reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

reklama
Witaj [emoji4] ja swoją poduszkę mam od kilku dni i muszę powiedzieć, że skończyły się bóle pleców i bezsenne noce. Ja polecam [emoji3]
Ja korzystałam w pierwszej ciąży i teraz też już korzystam. Dla mnie niezbędna rzecz. Śpi mi się o wiele wygodniej i plecy nie bolą. Polecam.
Dzięki dziewczyny, a możecie napisać jakiej firmy konkretnie używacie? Bo jest tego pełno na rynku i dostaje juz do głowy ;/
 
Dzięki dziewczyny, a możecie napisać jakiej firmy konkretnie używacie? Bo jest tego pełno na rynku i dostaje juz do głowy ;/
Cześć! Ja też z tym terminem. Poduszka to swietna sprawa!
ps. Staraj się nie pisać posta pod postem tylko edytować wypowiedzi. I cytować wielokrotnie (widzę, ze to już ogarnęłas;)) Tabelkę masz w innym wątku lipcowym. Jak wejdziesz na bb masz fora, przyszłe mamy, lipiec 2019 to tam są różne wątki- tabelka, ten główny, o wyprawce i karmieniu piersią
 
Dziewczyny czy któraś korzystała z poduszki typu C dla ciężarnych? Bo zastanawiam sie nad nią od kilku dni, z powodu bezsenności, bólu pleców i pośladka oraz bólu głowy. Myślicie, ze to dobry zakup czy zbyteczny?
Mam taka typu C ale ona nie była wygodna, lepsza jest taka podłużna lub w kształcie litery L. Do karmienia też się nie sprawdziła,ciągle spadała i nie mogłam jej dobrze ułożyć
 
Cały dzień spędziłam na kanapie. Ale na szczęście wieczorem się ogarnęłam i zaliczyłam trening. Teraz znowu odpoczynek.
Hej Nam udało sie przy drugim cyklu, swoje pierwsze dwie blade kreski zobaczyłam 17.11.2018 r., termin na 31.07.2019 r. Aktualnie jestem w 14 tc, to naszw pierwsze dzidzi [emoji3531] Jestem totalnie zielona w temacie dzieci mam nadziej ze pomożecie a uprzedza, ze pytań mam mnóstwo
Witaj [emoji6] ja mam rogala Theraline z mikrokuleczek ami w środku, jest super do spania i do karmienia później.
Ja ani dzieci lubię ani nie lubię. Dzieci to dzieci i rządzą się swoimi prawami, tak samo jak dorośli. Nie oceniam innych rodziców, nie krytykuję, nie wyciągam żadnych wniosków z jednostkowych sytuacji. Działam jak dziecko wchodzi w moją strefę i sprawia mi to dyskomfort. Ostatnio siedziałam w autobusie i naprzeciwko mnie na oko 5 latek machał nogami i mnie kopał. Opiekun nic. Sama zareagowałam: „przestań mnie kopać, bo mnie to boli, poza tym brudzisz moje ubranie.” Opiekun w tym momencie zareagował, przeprosił i ogarnął dziecko. Nie jestem typem matki - kwoki, do dzieci od noworodka mówię po polsku, nie zdrabniam, nie seplnię. Wymagam, stawiam granice, uczę ponoszenia konsekwencji zachowań, ale też chwalę, tulę, całuję, dużo tłumaczę. Generalnie bardzo dużo mówię do dzieci, opowiadam, skąd się bierze śnieg, jak powstaje lód, dlaczego samochód jedzie itp. Z racji tego, że sytuacja ekonomiczna mojej rodziny pozwala mi na czasowe niepracowanie bardzo dużo czasu spędzałam z dziećmi. Teraz są przedszkolne, więc trochę mniej. Miałam etap wkur*****a, zwątpienia, bezsilności, jak chłopcy mieli pół roku, a córka niecałe dwa. Byłam przemęczona, osłabiona, non stop chorowałam, byłam przytłoczona obowiązkami, wszędzie pieluchy. To był straszny czas, zero radości, smutek, żal, działałam jak robot, budziłam się, otwierałam oczy i pierwsza myśl to była „o ja pier***ę!” Poszłam nawet na konsultację do psychoterapeuty - niestety wywaliłam tylko kasę. „Jest pani przemęczona, tyle malutkich dzieci naraz do opieki, proszę znaleźć chwilę tylko dla siebie bla bla bla”. I w pewnym momencie, żadnym przełomowym, zwyczajnym kompletnie momencie mi przeszło. Pewnie było to chwilowe załamanie, z którym moja psychika w końcu sobie poradziła. Nie przestałam być mniej zmęczona, ale znowu zaczęłam być szczęśliwa, czerpać przyjemność z bycia mamą. [emoji5]
Podziwiam, że masz tyle cierpliwości do dzieci. Szczerze mówiąc to ja jak najszybciej chce wrócić do pracy. Tzn myślę tak po roku czasu już normalnie pracować. Wiem, że dłużej na pewno bym w domu nie wytrzymała, bo byłabym nie spełniona i brakowało by mi odskoczni od domu.
 
Cześć! Ja też z tym terminem. Poduszka to swietna sprawa!
ps. Staraj się nie pisać posta pod postem tylko edytować wypowiedzi. I cytować wielokrotnie (widzę, ze to już ogarnęłas;)) Tabelkę masz w innym wątku lipcowym. Jak wejdziesz na bb masz fora, przyszłe mamy, lipiec 2019 to tam są różne wątki- tabelka, ten główny, o wyprawce i karmieniu piersią

Dziękuję za wskazówki :)
 
Cały dzień spędziłam na kanapie. Ale na szczęście wieczorem się ogarnęłam i zaliczyłam trening. Teraz znowu odpoczynek. Witaj [emoji6] ja mam rogala Theraline z mikrokuleczek ami w środku, jest super do spania i do karmienia później. Podziwiam, że masz tyle cierpliwości do dzieci. Szczerze mówiąc to ja jak najszybciej chce wrócić do pracy. Tzn myślę tak po roku czasu już normalnie pracować. Wiem, że dłużej na pewno bym w domu nie wytrzymała, bo byłabym nie spełniona i brakowało by mi odskoczni od domu.
Ja chce po roku wróci na uczelnie chociaż na 3 dni w tyg dokończyć doktorat :)
 
reklama
Do góry