Wyniki

Smacznego ;)) i piona bo moje menu też dziś lekko.... wzdymające ;D kapusta ;))

co pysznego wszamałaś? :D

A ja nie zmieniam ;D teraz jest ok bo nie mam żadnych przykrych dolegliwości oprócz uczucia zeżarcia kilograma monet, ale ja jestem osobą, która nie s*ała tęczą w poprzedniej ciąży jak rzygałam szesnaście razy dziennie ;DD Oczywiście, jestem najszczęśliwsza na świecie, ale jak miałam tak...

Gratulacje! :) Duża różnica wieku tzn jaka? A, i 8.11 wizytujemy razem :)) Spokojnej ciąży :*

Spokojnej ciąży! I na pewno w piątek zobaczysz serduszko.

Ja mam tak samo dopóki siedzę i nic nie robię. Jak już się za coś wezmę, tudzież gotowanie, szybki marsz to nieźle mi to idzie. Ale kalafior mózgowy już się odpala... wczoraj płaciłam przez internet i zapomniałam kodu.

Czułam się jak kupa, właśnie przeszłam 5 km i jest o niebo lepiej! Poza tym smaczkiem w ustach jakbym podjadała monety :P

jestem pewna, że wszystko będzie dobrze!

to nie jest tak, że POWINNO wzrastać o 66 %. Normą jest MINIMUM 66 %, może być więcej. U mnie wzrosła o 120 % i bliźniąt się nie spodziewam ;))

Hoho , to będzie ciekawie! :D

Gratulacje i życzę nudnej ciąży :* W jakim wieku chłopcy?

Super, że wszystko w porządku! :))

A idź Ty, a tak ciekawie się zapowiadało ;D Ale daty OM już nie skorygujesz? Pleaseeeeeee ;)))))

Rozumiem, ja piję od czasu do czasu ;)) Nie żebym była jakimś rebelem, ale podchodzę racjonalnie do tego typu ograniczeń. Trzeba by było litrami tę herbatę pić żeby wpłynęła negatywnie. Aczkolwiek nie krytykuję kogoś, kto sztywno się trzyma każdego "odradzam". Peace, love, szacun i zero gównoburz ;D

Super, oby tak dalej! :))

Zjadłam przed chwilą jogurt żeby trochę zabić ten smak, a mam wrażenie, że nasiliło się jeszcze bardziej... jutro chyba zaopatrzę się w paletę gum do żucia. Co ciekawe, nie miałam tego w pierwszej ciąży. Czuję jakbym miała oddech po grubszej libacji ;P

A co do objawów, ma któraś wieczny niesmak w buzi? Bleeeeee....

Nie piłam ;))

Ja też nie, zalatuje mi trochę nawiedzonym lekarzem :P

Mnie w ogóle nie bolą. Mam nadzieję, że pomogłam ;DDDDDDDD Naczynka też nie pękają.

trochę przeginka ;)) A za antyperspirant chyba bym wyśmiała... no ale. ;)

Gratuluję serduszka! :) A co do ginekologa: :OOOOOOOO Ja teraz jeszcze nie byłam, ale w poprzedniej ciąży mówił mi tylko o "klasykach", tudzież alko i nikotyna, surowe mięso, niemyte warzywa i owoce i sery z niepasteryzowanego mleka.

LittleCherry, nie ściągaj ode mnie! U mnie OM 17.09 i ... też 17 mies. szkrab :D Trzymam kciuki! :))

Jeju, to jakieś fatum z tymi plamieniami :(( dobrze, że pojechałaś na IP i dobrze, że wszystko w porządku!

Powodzenia i wracaj do nas popołudniu z dobrymi nowinami <3

Dobrze zrobiłaś. Współczuję stresów :( 2 posty wyżej pisałam, że w poprzedniej ciąży też tak miałam. Przyczyny też nie znaleźli.

Hej! Tinia, bez paniki, ale powinnaś to sprawdzić. Do czwartku jeszcze dużo czasu. Lepiej przejechać się i utwierdzić się w przekonaniu, że wszystko jest ok niż rwać włosy z głowy przez następne 3 dni. Ja plamiłam bity miesiąc w poprzedniej ciąży. Byłam na IP, serce biło, żadnego krwiaka nie...

U mnie jest to obowiązkowe.

Hej Tylia ! Długo sie staraliście? Cieszę się, że się udało ! z tym niedowierzaniem też tak mam chociaż to moja druga ciąża;) a ja objawów poki co nie mam żadnych oprócz zmęczenia.

Hej ! Mogę dołączyć ? :) Jestem po 2 betach i progesteronie, pierwszą wizytę mam 8.11. Mamy już 17 mies synka. Mam na imię Natalia, mam 30 lat, jestem z Francji. Pierwszy poród przez cc więc zastanawiam sie co czeka mnie teraz. A w temacie musujących czopków (:D)poprzedniej ciąży bardzo pomagało...