Wyniki

Gratuluję kochana. Niech Oleńka rośnie w zdrowiu i dobrze się rozwija:))

Kasiuuuunia ja magnez biorę gdzieś od 20 tc dopiero. A dokładnie od momentu aby wyciszyć skurcze. Ale od samego początku ciąży nie brałam magnezu ani żadnych leków oprócz luteiny. Podziwiam Cię, bo gdybym to ja była na Twoim miejscu już dawno robiłabym betę hcg by sprawdzać czy przyrasta...

Jesteś bardzo mądrą kobietą :)

Magdas niestety mieszkamy w chorym kraju gdzie nie liczy się dobro człowieka tylko chore przepisy. Twoje zachowanie jest jak najbardziej zrozumiałe. Cały czas przeżywasz śmierć swojego dziecka i taki stan jest zrozumiały. Daj sobie trochę czasu. On jest niezbędny po takich stratach.

Macie plany na najbliższą przyszłość czy narazie odpuszczacie?

Rozmaryn witaj:) Jasne że Cię pamiętamy i nawet wczoraj myślałam co u Ciebie. Chciałam pytać dziewczyn czy wiedzą co się z Tobą dzieję. W miarę możliwości odezwij się do nas

Oj ja też chciałabym grudzień baaaadzo. U mnie też skurcze wyciszyliśmy i odpukać narazie nie dokuczają. Oby tak dalej. U mnie pessar był założony na szyjkę o długości 33mm. Tydzień wcześniej na usg miała 44mm czyli spadek był duży więc do tego skurcze i rozwarcie no i trzeba było zareagować...

Hej. U mnie obecnie 30t1d wg om a 28t4d wg usg. Tak więc jeszcze troszkę przed nami nerwówki. Bo niestety stresik jest do samego końca. Póki nie przytulę swojego maleństwa i nie usłyszę że wszystko dobrze tak chyba będzie.

Niestety my wiemy, że życie jest niesprawiedliwe. My chcemy dzieci, staramy się dbać o siebie a i tak mamy pod górkę. A są i tacy którym ciąża przychodzi jak z płatka, nie dbają o siebie a o problemach w ciąży pojęcia nie mają. Niestety my nic na to nie poradzimy. A szkoda... Marcepanku wierzę...

Marcepanku nadal masz skurcze? Mi lekarka kazała brać no-spę i magnez. A ta szyjka skró ciła Ci się już jak miałaś pessar czy przed założeniem?

Mania skoro i fizycznie i co najważniejsze psychicznie jesteś gotowa do walki to warto to wykorzystać. Skoro męża narazie nie ma to jest czas na to aby w miarę możliwości wdrożyć leczenie by później nie marnować na to czasu. Oczywiście jeśli jest teraz taka możliwośćbo niestety nie zawsze jest...

Mania rozumiem że nie musiałaś mieć robionego zabiegu £yżeczkowania tylko oczyściłaś się sama? Jak tak to nie ma konieczności czekania 3 miesięcy. Chyba, że chcesz odczekać by odpocząć psychicznie. Jesteś młodziutka to spokojnie dacie radę. Skąd jesteś wogóle?

Jasne jasne jestem i ja))

Migduch nie martw się na zapas. Myślę że lekarz podejrzewa niedomogę lutealną czyli zbyt niski progesteron w II fazie cyklu. Tak jak u mnie. Dlatego ja do dnia dzisiejszego jestem na luteinie. Na początku brałam dopochwową jednak w dużej ilości ze mnie wylatywała. Teraz biorę 3x3 podjęzykowej i...

Mania2401 przykro mi że i Ciebie musiało to spotkać. Witaj u nas na wątku. Jak możesz to napisz nam kilka słów o sobie. Nie trać nadziei bo ja też byłam swego czasu "przypadek beznadziejny" wg mojego poprzedniego lekarza a hednak nie do końca miał rację. Super że znalazłaś fajnego lekarza. To...

Czyli u niektórych może być dobrze a u niektórych niestety nie z tym samym chlebem. Jednym słowem metoda prób i błędów. U mnie wczoraj cukier cały dzień w normie. Dziś na czczo 87 czyli też może być.

Ania czyli jednym słowem Twój organizm nie tolerował tego chleba. Mnie np diabetyk powiedziała, że lepiej kupić chleb graham czy żytni bez ziaren. Bo niektóre ziarna mogą podwyższać cukier w naszym organizmie.

Aniu trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie. Obyście szybko wyszły do domu razem, a jednak osobno. Dlaczego nie jesz chleba szpitalnego? U mnie dziś cukry ok. Na czczo 86,po śniadaniu 116,po obiedzie 106 i po podwieczorku 105. Teraz zmierzę jeszcze po kolacji i mam nadzieję że będzie super. Oby...

Dziś jest święto naszych Aniołków. W niebie pewnie robią imprezkę i na nas patrzą :)

Marcepanku nie chcecie założyć pessara na szyjkę? Mnie też skurcze męczyły w 20 tc no i szyjka szybko się skracała i już robiła się się rozwarcie. Założyła mi lekarka w gabinecie i skurcze póki co się wyciszyły i szyjka trzyma. Może spróbuj porozmawiać z lekarzem bo wg mnie warto

Dziękuję. Niestety musimy to przeżyć. Mam nadzieję że Piotruś pomoże mi przetrwać te trudne chwilę no i Majeczka doda nam z nieba troszkę siły. Ogólnie czeka mnie ciężki czas. W zeszłym roku 17 października trafiłam do szpitala. Były to imieniny mojej mamy. Źle mi się kojarzy niestety ten dzień...

Dopiero tyle co szykowaliśmy groby naszych Aniołków na święto Wszystkich Świętych a już zaraz znów będziemy szykowały. Mam nadzieję że dane mi będzie być z Majeczką przy Jej pomniczku i będę mogła osobiście wszystko przygotować. Zamówiłam już w kwiaciarni takie serduszko wśrodku z kwiatkami na...

Ogólnie to mnie przeraża ta dieta i wogólę. Przede wszystkim to patrzenie i liczenie ile jest białek, węglowodanów czy tłuszczy. Dla mnie póki co to jest czarna magia.

No to ja już nie wiem nic.raz za mało a raz za dużo. A tak kazała ta diabetolog. I bądź tu mądra.... Do tego brzuch mnie boli i już panikuję

Dziewczyny mam pytanko... Może któraś mi doradzi. Zjadłam godz temu kolację tj 2 kawałki chleba z szynką pomidorem, ogórkiem i rzedkiewką. Tak jak kazała diabetolog. Właśnie zmierzyłam cukier i mam 82. Czy to nie zbyt mało?

Właśnie dzwoniłam do diabetologa o wynik badania hemoglobiny jakieś która aprawdza średnią z 3 miesięcy by sprawdzić czy cukier jest od teraz czy już wcześniej i wynik mam 4,5% więc lekarka powiedziała że wynik super jak u zdrowej osoby więc jestem zadowolona. A teraz zmierzyłam cukier po...

Ja powizycie u diabetologa. U mnie to jeszcze nie cukrzyca ale dietę lepiej zastosować by w kolejnych tygodniach nie zaczęła się faktyczna cukrzyca. Lekarka wyjaśniła mi co mam jeść i w jakich ilościach więc myślęże dam radę. Tzn muszę dać radę. Cukier mam kontrolować raz dziennie. Tylko...

Zgadzam się z Tobą w 100%. Zresztą nie dałabym rady gdybym teraz nie trzymała diety mimo tego, że wiemo podwyższonym cukrze. Na jutro jestem zapisana do diabetologa na godz 8 rano bym mogła jeszcze iść do laboratorium zrobić wyniki. Tylko nie dopytałam czy mam być na czczo ale pewnie tak...

Ania jak ja leżałam w szpitalu w poprzedniej ciąży to była ze mną na pokoju kobieta z cukrzycą. Szpital dawał jej tylko śniadanie, obiad i kolację a reszte albo jej mąż przynosił czy ktoś z rodziny, albo zostawiała sobie np kanapkę ze śniadania i później ją jadła. No ale oczywiście dostawała...

Bafinko narazie na diecie jestem. Tzn staram się trzymać i cukier jest w normie. Wczoraj byłam u lekarza rodzinnego po skuerowanie do diabetologa i wg lekarza to nie jest cukrzyca. Normy są ponoć większe wg mojego lekarza. Będę dzwonić i postaram się umówić.