Wyniki

Napewno ma wpływ, ale na jednego zadziała a na drugiego nie. Jeśli nie zadziała to znów zlecą Ci dodatkowe badania i Nowy plan leczenia co kosztuje nas ogromne sumy. Lekarze wiedzą że jesteśmy zdesperowane i damy każde pieniądze by ujrzeć dwie kreski.

Powiem tak, mam synka z In Vitro ma trzy lata, w zeszłym roku podjęliśmy decyzję o rodzeństwie. Niestety zmieniłam klinikę, która na dzień dobry wysłała mnie do Paśnika. Nim porobiłam wszystkie badania i poczekałam na wyniki minęło trzy miesiące. Ze względu na wyniki badań zalecono Accofil...

Drogie niestety... Wizyta u docenta 250zl i 1000zl badania (cross match, ANA, kiry, immunofenotyp). Tak, są to badania z krwi.

Byłam u Paśnika, objawów żadnych nie miałam po zastrzykach (Accofil i Heparyna). Prócz NK mam KIR Bx i brak kirów odpowiedzialnych za implanatację (2DS1, 2DS3, 2DS5 i 3DS1).

Immunologa sprawdzona. Podwyższone komórki NK, przyjmowałam Accofil i Intralipid.

Pierwsze podejście brak ciąży, drugie podejście ciąża uzyskana. Po roku kolejne podejście z mrożoną komórką, ciąża uzyskana poroniona. Po następnym roku kolejne podejście brak ciąży, po kolejnych dwóch miesiącach znów nie udana. Wycyckaliśmy się z kasy na maxa, bo każdą procedurę rozpoczynaliśmy...

I to jest prawda. Ja przez pierwszy rok miałam monitorwane cykle, niestety musieliśmy iść krok dalej i piec razy próbowałam inseminacji, które skutku też nie dały. Ostatecznie In Vitro. Mam synka dzięki tej metodzie. Liczy się wynik, więc raczej badania możesz wykonać gdziekolwiek.

W moim mieście nie ma klinik, iui będę robila w gabinecie prywatnym, ale narazie jest możliwość tylko wideokonferencji, więc czekam...

No to czekamy razem :) Wiadomo coś kiedy służba zdrowia zamierza wrócić do normalności?

Kiedy teraz startujesz?

Hormony mam w porządku, choć AMH mam 2.8, no ale cóż dwudziestolatką to ja już nie jestem 😜 U mnie torbiele 4-5cm Bierzesz dodatkowo jakieś suple? Chciałabym zacząć coś przyjmować, żeby podrasować niedobory.

Ja przed in vitro miałam pięć nieudanych iui... Co do LUF, to przez rok miałam monitorowane owulacje, żadne Pregnyle, Duphastony nie pomogły, zawsze tworzyła się torbiel krwotoczna. W międzyczasie miałam sprawdzaną drożność jajowodów, miałam laparoskopię i histeroskopie, które nic nie wykazały.

Witam Was staraczki :) Moja historia w staraniu się o dziecko jest dość obszerna, więc może od razu przejdę do rzeczy. Jesteśmy po dwóch nie udanych in vitro, niestety pochłonęło nas to bardzo dużo pieniążków i zdolność kredytowa jest równa zeru. Inseminacja jest dużo tańszym rozwiązaniem, choć...

U mnie dziewczyny lipa. Beta nie drgnęła. Nosz ku*wa!

@Tasza Taszko gratuluję [emoji3590][emoji3590][emoji3590]

Boszeee jaki kryzys dzisiaj mam. W pracy od rana chodzę nadęta i bez kija nie podchodź. Łapią mnie duszności, piersi spowrotem zamieniają się we flaki i przestają boleć. W środku nie czuję nic, żadnych bólów. Zero. Luteina bielutka jak śnieg. I boję się. Cholernie się boję porażki.

Zobacz jak teraz wygląda [emoji7] I miałabyś gdzie się schować [emoji12][emoji1787] Link do: Zalew w Karninie - Deszczno

Karnin czy Dzierżow? [emoji1787][emoji1787][emoji1787]

Powodzenia kochana! [emoji3590][emoji11]

Ale to tak serio może mieć powiązanie?

Wiecie co dziewczyny? Chyba pęcherz przeziębiłam... [emoji33] Wczoraj na wieczór poszłam siku przed snem, w nocy wstawałam dwa razy, a rano jak się obudziłam to ledwo zdążyłam. Jeszcze nie piecze, ale to u mnie chyba pierwsze symptomy. Jeszcze kurna mi tego brakowało [emoji26]

A te zrosty masz po zastrzykach?

Super wiadomość! Cieszę się okropnie! [emoji3590]

Nie wolno Ci tak ani myśleć ani mówić. Bez zastanowienia jedź jak najszybciej gdzieś na usg. Trzymam mocno kciuki! [emoji3590][emoji8]

Wiecie co, ten mój Gorzów to takie zacofane miasto jest pod względem diagnostyki niepłodności, że aż mi wstyd. Lekarzy tu nie ma, sami specjaliści. Poszłam do labo i pokazuję pakiet badań do zrobienia, a kobieta przerażona, bo pierwsze widzi takie badania. Poszłam do apteki, to tam pani magister...

Znam temat, mam trzy mordki do kochania [emoji3526]

No to u mnie mój spokój też zakończył się w tym samym terminie [emoji1787][emoji1787][emoji1787] Centrum nadal działa, jeżdżę tam z moimi beaglami na szczepienia. A skąd pochodzisz, że aż do GW jeździłaś z fretką?

@bazylia128 bęte zrobię 9dpt, czyli w 13.02.

Siedzę cicho jak mysz pod miotłą i walczę z emocjami. Zaczęłam brać accofil i średnio się po nim czuję. Oczywiście jak każda z nas doszukuję się czekogolwiek. A miałam być twarda [emoji1787] Wczoraj zadzwoniły z embriologii i potwierdziły, że kończą hodowlę, więc całą moc w moich kropkach...

A które leki hamują okres?