj, spotkanie chętnei bardzo, jestem za tymi Twoimi propozycjami, tzn jedno z dziećmi drugie bez. Nieco przeraża mnie perspektywa jutrzejszego pójścia do pracy, bo we wtorek ruszamy ze zdjęciami, więc jutro będzie sajgooon... ale może to lepiej, zajmę głowe ;-) Wrzuciłam występ...

Kasiu - dokładnie. Do mnie dotarło jak Natalia rozpakowała część prezentów. Bo własnie puzzle dostała 30 elementowe, a o takich już dawno nie pamięta, teraz układa takie po 80-100, dostała tez fajne właśnie koło 60 i te tez jej zostawiłam, ale sa ciut za łatwe, jeszcze kwestia obrazka itd...