Wyniki

Ja jestem za jak coś [emoji6]

Na pewno znajdę, mam czas zeby szukac[emoji12] I mnie pewnie wcześniej zrobią ale już wolę sobie przyjąć że półmetek to ten 20 tydz [emoji1] O kurde szkoda że się nie przyznali.... Co do kopniakow to ja jeden dzień czuje a drugi nie ale staram się nie denerwować bo to jeszcze nie ten czas że...

Ale masz piękne włosy[emoji7] Zleciało [emoji4] mnie się zdaje że jak już dojdę do polmetka to będzie mi szybko lecieć. Bo teraz wyczekuje do polowkowych i mi się dłuży [emoji16]

W w wakacje dzieci i tak jeżdżą do Polski, A na ferie i przerwy szkolne zawsze można sobie z góry zaplanować urlop ,czy to ja czy M. No ale najpierw muszę mieć tą pracę [emoji1][emoji1]

W takim wypadku to dobre rozwiązanie. Mój niestety pracuje ma zmiany,raz na rano raz na popołudnie i będę musiała szukać czegoś w godz szkolnych.

Ja urodziłam ostatniego w marcu i na spacer poszliśmy po 5 dniach, coś ok godzinkę. Ze starszakami czekałam dłużej bo właśnie robiłam wg starych zaleceń No to chociaż tyle[emoji6] ja nigdy nie lubiłem pracować w godz wieczornych, ostatnia praca wlaśnie taka była i często konczylam ok 1 w nocy...

Mama mi właśnie fotki przysłała, śniegu chyba właśnie po kolana. A u nas zero totalne, ale z drugiej strony przynajmniej nie ma problemu z wyjściem z domu

Dla mnie 7:30 to zazwyczaj środek nocy w weekend [emoji12] najmłodszy potrafi czasem do 9 spac a reszta go budzi [emoji1] dzisiaj juz jestem wyspana ale budzik dopiero za godz, i tak muszę wstać bo trochę pęcherz ciśnie....ostatnio jak rano sobie tak leżałam zamiast iść siku to młode w brzuchu...

Ja uwielbiałam jeszcze kłaść rękę na klatkę piersiową dziecka i czuć wtedy jak mleko przepływa [emoji16] i w brzuszku tak fajnie burczy [emoji4] a reszta to co dziewczyny napisały

Mnie się wydaje że to jest dobre np dla wcześniaków którym się częściej może bezdech zdarzyć i generalnie powinny być bardziej obserwowane. Ale są tacy co wolą mieć spokojna głowę i na zaś kupić

Też nie kupuje niepotrzebnie. Tylko zwykła niania bo sypialnię mamy na górze

Nasze łóżeczko też z drugiej ręki a jak nowiutkie. Wózek chciałam nowy, bo jednak rama i kółka się zużywają, a nie wiadomo do końca jak ten wózek był przechowywany i wolałam nowy [emoji12] ciuszkow duzo używanych też kupiłam. Nowy materac a fotelik był od znajomych j ledwo co użyty więc też z...

Moi w weekend to jesczze wcześniej niż dla szkoły wstają [emoji12] w tygodniu muszę ich budzić i poganiac a tak jak dziś np 7:30 Na nogach [emoji52]

A czym się zajmujesz? Ja to zazdroszczę. Musiałam się zwolnić z pracy we wrześniu i do czasu ciazy nie znalazłam nic co by odpowiadalo a teraz znów dopiero za jakisnrok najwcześniej będę szukać nowej. Tylko że muszę mieć konkretne godz no i weekendy odpadają [emoji53]

Ja wstaje codziennie bo do szkoly, ale teraz to mi się taaak nie chce.... jeszcze jak M jest w domu to pół biedy bo albo on zaprowadzi albo chociaż z najmłodszym zostanie a tak to muszę go też wyprawiac, pakować w wózek....niech już te ciepłe dni nadejdą [emoji4] Upiekłam karpatke, zaraz myju...

U nas tez przy ostatnim dziecku już proponowali mm. Ale bez zoltaczki ani nic tylko miał za krótkie wedzidelko pod językiem i nie mógł dobrze chwycić piersi. Więc przyszła i powiedziała że będzie trzeba dokarmic. Ja byłam załamana wtedy ale na szczęście była zmiana położnych i przyszła jedna o...

Mam taka typu C ale ona nie była wygodna, lepsza jest taka podłużna lub w kształcie litery L. Do karmienia też się nie sprawdziła,ciągle spadała i nie mogłam jej dobrze ułożyć

Witamy [emoji4]

Ja sobie od pierwszego dziecka chyba zakodowalam w głowie że będę karmić piersią. Nie wiem, po prostu tak mialam w głowie i już chociaż nikt mi nie doradzał w tym temacie. Z pierwszym dzieckiem było to trudne i brak doświadczenia z początku powodował że się stresowalam tym że on cały czas na...

My mamy jeszcze w użyciu łóżeczko 140x70 ale będę je dawać dla dzidzi, tylko najmłodszy musi dostać nowe łóżko [emoji4] to będzie na pewno i muszę mieć jakąś nieduża komodę na pampersy chusteczki i ubranka. Plus szuflada pod łóżeczko ewentualnie plastikowe pojemniki też dadzą radę. No i nowy...

Ja mam już trójkę kp za sobą więc jak co to moge pomoc jak któraś ma pytania lub wątpliwości [emoji4][emoji4][emoji4]

No dzieci są różne, ale duży wpływ na to mają rodzice właśnie na ile tym dzieciom pozwolą, ja swoje dzieciaki uczę jak się gdzie zachować w jakiej sytuacji i np doprowadza mnie do szału jak starszaki np w restauracji zaczynają swoje kłótnie, wtedy raz dwa z M doprowadzamy ich do porządku, nie...

No właśnie ja nie mam za bardzo jak tam dotrzeć a M w pracy. A też zależy bo u nas w sainsburys też polska półka i lodówka ale często są takie pustki...No nic jakoś sie obejde i może przy okazji najblizych zakupów [emoji16]

A ja nie mam w domu [emoji17] a też bym zjadła tylko że trzeba by zasuwac do polskiego sklepu [emoji53]

Na pewno dam [emoji16] zapewne będą 'zadowoleni'[emoji23]

Hej Nam z M 14.02 styknie 10 rocznica ślubu [emoji85][emoji85][emoji85] kiedy to minęło [emoji1] nawet specjalnych planów nie mamy Dzisiaj może w końcu będzie okazja by powiedzieć rodzicom o bobo [emoji4] trochę późno ale wyszło jakoś tak że ciągle nie było czasu na spokojna rozmowę

Ja swoje też uczę samodzielnej zabawy. Kiedy jest czas i pora to robimy rzeczy razem ale np mój 6 i 9 latek już sami głównie się sobą zajmują, zaś lubią przyjść do mamy i się poprzytulac [emoji16] Maks jest jeszcze mały to on więcej się bawi ze mną, no i samego go nie zostawię bo by zrobił...

No ja miałam dużą styczność ale jak sama miałam 10-12 lat bo jeździłam na wieś do babci a tam kuzyn 7 lat młodszy ode mnie i kuzynka podrzucala swoje dzieci, jeszcze młodsze. Tylko potem mnie te dzieci przerazaly dopóki swojego pierwszego nie urodzilam, a teraz wszystkie maluchy uwielbiam, nawet...

O kurde ja też miałam obawy, identyczne [emoji12] fakt że jako dziecko lubiłam się bawić ze sporo mlodszymi ale później jak poszłam do gimnazjum, liceum to dzieci mnie kompletnie nie krecily a tych małych to się wręcz bałam [emoji23] jak byłam w ciąży, pojechaliśmy do znajomych którzy mieli 10...

Ja od prawie dwoch lat...mój mąż nie ma do tego podejścia, za dużo gada jak dziecko zbyt rozbudzone i się nakręca. Będziemy zamieniać pokoje, tzn starszy idzie do pokoju gdzie teraz właśnie najmłodszy a najmłodszy ląduje ze średnim i może wtedy uda się nauczyć go zasypiać samemu. I jeszcze na...