Wyniki

Ok od 5 czerwca, czyli 5 miesięcy:) czas tak szybko leci :)

No i ok, też Wam pewnie kiedyś ktoś na forum udzielił jakieś porady

Nikt nie mówi, że źle. Po to założyłam temat, żeby się dowiedzieć jak mogę ominąć temat, porady dostałam, skorzystałam i dziękuję. Chodzi mi tylko, że chyba każda mówi na podstawie swojego bagażu doświadczeń i obwinianie mnie, że nie ogarnęłam tematu, bo brak mi wiedzy chyba jest trochę słabe...

No jakie proste, szok :)

No to super trafiłaś. Dopytałam dzisiaj w invictcie czy by mi ich lekarz nie wystawił to powiedzieli, że na nfz już nie ma miejsc, co jedynie musiałabym przyjść na prywatną wizytę i ten wystawi. Więc pewnie wyszłoby mi na to samo

ok już ok :D

Ok, uff napisała, że wystawi :) Dobrze, że Wy dziewczyny tak od pierwszej ciąży, od pierwszego tygodnia byłyście już we wszystkim obeznane, oczytane, gratuluje :))))

no to skąd miałam o tym wiedzieć, jeżeli to, że lekarz prywatny może wypisać skierowanie zmieniło się 3 miesiące temu? A i tak nigdzie nie ma takie informacji, że może. Byłam przekonana, że tylko ten na fundusz może

no nie mam wiedzy, po to idę do lekarza, żeby mnie przez to przeprowadził. A z tym drugim to już po ptakach

teraz odpisałam, że w invictcie dotałam info że każdy lekarz nawet prywatny może wystawić na badania prenatalne i że zgodnie z ustaleniami zrobię usg u niej ale na samym pappa bym mogła zaoszczedzić, zobaczymy

napisałam że chciałabym zaoszczedzić na teście. Być może dlatego się nie zrozumialyśmy bo na sam test nie może dać....

widzicie jakiego ja mam pecha? dlatego mi się odechciewa.. łeb mi już pęka dzisiaj.

odpisała to co napisałam wyżej, ze tylko nfz

ale ja właśnie piszę do lekarza, który prowadzimy mi ciążę. Byłam na dwóch wizytach a 22 mam mieć trzecią już na badania prenatalne

dostałam do lekarki odpowiedź, że skierowanie na test pappa mogę otrzymać od lekarza pracującego w ramach NFZ..

dzwoniłam wczoraj i powiedzieli, że mam czym prędzej załatwiać skierowanie, bo terminy na badania się szybko rozchodzą, a bez skierowania nawet nie zaklepie mi terminu

na same badania chyba jeszcze się wcisnę, ale na ten moment nie mam tego skierowania. Wczoraj napisałam smsa do mojej gin czy mi wystawi, jak nie odpisze, to będę dzwonić

no cóż, ja już raczej nie mam wyboru. Tak jak pisałam miałam wybraną lekarkę, która była bardzooo polecana i przyjmuje tak i tak. Plan był, że pójdę na dwie wizyty prywatnie a potem przeskoczę na nfz i wszystkie badania tak też mi zapisze. Kiedy nie spałam całą noc stresując się wizytą a ona po...

Ja tez mam tyłozgięcie i około 7 tygodnia zaczęły mi się bóle ledzwi. Do czasu tego tematu nie byłam świadoma ze jedno z drugim jest powiązane 😃

A pappa się tylko robi do pierwszych? A do kolejnych jest coś innego czy już nic?

Moze Ci lekarka fundnela😄

A powodem nie był wiek albo jakaś choroba przewlekła? Bo wiem że ze względu na tarczyyce np sa refundowane ale też chyba tylko 1 i 2

Poważnie cos takiego jest? Bo mnie się ludzie starej daty dziwią, że robimy badania prenatalne i właśnie nie bylam pewna czy ono jest konieczne czy kwestia wyboru

A z kolei kumpela była na dwóch pierwszych na nfz u tej samej lekarki co na trzecich odpłatnie i na pierwszych tak jej wszystko przedstawiła, że nie jedna dziewczyna juz by chyba byla w drodze do Czech. Kazala szykować pieniadze na nifty i powiedziala ze bedzie chore. Oczywiście nie jest. Na...

Dobrze wiedzieć, będę mieć to na uwadze. Choć czarno widzę kolejki w gdańsku gdzie mamy dwie porodówki ciagle przepełnione. No ale może w poradni jest inaczej :)

Nie no pewnie, ja nie mówię, że nie ma żadnego dobrego na nfz ani ze 100% prywatnych jest super. Niestety ja na żadnego na nfz w porządku nie trafiłam. Wybrałam sobie super niby lekarza, który miał przyjmować tak i tak. Myślałam że pójdę dwa razy prywatnie a potem przeskoczę na nfz, niestety...

czy to było niedopatrzenie lekarza?

oczywiście, zgadzam się

niestety trochę ich u siebie przerobiłam i żadnemu nie powierzyłabym ciąży., A teraz to już nie ma czasu na szukanie i celowanie czy będzie ok czy nie

Oj nie mówię o prowadzeniu ciąży tylko robieniu wszystkiego podwójnie