reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyniki

  1. monia_55

    Marzec 2019

    Pewnie że to nie jest równoznaczne. Są zapewne rodziny w których jest fajnie pomimo dużej ilości dzieci. Osobiście znam jednak tylko 1 taka rodzinę. I ja mam po prostu urazy z mojego dzieciństwa i widzę jak jest u moich siostr
  2. monia_55

    Marzec 2019

    To właśnie m9ja podstawowa zasada będzie. Wiki NIE będzie miała obowiązku ogarniać rodzeństwa. Jeśli będzie chciała to może pomagać. Ale ona też jest dzieckiem i to nie jest w żaden sposób jej obowiązek zajmować się rodzeństwem.
  3. monia_55

    Marzec 2019

    Oj to podobnie jak u nas.... starsza siostra mega nieogpowiedzialna i mam do tej pory wiecznie naprawia jej błędy bo ona to by najchętniej sobie ciągle trwała poza domem. Zresztą jej mąż taki sam. Maj 3 dzieci w wieku 7,8,11 lat i np ostatnio pojechali do pracy rano a o 9 jeden z chłopców...
  4. monia_55

    Marzec 2019

    A powiedz jak to jest na codzien z taka duża różnica wieku? U nas będzie 8 lat i się zastanawiam jak ta nasza codzienność będzie wyglądać...
  5. monia_55

    Marzec 2019

    Nas mama miala 5. I ja mam takie urazy z dziecinstwa ze bardzo dlugo chcialam miec tylko 1 dziecko. Wlasnie dlatego zeby mialo cala mnie. U mnie między dziećmi było średnio 1,7 roku różnicy. I mama zwyczajnie nie ogarnęła. Zwłaszcza że tata był do kitu mężem i jedna z moich sióstr...
  6. monia_55

    Marzec 2019

    No bo teraz masz więcej do stracenia. Ja też mam podobne myśli . Staram sie tak nie myśleć Ale czasem się nie da.... czasem tez mam takie glupie mysli co bym zrobila jakby sie okazalo ze moje zycie jest zsgrozone i musialabym wybierac czy ja czy dziecko... kiedys bez namyslu bym wybrala dziecko...
  7. monia_55

    Marzec 2019

    Ja uwielbiam taka pogodę. Nie lubię skrajnego upału i mrozów. Lubię taki lekki chlorek. Od razu lepiej mi się funkcjonuje.
  8. monia_55

    Marzec 2019

    No właśnie tego się bardzo boję. Że ona pojedzie oglądać a nie będzie co.... mam nadzieję że jednak będzie dobrze. Ja mam problemy raczej z zajściem w ciążę i poronilam na bardzo wczesnym etapie. Więc pociesza się że jak już widziałam serduszko to będzie już dobrze....
  9. monia_55

    Marzec 2019

    I jeszcze małpa jedna poskarzyla położnej jak to blagalam o batonik czekoladowego po kryjomu -wiedziałam że nie wolno Ale taaaak mi się chciało. A on powiedział jej. Generalnie to śmiesznie było na tym moim porodzie. Gdyby jeszcze tak nie bolało... Zresztą dzieki mojemu mężowi miałam fajne łóżko...
  10. monia_55

    Marzec 2019

    Witam znad pysznej kawy. Dziś pospalysmy do 8.30 bo wieczorem znowu do 23 kaszel i wymioty i ból gardła. Potem na szczęście reszta nocy spokojna... Dziś do lekarza idziemy niech ja i słucha i może coś doradzi na te noce bo w dzień już w miarę ok. Jadę dziś też na usg Ale Oczywiście...
  11. monia_55

    Marzec 2019

    Dalej to już z górki będzie. No bo ileż można. Oby już nic więcej się nie działo!! No i super.
  12. monia_55

    Marzec 2019

    Ja też mam zwykle i w sumie pierwsza ciążę też w zwykłych chodziłam. Ale te ciążowe wyglądają fajnie.... Ja plan na dziś wykonałam-zrobiłam porządek w dokumentach.... od teraz leżę i robię nic.
  13. monia_55

    Marzec 2019

    Łącze się w bólu. Ja druga noc już tak. No dziś z 5h spałam. Bo jak już ja uspokoiłam ok 23 i zasnela to ja gdzies do 1 jeszcze czuwalam bo sie przebudzala. Potem od 6 tez tryb czuwania.... Ale moja przynajmniej duża to w dzień się sama sobą zajmuje generalnie. I tylko jeść jej trzeba...
  14. monia_55

    Marzec 2019

    Dzięki. Przyda się. Na szczęście do Wiki przychodzi koleżanką więc będzie mieć zajęcie a ja spokój.
  15. monia_55

    Marzec 2019

    Witam z poranna kawa. Znowu kiepska nic. A w zasadzie pół. Młoda wymiotowala od kaszlu a potem gardło ja bolało.... Ja chodziłam do szkoły rodzenia. Dla mnie fajne były tam ćwiczenia. A najważniejsze było że wszystkie osoby że szkoły miały zagwarantowane przyjęcie do szpitala na poród. Bo to...
  16. monia_55

    Marzec 2019

    Ja większość rozdalam ciuszkow. Zostały mi ze 3-4 średnie worki próżniowe. Za to sprzęty wszystkie chomikowalam w piwnicy. I na szczęście wszystko mam zielone więc jakby chłopak to tylko ciuszki kupić.
  17. monia_55

    Marzec 2019

    Takich małych ciuszkow i często jeszcze z mwtkami duzo jest w ciuchach. Ostatnio jak było za pół ceny to kupiłam siostrze kilka po 3-4 zl
  18. monia_55

    Marzec 2019

    Ale też niektóre rzeczy miały ręce i nogi. Np poludnice-zeby nie spać na słońcu w południe bo mogą zrobić krzywde-i. Ta opisywana krzywda to wypisz wymaluj udar. Jeszcze kilka takich mądrych ludowych niby zabobonow znalazłam..
  19. monia_55

    Marzec 2019

    Bo kiedyś ludzie sobie w różny sposób tłumaczyli to co my teraz mamy zbadane naukowo. Moja 88 letnia babcia dalej wierzy że dziecko jej kuzynki nie ma ręki bo ja w ciazy ktoś nożem przypadkiem zranił w rękę
  20. monia_55

    Marzec 2019

    Spoko. Ja będąc w ciazy z Młodą byłam chrzestna. Corka ma się dobrze. Obie z siostra byłyśmy wtedy w widocznych ciazach (ona ma dokładnie rok odstępy między dziecmi). Fajnie to wyglądało.
  21. monia_55

    Marzec 2019

    Aaaaa była gdzieś tu mowa o rzeczach do smarowania dziecka. Sprzątam dziś i znalazłam skład starej maści którą używałam przy córce. Miałam 2. Jedna na codzien z lanolina ( jeszcze rok temu jej smarowalam jak miała jakieś suche placki albo skórki) i jedna to balsam peruwianski na gorsze sprawy...
  22. monia_55

    Marzec 2019

    A mi bardzo smakowało i w ogóle nie czułam mdłości. Ale robiłam ta glukoza w okresie kiedy jadłam wyłącznie słodycze bo na nic innego nie mogłam patrzeć.
  23. monia_55

    Marzec 2019

    Moja teściowa 30 km dalej i żądło się widujemy. Za to moja mama nadrabia.... ostatnio nawet psa mi nie pozwoliła wyprowadzić- bo szarpala smycza ( na widok mojej mamy tak w ogóle bo dawno jej nie widziala). I niestety moja mama to panikara.... zawsze rzuci jakiś tekst niepokojący (np dlaczego...
  24. monia_55

    Marzec 2019

    I dobrze że te największe rzeczy już mam. Wózek, łóżeczko, leżaczek. Krzeselko do karmienia chce tripptrapp więc to na chrzciny sobie że życzę kasę i uzbieramy. Ubranka na poczatek mam cala paczke (pozyczalam ja juz 3 mamom a teraz wrocila). Także zostaną mi drobiazgi jakieś.
  25. monia_55

    Marzec 2019

    Witam się porannie po ciężkiej nocy. 1 kawa za mną Ale to chyba dziś za mało.. młoda pół nocy kaslala a drugie pół miała mega katar.... Ale dziś już mokry kaszel więc idzie mu lepszemu. I byłyśmy dziś w szkole bo dopiero listy klas wywiesili. Będzie sama. Tzn bez żadnej koleżanki z przedszkola...
  26. monia_55

    Marzec 2019

    Super wiesci. I zdjęcia.
  27. monia_55

    Marzec 2019

    My po lekarzu. Odruchowo czysto. Zestaw leków ok i czekamy. Moja też niestety grzeczna i poukładane. A do tego sprytna na szczęście. Moja siostra ma 3 chłopaków którzy ciągle się biją. Początkowo Wiki się ich bała. Aż się nauczyła nimi rządzić... ja jej tlumacze że jak nie ma szans fizycznie to...
  28. monia_55

    Marzec 2019

    O matko!!!!! 3200??? Wspolczuje. Oby mu pomogło. Biedactwo. Ale wiadomo chociaż co mu Jest? I od czego
  29. monia_55

    Marzec 2019

    No to przykro mi. Nie da się. jest szansa że będziesz mieć swoja Zgadzam się co do szkół. Tyle że kiedyś było przegiecie w druga stronę (przemoc że strony nauczycieli popierania przez rodzicow). Najlepiej to chyba było za moich czasów szkolnych. Nauczyciel był jeszcze autorytetem Ale już Nie...
  30. monia_55

    Marzec 2019

    Ale że córkę czy psa Mogę co najwyżej pożyczyć na chwile
Do góry