Wyniki

Też jestem zdania że lepiej osobiście powiedzieć o sytuacji. Słowo pisane zupełnie inaczej się odbiera niż rozmowę. Powodzenia

Kochana obyś ich miała jak najmniej ale fakt złożoność problemów przy podjęciu "Tak się zdaza" jest zatrważająca :/

Burczus co do Przybycienia nie do końca się zgodzę. Mi ani razu przez rok czasu nie proponował i on chyba jak już to odsyła dalej :*

Moja droga proponuję zajrzeć tutaj https://www.babyboom.pl/forum/temat/ciaze-po-poronieniach-zakonczone-sukcesem-badania-przebieg.80388/ To nasze wspólne wnioski najczęściej się powtarzające :)

Ja tylko dodam że wzięłam wykres do Perzybyciebia i go opisal więc można i tak A Insulinoopornosc też miałam choć na szczęście tarczyca była ok Nie robiłam tego wcześniej i dopiero tu dziewczyny mnie namówiły :)

Ja mierzylam na ogromie lekow po 5 ciazach więc jednak może wychodzić i inne dziewczyny też więc czasem się nie udaje A czasem udaje :)

Kochana wg mnie coś źle się dzieje u Ciebie z drugą fazą. Masz widoczny spadek tuż przed owu, potem strzał w górę na owulacji i... dupa bo temp powinna być wyższa a u Ciebie są wahania. Może progesteron? Ważne aby pomiar był zawsze w podobnych warunkach np codziennie o 6 rano po przebudzeniu :)...

A robilyscie kiedykolwiek wykresy. Tam bardzo szybko wszystko widać tylko pod warunkiem że nie ma dodatkowych zewnętrznych czynników A o to czasem trudno ale polecam :)

Kochana ja to chyba 6x byłam na oddziale także uważam że mimo wszystko lepiej być ostrożnym A w domu jak to w domu- Zaraz Cię coś skusi :)

Ja jestem teraz na etapie "Boże pomóż żeby czegoś "niespiepszyla" :D czyli jest dobrze :) Zdaje sobie oczywiście sprawę z tego że nie zawsze jest "po naszej mysli" ale może nasza droga jednak była inna niż "nasza mysl" i to uspokaja :) ogromnie się cieszę że mogłam coś dac od siebie :) Dodam...

Wiem kochana jak się czujesz. U mnie ryzyko byli 1:35 i do dziś łzy mam w oczach. Jeśli czujesz się na siłach możesz przeczytać moja historię Link do: Życie uczy pokory, cierpienie prawdziwej radości Może doda Ci otuchy :*

Malina moja praca to 1 z dwudziestu paru opisów :) ale pytania bardzo często się powtarzają więc tylko chcieć :) ♡ zatem powodzenia :* Czarna twoje jak moje A moje jak twoje ♡♡♡ myślę że twój fitness pomógł :D

Proszę wrzucam link jeszcze raz :) ♡ https://www.babyboom.pl/forum/temat/ciaze-po-poronieniach-zakonczone-sukcesem-badania-przebieg.80388/ I oczywiście będę wdzięczna za wszelkie nowe "informacje"

Kochana ja Ci powiem tak- do prenatalnych podejdź spokojnie na zasadzie że jest to trochę statystyka (choć nie do konca) ale wrzucają tam twój wiek, twoja historię też, A co do pomiarow to musi być fachowiec bo coz można pomierx6c w 13-14tc :) u mnie wyszło ryzyko 1:35, u koleżanki 1:99 A u 3 w...

Też bym wybrała taki wariant tym bardziej jeśli usg jest prawidłowe :) W zagrożonych ciazach większość leków jest "profilaktycznie" bo mało kiedy znajdzie się jeden konkretny powód. Ja już w 6 ciąży mówiłam że mogę "zbierać mrówki i jesc" jeśli tylko to pomoże :)

Witajcie, Nowym koleżankom proponuję zaglądać w ten link Link do: Ciaze po poronieniach zakonczone sukcesem- badania, przebieg To są nasze wspólne wnioski :)

Ja tarczyce miałam ok ale w historii 4 poronienia co też zawyzylo statystykę

Lekarz z Lodzi juz nie pamietam nazwiska ale taki fachowiec od amnio.. mi powiedział że prolutex może zaburzac bo to lek z wolna beta i ten wynik w teście pappa wychodzi zawyżony

Na amniopunkcje ale ryzyko po nim bylo dla mnie zbyt duże a wynik nic by nie zmienił :)

Kochana mozesz zagladnac na nasz "zaprzyjazniony" watek z samym leczeniem i moze tu coś trafisz :) https://www.babyboom.pl/forum/temat/ciaze-po-poronieniach-zakonczone-sukcesem-badania-przebieg.80388/

A ja brałam duphaston lutke i prolutex i wynik trysomia 21 1:35 A dodam od razu że syn jest zdrowy:)

Malina tak jak DESTINO uważam że 0.4 to dawka profilaktyczna i przy niej mi się nie udało. Z wapnem też trzeba uważać ale dopiero w ciąży:) I taka moderatorska prośba- nie pisz jeden za drugim tylko edytuj posty :) Pozdrawiam all 4 us ♡

No i jak ja mam z tego wybrnąć :D muszę koleżankę @susana poprosić o prawa autorskie :D :D :D No wiem, że twoja córcia już duża. Ja bym ogromnie poszła i pewnie obaj chłopcy też :) ale akurat we wtorki wracam z pracy, zmieniam w 15min kiece i pędzę spowrotem z Karolem na zajęcia z SI (on na...

U nas jest masza dla aniolkowych rodziców i (niestety) nie dam rady pójść bo ziemskie "anioły" wypełniły mój ziemski czas :)

To ja tak jak DESTINO ddimery robiłam z beta a aptt za każdy razem zlecali mi w szpitalu. Lekarka też mówiła że to 2tys mogę być spokojna.

Powiem szczerze, że ja aż się boję co będzie na tzw. "starość" :/ ale bije się w pierś że nic w temacie nie robię. Jedyne wskazówki miałam na szkole rodzenia

Myślę tak jak wy że temat nieporuszany ale w dużej mierze same robimy z niego temat tabu bo przecież "gdzież bym się przyznała że mam z tym problem po 6 ciazach"?!. :) także ten dzięki wam za temat wywiadu :*

Cudownie. Wszystkie się cieszymy z Tobą ♡

No mi się jeszcze ciulostwo przyplstalo w połogu więc "na swiezo". Będzie dobrze

@Oczekujaca123 spokojnie wszystko będzie dobrze. Jak widzisz różne są przypadłości. Ty miałaś szew czy tylko passar? Niestety po tym czasto jest coś nie tak. Też mialam zakażenie ale też 2 tyg w szpitalu