Wyniki

Nam też położna mówiła, że w pierwszych dobach dziecko ma żołądek malutki i wystarczy to co jest, nie trzeba dokarmiać. Tłumaczyła, że o laktację trzeba walczyć i, że czasem bywa ciężko. Radziła mleka nie kupować, bo jak jest to kusi by podać. Ja nie kupuję. W razie czego są apteki 24h ;)

Włosy myję tylko przy kąpaniu. Schylanie w wannir odpuściłam daaawno, bo źle mi było. Dziewczyny, przed nami max. 1,5 miesiąca, a niektóre już w dniach odliczają... damy radę, nie?

Jejku, dziewczyny, zazdroszczę talentu! Ja do takich manualnych rzeczy nie mam cierpliwości, drygu ani nic :( a jak widać bardzo ładne i oryginalne rzeczy można uszyć...

Ani mi nie mów. Ja już przekroczyłam zakładaną granicę, a więcej niż 4kg to już masakra chyba by była:p chociaż większość poszła w brzuch i cycki, no ale nie wszystko..,

Ja lody uwielbiam, na szczęście nie mam zapasów w domu i jadamy tylko "na mieście", więc przed spaniem nie wchodzi w grę... ale jemy też... i ogólnie jem dużo... heh... na wagę strach stawać :(

No ja jem więcej niż mąż... w sensie w pracy nie wiem dokładnie ile je, ale w domu wieczorem jem więcej :(

Dziewczynkom w szpitalach życzę zdrówka, pozostałym z dolegliwościami również! Ja jak zawsze wstałam na śniadanie. Mam ostatnio taki apetyt, a jak dlużej nie jem to mnie ssie w żołądku... też tak macie? Bo nie wiem, czy mały potrzebuje, bo rośnie czy idzie w biodra:P Spokojnegi Wszystkim!

Kasiulka, najważniejsze, że z małym ok... pamiętaj, że teraz jego zdrówko na pierwszym miejscu, a rodzinka da radę! pomyśl jakbyś się denerwowała będąc w domku... jeszcze troszkę, dasz radę!

Ja wyprałam prześceiradło i będę prasować :) Jak nie uderzyłaś się w brzuch, nie boli, dzidziuś daje znaki życia i wszystko w normie, a nie, że nagle dziwnie się zachowuje, to bym nie jechała. Kiedy masz wizytę? Chyba, że się masz stresować, to lepiej sprawdzić, bo stres może zaszkodzić...

Ja też już rozpakowałam i się wietrzy :)

Flammie, ja też mam często podobny, tylko z drugiej strony :P

A nie trafisz po zapachu? ;) Ja pamiętam, że u nas też nie raz czepiali się w szkole właśnie muzyki, plastyki itd. Nawet jedna dziewczyna miała zwolnienie z w-f, bo jej zaniżał średnią. Dziewczyna chodziła regularnie, starała się jak mogła, no po prostu nie była dobra w sporcie. A nauczyciel...

Elegancko ;) Też bym się popłakała... Paula, olej koleżankę. Uważam, że to one się zachowały nie w porządku i powinny uszanować Twój stan i, że nie jesteś już tak mobilna jak dawniej. My ostatnio byliśmy w knajpce ze znajomymi na meczu i wyszło tak, że wszyscy mieli siedzenie z oparciem tylko...

Dzień dobry :) U nas znieczulenie dają tylko w tygodniu i to do 14tej, więc to od Małego zależy czy matka będzie rodzić w bólu czy bez. Jak złośliwy po tatusiu to się zacznie w piątek o 15:P Fazerka, kciuki za Maksia! Śniło mi się, że urodziłam 6go lipca, Młody miał 2960g... poród lekki...

Haha, dobre! I jeszcze dołóż "Don't stop me now!";)

Nam położna mówiła, że mp3 można sobie wziąć. Ja planuję słuchać Krainy Lodu "Mam tę moc...!" :P

Śliczne dzięki za odpowiedzi! Już wiem na co się szykować :)

Ja;)

A w trakcie? Jejku, przepraszam, jeśli to głupie pytania ale serio nie wiem jak to wygląda... :(

Dzięki dziewczyny! Kochane jesteście! Już mniej więcej mam obraz tego, co mnie czeka... a jak jest z siusianiem? Dają cewnik przy sn czy jak?

Zawsze raźniej ;) tylko ciekawe co na to nasze Maleństwa :P

O kurczę, to już za tydzień :D Mam takie pytanie, bo zaczęłam myśleć jak to będzie. Załóżmy, że będę rodzić sn, będę już po wszystkim, w tym starym t-shircie, pewnie upapranym itd. Jak to dalej wygląda? Szyją, a potem co? Gdzieś przy sali jest prysznic? Ja będę w stanie sama skorzystać? Czy...

Dokładnie. Ten czas przetrzymasz, ale będziesz spokojna i wyjdziesz już z dzidzią :) Też dziś piorę. Myślałam, że zamknę się w dwóch praniach, a teraz nie wiem czy w czterech się uda ;) Jest nas kilka z końcówki lipca też ;) Ja też piorę w codziennym, 40 stopni :) Mi ogólnie obojętne, bo w...

Szymon :D

Widzę, że mamy 5 dni różnicy, to może się zobaczymy ;) Popieram ;)

A gdzie będziesz rodzić?

Tak, tak, położna mówiła, że po kolei wprowadzamy i sprawdzamy reakcję dziecka itd ;) ale podała produkty, które najczęściej uczulają czy powodują kolki...

Mój maluch też wiercidupcia, ale zdarza się, że ma spokojniejsze dni. Ale jak się rusza to nie panikuję ;) Właśnie wróciłam z zajęć szkoły rodzenia... to będzie miesiąc kapuchy i smażonego :P bo już wiem czego przy karmieniu nie można :P

Ja się właśnie spakowałam! Ha! Bo już trzy rozpakowane mamusie, a ja dalej z pustą torbą byłam :) Pozostaje mi tylko dopakować pampersy jak kupimy w tym tygodniu. Jak się pakowałam, to tak myślę, co dowoziłam mamie jak była w szpitalu (tak, żeby o niczym nie zapomnieć i się nie denerwować)...

Ogólnie tej Grecji Ci zazdroszczę, ale w ciąży w lato to strasznie musi być;) W przyszłym roku? Albo w sierpniu mam nadzieję ;)