reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2020

A co do rzeczy. Choć wszystko mam dość nowe bo syn w sumie rok ma. I ubranka mu wszystkie popakowalam to oczywiście mam fazę na kupowanie. Te rzeczy dla dziadziusiów są takie słodkie przecież- a jeszcze jakby to była dziewczynka to już w ogóle będę miała pole do popisu:)
 
reklama
Witam wszystkie dziewczyny :-) Czytam Was już od jakiś dwóch tygodni ale bałam się napisać bo dopiero dzisiaj byłam na wizycie u ginekologa. Lekarz potwierdziła ciążę i widzieliśmy już z mężem serduszko. OM 7.09, przewidywany termin porodu 13.06. Mam już w domu synka który w lutym skończy 4 latka. Czytam o Waszych problemach i bardzo współczuję dziewczynom z plamieniami [emoji17] Czy wasi lekarze też są tacy restrykcyjni? Moja zabrania mi cukru w jakiejkolwiek postaci bo podobno wszelkie wady serca są przez cukier. Zabrania chipsów, kurczaka, tylko wołowinę o ryby najlepiej ale oczywiście sprawdzone. A i co najdziwniejsze to antyperspirantu też zabroniła.. w pierwszej ciąży chodziłam do innego lekarza który poprostu mówił że można wszystko byle by z umiarem.
 
Ja jestem dziś 7+2. Serduszko też tylko przez chwilę, żeby tętna wysłuchać. Chyba dla mojego spokoju, bo strasznie płakałam.

Biorę kwas foliowy bez witamin. Może jutro coś mi zapisze.
 
Tekst mamyginekolog o słuchaniu tętna:

"Pamiętam, że jeszcze 6 lat temu słuchanie tętna za pomocą USG doppler u zarodków nawet 5 mm było standardem i nikt nie widział w tym nic dziwnego. Następnie było kilka doniesień, że podwyższona energia USG dopplera może być niekorzystna – choć badania nie były na ludzkich zarodkach, ze względów oczywistych. Obecnie są zalecenia aby do 8 tygodnia ciąży nie słuchać tętna płodu tylko obrazować je za pomocą tak zwanego Motion- mode (M-Mode). Najogólniej tłumacząc to - patrzymy ile razy serduszko bije.
Nie chce tu negować lekarzy, którzy słuchają tętna we wcześniej ciąży bo wiem, że zdecydowana większość tak robi. Nie uważajcie tego jako błąd. Te doniesienia są naprawdę nowe i niepewne. Ja na wszelki wypadek nie słucham tętna bo nie jest to konieczne, tak samo sprawdza się M-mode."
 
Witam wszystkie dziewczyny :-) Czytam Was już od jakiś dwóch tygodni ale bałam się napisać bo dopiero dzisiaj byłam na wizycie u ginekologa. Lekarz potwierdziła ciążę i widzieliśmy już z mężem serduszko. OM 7.09, przewidywany termin porodu 13.06. Mam już w domu synka który w lutym skończy 4 latka. Czytam o Waszych problemach i bardzo współczuję dziewczynom z plamieniami [emoji17] Czy wasi lekarze też są tacy restrykcyjni? Moja zabrania mi cukru w jakiejkolwiek postaci bo podobno wszelkie wady serca są przez cukier. Zabrania chipsów, kurczaka, tylko wołowinę o ryby najlepiej ale oczywiście sprawdzone. A i co najdziwniejsze to antyperspirantu też zabroniła.. w pierwszej ciąży chodziłam do innego lekarza który poprostu mówił że można wszystko byle by z umiarem.
Gratuluję serduszka! :)
A co do ginekologa: :OOOOOOOO
Ja teraz jeszcze nie byłam, ale w poprzedniej ciąży mówił mi tylko o "klasykach", tudzież alko i nikotyna, surowe mięso, niemyte warzywa i owoce i sery z niepasteryzowanego mleka.
 
Gratuluję serduszka! :)
A co do ginekologa: :OOOOOOOO
Ja teraz jeszcze nie byłam, ale w poprzedniej ciąży mówił mi tylko o "klasykach", tudzież alko i nikotyna, surowe mięso, niemyte warzywa i owoce i sery z niepasteryzowanego mleka.
Dziękuję :-) Te "klasyki" to oczywiście znam ale teraz poprostu zaskoczyła mnie tym cukrem, antyperspirantem. Stwierdziła nawet że mam wadę serca bo pewnie moja mama się słodyczami objadala.
 
Hmm ciekawe. Nie słyszałam o tym, ale pamiętam że na każdym USG po 8 tyg słyszałam serduszko. Na ostatnich dwóch co miałam plamienia tylko widziałam że bije. Ale lekarz nic o tym nie mówił.
A co do diety.... Jem na co mam ochotę. Na słodkie mam znikoma ochotę ale herbaty nie wybobrazam sobie nie słodzić. A co do antyperspirantu nie wybobrazam sobie nie używać [emoji85]
 
reklama
Hmm ciekawe. Nie słyszałam o tym, ale pamiętam że na każdym USG po 8 tyg słyszałam serduszko. Na ostatnich dwóch co miałam plamienia tylko widziałam że bije. Ale lekarz nic o tym nie mówił.
A co do diety.... Jem na co mam ochotę. Na słodkie mam znikoma ochotę ale herbaty nie wybobrazam sobie nie słodzić. A co do antyperspirantu nie wybobrazam sobie nie używać [emoji85]
W technikum fryzjerskim miałam nauczycielkę od higieny która uważała że antyperspirant to zło, że od tego jest rak. Perfum na ubranie też nie używała... Niestety w czasie ogromnych upałów po 8 godzinach uwielbiała stawać w pczeciagu i cały smród leciał na uczniów...
 
Do góry