Wyniki

Jak łożysko? Bo ja nie w temacie...

Jak to powtarza mój M odkąd zaczęły się rozmowy o dziecku: "My nie damy rady?" ;) bo cały czas mu powtarzam, ze to nie tak łatwo, ze pewnie to sporo czasu potrwa... więc teraz mówię tobie: Ty nie dasz rady? ;) jak nie ten, to następny ;) kiedyś w końcu musi się udać! :*

Ruda będzie dobrze ;) jaki był plan? Następny cykl twój? ;)

Ruda znam to i uczucie... mimo, że nie starałam się wcześniej świadomie, to jak przypadkiem jakiś tam objaw ciążowy mi się pojawił, albo @ mi się spóźniła dzień lub dwa, to byłam tak nakręcona na to, że może jestem w ciąży, ze aż trudno było mi później ukryć to ogromne rozczarowanie, kiedy @ się...

Ruda nie trzymaj nas w niepewnosci ;) nic a nic, to znaczy jedna kreska, czy jak? Bo ja juz nie wiem... ;)

A ja Ci Ruda życzę, żebyś się pozytywnie rozczarowała ;) :*

Ankaka nie tylko Ty, bo ja też czekam z niecierpliwością :D

Ruda dobrze by było ;) Moze nawet przed świętami mi się uda rzucić, jak się mocno zbiorę w sobie ;)

Ruda - staram się jak mogę ;) chociaż, chyba wszystko jest na dobrej drodze, bo od wczoraj zaraz po wypalenie papierosa jest mi strasznie niedobrze... może i bym się zastanawiała, czy nie jest coś na rzeczy ale @ była bardzo obfita, więc na pewno to nie ma nic wspólnego ;) może po prostu już...

Ja też się bardzo boję, że będę się cieszyć z tego, ze się udało a nagle się okaże, że stracę swój cud... Ale chyba każda tak ma, ze się boi tego co najgorsze.

Dla mnie starania o wymarzoną dzidzię są sporą motywacją, dlatego jak już rzucę to będę mocno pilnować tego, żeby już nie wrócić do nałogu ;)

Gosia - no to trzymamy kciukasy ;) oby się udało ;)

Gosia - tulaski :* Ruda, Gosia - właśnie też słyszałam dużo dobrego o desmoksanie, jeśli obecny sposób nie pomoże, to na pewno spróbuję ;)

Wiem, właśnie tak staram się robić ;) chodziło mi o to, ze do nowego roku chcę rzucić całkowicie. Próbowałam rzucić tak od razu, ale nie wychodzi mi to, dlatego teraz staram się ograniczać, palić coraz mniej i widzę, ze zaczyna to działać ;) jak chce mi się palić, to staram się zająć się czymś...

Ja na razie mam sporo wydatków, do lutego spłacam ogrzewanie za zeszły rok, sporo wypłaty mi to pochłania, dlatego właśnie decyzja o staraniach od marca, bo wiadomo, jak jest stres to lepiej go przeczekać i zacząć na spokojnie ;) zresztą ja wynajmuję mieszkanie, zarobki moje i mojego M nie są...

To daj znać, jak już będziesz coś wiedzieć, bo pewnie wszystkie są ciekawe, nie tylko ja :D też bym już tak chciała, tak szczerze ;) Ale lepiej jak się najpierw wszystko uspokoi, finanse będą w miarę w porządku i wtedy bierzemy się do działania ;)

Ruda - dawaj po test! ;) kciukasy cały czas trzymam ;) przewietrzysz się, od razu lepsze samopoczucie będzie ;)

Ruda To trzymam mocno kciuki! Oby to było właśnie to ;) ja u rodzicow wlasnie jestem, mój mężczyzna w pracy i tak sobie leniwie niedziela płynie ;)

Dzień doberek dziewczyny ;) Ankaka - jak się czujesz? Ruda - i jak tam twoja @? ;) dalej trzymam kciuki ;) Moja @ już sobie poszła, choroba jeszcze trochę trzyma, ale jest już dużo lepiej ;) jakie plany na niedzielę? ;)

Kate, Mychunia - to wy młode kobietki jesteście ;) staro to się będziemy czuły jak będziemy po siedemdziesiątce :p NorkAn - ja wczoraj pół domu wysprzątałam, na jutro i poniedziałek zostawione drugie pół :p

Łoooo... to gdzie staro kobito? ;) przecież Ty to młoda dziołszka jesteś ;)

Kate - ile wiosenek? ;) zresztą ja wyznaję zasadę, ze kobieta ma tyle lat na ile się czuje ;) kiedyś bym powiedziała, ze na tyle, na ile wygląda ale mi wiecznie mówią, że wyglądam na 16, więc nie za fajnie :p

To widzę, ze całkiem sporo nas tutaj ;) rocznik 91 rządzi! :D

Ruda - no widzisz ;) ja ze stycznia, to już dopiero, prawie '90 :p ja też trzymam kciuki, może to akurat będzie to ;)

Ruda ja właśnie też ;) tak się po nicku sugerowałam ale wolałam dopytać ;) Ankaka i jak tam? Lepiej?

Ankaka - może spróbuj czekolady, ja ostatnio zrobiłam ciasto czekoladowe, najadłam się go sporo i dzisiaj rano też siedziałam na kibelku ale z odwrotnością Twojego ;) a tak na szybko, to mi zawsze Stoperan pomaga ;)

Witam się z wami z rana ;) od godziny już w pracy, nic się nie dzieje i oby tak do 20-stej ;) a jak tam u was samopoczucie? ;) Ankaka - ja też trzymam kciuki, może winko to jakiś znak? :p Ruda - bo tak miałam zapytać... mój rocznik? ;)

Kate2288 - ja wysprzątałam całą szafę i połowę szafek w kuchni i jest sporo lepiej ;) ja niestety dziś alkoholu niet, z racji tego, że jutro na 8 rano do pracy... niby jeden to tyle co nic, ale na moją słabą łepetynkę to i jeden czasem szkodzi :p Ruda - u mnie też zawsze działało odwrotnie...

norkAn - wiesz, że o to samo chciałam spytać? :p haha Sonjabig - trzymam kciuki, żeby przewidywania babci się sprawdziły ;) Dziewczyny, nigdy bym nie pomyślała, że to powiem ale... chyba sprzątanie jest dobre na chorobę :D czułam się tragicznie, ale wzięłam się za sprzątanie, żeby robić...

Właśnie leżę plackiem w łóżku, bo tylko jeden dzień mam, żeby się podleczyć :/ jutro już na 12h do pracy niestety... umowa zlecenie ma swoje minusy - jak choćby brak L4... i potem człowiek choruje prawie całą zimę, bo nie ma jak się do porządku wyleczyć. A pogoda zdradliwa, ani to jesień ani...