Wyniki

paula_dabro- a co z ta przeziernością jest nie tak?

Patuska to moze taka jest kolej badan w niektorych przychodniach...niektore mamy widza na kazdej wizycie swoje malenstwa a niektore nie:(a szkoda nie wiem od czego to zalerzy szczerze mowiac..Lekarz dobrze wie ze kazda mama czeka na usg jak na zbawienie hihih wiec powinni robic bez proszenia..co...

wiecie co ja mam roznie...ran na nfz raz prywatnie bo w jednej przychodni mam wykupiony abonament jestem w LUXMEDZIE i kwestia daty..ale ogolnie raz mi nie zrobil wlasnie usg bo powiedzial, ze poczekamy do polowkowego no ale ja myslalam, ze to co miesiac mozna ogladac dzidzi:(

hahhaha jedz jak to Cie zrelaksuje to jedz:) I mysl pozytywnie..ale fajnie macie dzis sie zobaczycie:) a myyyyy juz miesiac nie widzialam maleństwa:(

ooo ja juz dawno nie widzialam malenstwa:( na ostatnich badaniach niestety nie mialam usg:( i tak czekam czekam do 1.03.2016 na wizyte u gin ma mi dac skierowanie na badanie i porposze go o usg ale zapewne mi nie zrobi bo powie ze na polowkowym zobacze wszytsko dokladnie..nie no nie moze tak...

Venicee wszzystko bedzie dobrze- ciesze sie ze dzis bedziesz miala polowkowe za soba:) Daj znac oczywiscie jak bylo..jak wrocisz:)

hmm no wlasnie ja to musze po prostu sie udac do sklepu dotknac zobaczyc wypytac bo tak to oszalec mozna taki wybor jest. A bebetto akorat ten co widzialam u takiej pani w sklepie kurcze no fatalni wygladal..moze duzo przeszedl hih bo byl megaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa sfatygowanyyyy szary...

Venicee- bylas na badaniach wszystko okk? To co coreczka widze?:) Sluchaj a mialas polowkowe?

oo to juz masz za soba najwazniejszy zakup:) nooo to fajnie...maxi cosi kurcze ja nie wiem dalejjjj jaki widzialam na zywo u pani w sklepie bebetto ale jakos mnie nie przekonal do swojego wygladu...taki normalny wozek.. heh

oooooooooooo jaki wozekkkkkkk pokazzzzzz

Poki co przekazuje sobie i dzidzi dobre mysli -mysle jak sie czuje...co by zjadlo moje maleństwo..czy spi czy szaleje..nie nakrecam sie ze cos moze byc nie tak...no i mysle o badaniach połówkowych ktore niedługo bede miec:)

Ja jestem w 17 tygodniu wiec jeszcze nic nie czuje chociazzzzz czasem jak siedze np w pracy czuje w brzuchu takie hmmm musniecia..takie delikatnee na prawde delikatne dotkniecia to nie jest jakby sie cos trawilo...po prostu takie delikatne dotkniecia-wiec to chyba dzidzi:) no bo co innego;) Ale...

Witajcie:) wlasnie przeczylam ostatnie wiadomosci...hmm no nie dobrze ze niektore z nas przechodza takie sytuacje zwlaszcza w takim momencie jak ciaza. Wiemy wszystkie dobrze jak stres, klotnie nerwy dzialaja na ciaze. Moja kolezanka cala ciaze miala stresy awantury w domu ciagle cos plakala...

milego weeeeeeeekdnuuuu

dobra dziewczyny zmykam....do spisania:)

hahah no brzuszek mam najbardziej wydety wieczorem chociaz teraz tez troche widac..ale szczerze juz bym chiala byc duza;) Ogolnie przytylam 3,5kg a Ty?Wy?

okikk napisze napisze co powiedzial bo sama na prawde jestem ciekawa..

Lila to my w tym samym tygodniu jestesmy prawie:) ja jestem w 16 tyogodniu i 1 dzien:) a jak Twoj brzusio zaokragla sie?

o nie nie mowcie nic o pobieraniu krwi strasznie to znosze...ostatnio zaslablam..wiec powiem Wam ze igiel to ja sie boje- syndrom bialego fartucha:)

az dzisiaj sie zapytam meza z tego wszystkiego ciekawe co powie...

sluchajcie ale to ze jakis maz nie chce byc przy porodzie nie znacyz ze jest dziwny...sa tacy i co zrobic..oj kobitki luzu troszke w tym wszystkim..

nie no nie przesadzajmy z przyjaciółka...;) nie wiem gdyby mój mąż nie chciał..nie wiem wtedy będę się zastanawiać..

nie no spokojnie;)nik tu nikogo linczowac nie bedzie;) kazdy ma swoje zdanie..ja tylko powiedzialam, ze rozumiem mezczyzn ktorzy nie ccha byc przy porodzie..ale fajnie jak sa...no co ma zrobic kobieta ktorej maz nie bedzie chcial...rozwod? nie przesadzajmy.....niech kazdy robi tak jak czuje:)

hahah myślałam ze maz jest ginekologiem:)

jak to sam?:)

hmm no tez racja...nie wiem szczerze mowiac jak do tego podejsc bo z jednej strony jak pisalam wczesniej...nie mozna nikogo do niczego zmuszac..wiadomo maz bedzie nam pomgac we wszystkim pozniej...ale jesli nie chce byc przy porodzie moze ma swoj powod..moze jest wrazliwy..my jednak pod tym...

witaj :) ja mam polowkowe w 20 tygodniu:) obecnie jestem w 16:)

hmm co do porodu szczerze mowiac nie wiem jak bedzie u nas wiecie..jedni moga byc przy takich sytuacjach drudzy nie..to jest wybór każdego indywidualny i nie mozna tez miec pretesji ze ktorys maz nie chcial..sa pary ktroym to nie przeszkadza..sa pary ktore absolutnie kobieta nie chce zeby maz...

no wlasnie my mamy takie pojemniki w sypialni na laforyferach i szczerze nawet moj mąż gdzie meczy sie z zatokami odkad one wisza napełnione woda budzi sie normalnie z normalnym nosem i jak dzidzi sie urodzi to kupie nawilżacz..

a jak Wam mija dzionek?