Wyniki

Amelia, super wiadomość!!! i dzięki za zaproszenie! Dziewczyny, z tych wszystkich historii to książkę można by było złożyć!!! cudne są, każda bez wyjątku!! fajny miałam pomysł, co?:;-) i nie mówcie mi, że Wam się łezki w oku nie zakręciły, jak to pisałyście i zaczęłyście sobie przypominać:-)...

ja chyba nie doceniaĺam naszej mamuśki hihi, myslalam, ze zmęczona, a ta dzwoniła wlasnie przed chwilą:-D głos radosny jak skowronek hahahah. Nie będę pisać szczegółów, bo sama Wam wszystko opowie-najważniejsze, że obie są zdrowe i akcja poszla szybko, bo rodzila w sumie godzinę(chociaż bóle...

W pierwszym odruchu chciałam zadzwonić, ale w porę się opamiętałam, kobita pewnie padnięta jest:-) o 23:30 Maja się pojawiła na świecie:-) ale to jest radość!!:-) Ciekawe, jak tam dumny Tatuś...:-) Andrzej, gratulacje!!!

Dziewczynki, ja podtrzymam dobry nastrój:-) Przed chwilą dostałam wiadomość , że nasza forumowa mamusia i moja kochana koleżanka z Limerick, Aga, urodziła właśnie córeczkę!!!:-) Obie mają się dobrze:-):-) Już się nie mogę doczekać, aż zobaczę kruszynkę!! :-)

No właśnie też dostałam przed chwilą wiadomość!!!Aga, ogromne gratulacje!!!!!!!!!!!!!1:-):-):-) czekamy cierpliwie na bezpośrednie wieści:):) kurde aż mi się łezka zakręciła...:)

Ruda, fajna historia:):)a z dyskoteką ...to cytat z jakiejś komedii, chciałam zabłysnąć, ale nie pamiętam , z jakiej:-D dokladnie to bylo"A ja swoją Mariolkę poznałem na dyskotece"-to chyba Pazura mówił:-D no dalej dziewczyny, dalej...:-) aaa, kawału nie znałam, hihihi:-D

No babki, a wasze historie?:-) mogą sie nawet zaczynać słowami:,, a ja swojego Bronka poznałam na dyskotece" hihihi:-D (koniec romantycznego nastroju, mała się budzi, buuuu...Ale piszcie, piszcie:-) )

Olga i Azabelka-przestańcie już z tymi komplementami, bo aż raczka spiekłam:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::-D Ja się nie chcę powtarzać, ale przypominam,że też u mnie drzwi otwarte!!;-) A jak już zaczęłyśmy temat mężów, to może napiszcie babeczki -jeśli chcecie-coś o swoich...

Wiem, ze odwiedzisz, nawet na 300%-i bardzo mnie to cieszy:-)

Yhy, mogłabym, tylko spróbuj sobie wsiąśc z Natalką do autobusu, to zrozumiesz:-D Ona mi nawet z wózka na spacerze wychodzi i ryczy...Parę dni temu wpadłam na pomysł, zeby z nią się przejechać, na co Rafał:"Zapomnij, przecież ci nawet nie da biletu skasować..". Taka jest smutna prawda...

Olivca, jak się czujesz w roli mamy?:-) Jest tak, jak się spodziewałaś,lepiej, gorzej?:)

Cześć laski, ale pogoda! Też bym najchętniej sobie posiedziała z Wami na jakiejś pysznej kawce, ale z tej mojej wiochy wszędzie daleko...Tymczasem popijam sobie zwykłą parzuchę mieloną w Tesco:-p nie pamiętam nazwy, ale dobra nawet:) Azabelka, z tym graniem na gitarze to było dawno i...

Azabelka, a to znasz: Pyta hippis hippisa: -"Stary, nie widziałeś moich skarpetek?" -"Widziałem, stoją na parapecie...' Albo jak 2 hippisów spotyka księdza z kulejącą i obolałą nogą, pytają -"Bracie, co ci się stało w nogę?" -"Pośliznąłem się na mydle i uderzyłem o wannę"-odpowiada...

no wiem Aga, tak napisalam, moze ktorąś zainteresuje:-)

Olga, to świetna wiadomość!!!:-):-) A ja mam pytanie do ciężaróweczek, które będą w niedzielę na zlocie: mam do oddania książkę "Pierwszy rok życia dziecka", może któraś ma ochotę poczytać? a może już macie? Uważam , że książka bardzo pomocna i fachowa, a jednocześnie przystępnym językiem...

hej dziewczynki, może was zainteresuje pewna urzedowa informacja-koleżanka dziś dostała pismo , że powstał nowy program rządowy dla wszystkich posiadających dzieci bez wzgledu na ich zarobki; dotyczy to wszystkich dzieci urodzonych pomiedzy 1 marca 2005roku a 30 czerwca 2006roku :-)--- darmowe...

Ruda, to tutaj można kupić szczaw???uwielbiam szczawiową!! Azabelka, fotka zarąbista:-D A ja znowu z małą odpadłam, dziś gadałam z moim Rafałem i stwierdziłam, że cierpię na syndrom wypalenia kury domowej hihihi.

Dziewczyny, żeby było jasne: mnie tutaj też dobrze, zresztą pisałam już wcześniej. No ale rozumiem, że jakoś się musimy określić i nawet pewien nacisk czuję-dlatego, zróbmy coś i nie bawmy się już w te przenosiny i wymyślanie nazw, bo szkoda czasu:-) ech, jak ja ie lubię formalności...Tak jak...

To ja Wam opowiem , jak sobie lubi żartować mąż mojej kuzynki:-D ona ma bardzo malutkie piersi:-) no i kiedyś sobie tak leżą przytuleni, twarzami do siebie, a on:"Kochanie, ale czemu odwracasz się do mnie plecami?":-D na szczęście kuzynka ma poczucie humoru:-) Aaaa, a już z grubej rury pojechał...

:-):-D:-D Olga, do kabaretu z nim!

Ja uważam, ze połączenie wątków wypali , ale trzeba zmienić tytuł na którys z tych proponowanych no i pod warunkiem, ze nadal będziemy systematycznie pisać i nie urwiemy kontaktu:-)

Cześć mamuśki:-) Drozdusia, a dajesz małej coś na zbicie gorączki? nie martw się, fajnie, że masz wizytę u gp-będziesz spokojniejsza... Pustawo się zrobiło...

hej dziewczyny:-) anineczka, dobry pomysl z tym polaczeniem:-)tam sie prawie nic nie dzieje, wiec mysle, ze dziewczyny sie zgodza:-)

Olga, masz rację, oczywiście dopisek,"mamy" czy "mamuśki" musi być:-)

Wisienka, "Lejdis" zarąbisty film:-D kurczę, jak nie było weny , tak teraz co nazwa, to lepsza, aż ciężko wybrać:-D

Wpadłam ,ale chyba nie ożywię wątku dzisiaj, klapnięta jestem jakaś...Wiem wiem Aga, w tym wieku się nie wpada:-D już wolę uprzedzić, bo wiem, co napiszesz, hihihi. No to zaszłam do Was:-) i spadam:) aaaa, nie musze dodawać, że Oli baaardzo gratuluję!!!!!!!!!!:):)

Hej laski, ja na moment, niedawno wstałyśmy z małą. OdpadłAM razem z nią, jakaś taka padnięta byłam, głowa mnie bolała...i spotkanie z Olgą musiałam odwołać nawet:( Manija, nazwy wątku super:-D jest tylko jedno "ale"-żeby wątek był adekwatny do jego nazwy, musimy się tu nieźle...

A Wisienka mówiła:-)

Ja już zgłupiałam-to spotkanie w końcu w sobotę??? byłam pewna, że na niedzielę się umowiłyśmy...Jak to w końcu jest??

Natalia to moja:-D a Igusia będzie z moim Rafałem i Natalką hihih, może byc ciekawie:-D Rafał już się mnie podpytuje, jak się takie małe dziewczynki wysadza na siusiu, hahahaha:-D A jak Wasi mężowie się nudzą, to mogą do niego wpaść, to by miał chłopina urozmaicone towarzystwo-na zachętę...