Wyniki

3 tyg. Nincia :-)

3 tyg. Nincia :-) Przepraszam, że takie poziome, ale nie umiem tego zmienić :sorry: w zdjęciowym zmieniłam :-)

Hejka!! Ja się pomału ogarniam... Dość mam tych szpitali i mam nadzieję, że prędko tam nie wrócimy. Ninka w porządku, wesoła i bardzo spokojna, coraz częściej się do mnie uśmiecha :-) Tymcio łobuzuje, ale to nic nowego. Ważne, że dla siostry bardzo miły :tak: Ja kupiłam sobie pas poporodowy i...

Wchodzę powiedzieć, że my po przepustce z powrotem w szpitalu... Dalsze badania i dalsza obserwacja. Zobaczymy co to będzie. Ale teraz jestem w innym pokoju z koleżanką, sąsiadką :-) i nie mam tu łóżka, więc na szybko kombinacja na czym będę spać... Leżak załatwiłam. Marta gratulację :-) będzie...

Majqa niestety nie :-( ale będę negocjować, a wręcz nalegać o przepustkę, jeżeli nie będą chcieli nas wypuścić. Dzisiaj kompletnie nic nie zrobili przy Małej!! Nawet o opatrunek z rivanolu musiałam się iść upomnieć :wściekła/y: dobija mnie ten szpital :-(

Szczerze wątpie czy spędzimy Święta w domu :-( dzisiaj na dyżurze jest tragiczny lekarz. Nic się od niego nie dowiedziałam. Pytam jaka prognoza, że wyjdziemy na święta, a ten kretyn z tekstem: prognoza?no dzisiaj jest cieplej... Hmm :baffled: stwierdził, że za mocno Małej paznokcie obcinam, jak...

Witam! Nocka w miare spokojna. Ninka tylko nie mogła tu spać, bo co chwila ktoś płakał, no i musi spać w łóżeczku, a tak to śpi ze mną. Teraz właśnie zasypia... Co do ważenia, to w sumie dobre, bo mniej więcej wiem ile zjadła. I z powrotem wróciła do wagi z pon.czyli 4380g, a to jest 150 więcej...

Krolowa ja przy pierwszym porodzie lekko pękłam i miałam źle zszyte (za mocno ściągnięte), bolało mnie to do tego porodu. Teraz pękłam w tym samym miejscu i tym razem zszyli mnie super. Nic nie czuję. Wiem, że po pierwszym porodzie dostałam od mojego gina jakąś maść z wyciągu krwi...

Marta masz prześliczne dzieci :tak: Dominika jest prześliczna!! Aż się cieszę, że mam córkę :-) i chyba cała mama z Niej. A Norbert faktycznie tak wyrósł :-)

Na szczęście wszystkie wyniki dobre :) jedynie jeszcze wyników z moczu nie było. Dostałam wagę do pokoju i przed i po każdym karmieniu mam Ninusię ważyć. Jest cień szansy, że wyjdziemy jutro, ale jak na razie się nie nastawiam. W ogóle zaskoczyli mnie tu w szpitalu z tekstem czy zostaję z Małą...

Trasia to nie chodzi o to, że Mała traci na wadze tylko o te wymioty i ulewania, więc bez sensu dokarmianie... No i jeszcze te złe wyniki z moczu. Czekam cały czas na wyniki jakichś badań i cisza... Dzięki Dziewczyny za wsparcie :-*

Meldujemy się ze szpitala pediatrycznego :( trafiłyśmy tu dzisiaj z Ninką. Mała ma dalszy spadek wagi - dzisiaj od wczoraj -100g, dalsze wymioty i nieciekawe wyniki z moczu (jakieś bakterie i białko). Także decyzja lekarki, że mamy jechać na oddział niemowlęcy. Jak na razie wykluczone zwężenie...

Meldujemy się ze szpitala pediatrycznego :( trafiłyśmy tu dzisiaj z Ninką. Mała ma dalszy spadek wagi - dzisiaj od wczoraj -100g, dalsze wymioty i nieciekawe wyniki z moczu (jakieś bakterie i białko). Także decyzja lekarki, że mamy jechać na oddział niemowlęcy. Jak na razie wykluczone zwężenie...

A jeszcze pochwalę się, że w ciągu 2 tyg.mam -12 kg :-) ale trzeba w końcu zabrać się za siebie i do schudnięcia zostało mi jeszcze 23 kg :-/ mam nadzieję, że Mała mi w tym pomoże :-p