Wyniki

Jakie jeśli mogę zapytać?

Jak Wasza niedziela? Ja dzisiaj kulinarna rozpusta, idę zdjąć paznokcie i nie robię nowych (tu akturat smuteczek) i masaż 🥰.

U Ciebie to wiek jest na pewno czynnikiem bardzo na plus, ale u mnie AMH to główny czynnik stresu, bo mam świadomość, że nie zostało mi wiele czasu, a też nie ma możliwości żeby ten parametr podnieść.

Dobrze dobrany aparat rozwiąże problem.

Czyli impreza była dobra 😁.

A jakie masz AMH? I co do tego wskaźnika to ja z kolei słyszałam od lekarzy i czytałam badania, że niskie AMH wcale nie musi świadczyć o tym, że komórki są niskiej jakości, oczywiście mając ich mniej ma się mniej czasu na ciąże, ale są sytuacje, że przy wysokim AMH wszystkie komórki są słabej...

Dziewczyny, myślę, że nikt tu nie miał złych intencji. @Avy na pewno nie chciała nikogo nastraszyć, a @Aczkolwiek@to_na_pralkę też ma racje pisząc, że trzeba uważać co się przekazuje, bo czasami w żaden sposób to nie pomoże, a może zasiać niepokój. To miejsce to ogrom wsparcia i wiedzy, nie...

Pozwolę sobie obronić @Avy- jestem przekonana, że nie miała nic złego na myśli, według mnie jest bardzo empatyczna i pomocna, ja w ogóle nie odebrałam tego jako coś co powinno mnie zaniepokoić, a jedynie dać trop. Oczywiście każdy ma prawo do swoich odczuć.

Mnie się ostatecznie nie udało, ale wiem, że na to składa się mnóstwo przyczyn to raz, a dwa, że seks był nie wtedy, co trzeba🙃.

Na gofery zawsze 😁😍.

Myślę, że intencją @Avy nie było przestraszenie nikogo, ale pokazanie pewnej hipotezy. Co organizm to inna historia i chyba „książkowy” cykl zdarza się coraz rzadziej, a wśród staraczek tutaj tym bardziej.

Burak i gorgonzola też super połączenie. Burak, kozi ser i gruszka też mega i to tak na półwytrawnie🙂.

A ja sobie myślę, że coś w tym jednak może być, dostałam zastrzyk w 20dc, ale pęknięcie było około 25, więc może faktycznie komórka była za stara? Ale nie mam o tym wiedzy, nie czytałam badań.

A ja to też tak mam, muszę uważać na połączenia i ilość wielu produktów. Ale pod tym względem jestem stara od zawsze właściwie 😁.

On to może zjeść praktycznie wszystko i w każdej konfiguracji i nic mu nie jest. Ogólnie stary, ale zdrowie ma dobre 😋.

Wiem, wiem. Już, bo kiedyś wierzyłam gin😞.

Stawiam na różową Nokię 😀.

Tak, dupek nie blokuje owu- to też słyszałam od lekarzy 😏.

Stary pokroił sobie całą główkę czosnku do zjedzenia🥶🫣😃.

No i też kwestia, że u niektórych po prostu pecherzyki rosną wolniej, nie te około 2mm dziennie, więc wtedy w 25dc wcale nie musi być stary. Także każdy organizm jest inny, ale zgadzam się, że gin często podchodzą, że owu powinna być około 14dc i jak nie widać to znaczy, że już nie będzie albo...

No właśnie, dobry monitoring to podstawa. Ja doszłam do wniosku, że do tej pory miałam trzonowy i oby dalej było lepiej.

Powinna trwać cały cykl z wyłączeniem okresu. Chociaż i okres można by wykreślić jak dla mnie.

Konkludując- na pewno lepiej mieć swoje owu, ale jeśli się nie ma to stymulacja to jedyna opcja i trzeba z niej skorzystać, czekanie na cud jest bez sensu.

Zaprzestałaś, a @Avy miała na myśli, że tyle planuje jej przeprowadzić lekarz. I mnie mówiono, że dłużej nie ma sensu.

Gdyby były bezproblemowe to nawet fajna opcja 😁.

Clo ogólnie jest gorsze pod względem takim, że działa antyestrogenowo, letrozol nie ma takiego działania, więc dla mnie już to jest istotny argument za letro, ale nawet gdybym nie miała problemu z niskim estradiolem (endo mam ok) to i tak wolałabym wybrać lek, który nie ma takiego działania.

Eksperymentalnie, ale dotychczas badania pokazują, że ma większą (nieznacznie) skuteczność w porównaniu do clo i mniej skutków ubocznych.

Komórki jak wino- im starsze, tym lepsze😋. W tym wypadku.

Zgadzam się. Ze stymulacji na ogół nie korzysta się ot tak, tylko jak nie ma się „swoich” owu, albo są bardzo słabe. Także ja nie mam zahamowań co do stymulacji, jedynie zależy mi żeby była dobrze dobrana i dała efekt.

Pyszne, ja bardzo lubię wytrawne gofry. Ostatnio jadłam z hummusem, rukolą, pomidorkami suszonymi, były bardzo dobre. Aż już mnie korci żeby sobie sprawić gofrownicę, ale wiem, że wtedy zapał by mi opadł 😋.