Wyniki

Ja juz da małego mam wszystko jedynie z kosmetyków do kąpieli ale na to mam czas bo na początek i tak w samej widzie będę kapać...No i wanienka oczywiście. Wózek mam łóżeczko juz czeka gotowe ciuszki będę prasować a cześć mam bo mama mi na początku stycznia paczkę z ciuchami wysłała po bracie...

Ja nie wiem jak zareaguje na te co mam dlatego chce mniejsza paczkę z innej firmy mieć żeby w razie czego zmienić

My nie robimy sesji bo tez nie ma kiedy za to jak tylko mężowi coś odbije i stwierdzi ze wyglądam bardzo pięknie to pstryka kilka zdjęć które mu sie podobają ale nie koniecznie mi

Tak dogadali wszystko poszło o to ze on zasnął o 5 nad ranem i spał dwie godz bi go na badanie krwi budziłam ale jak sie okazało to odwołał ta wizytę bo był tak zmęczony ze nie był w stanie w stać No a jak sie wkurzył na mnie to sie ubrał i wyszedł ja sądziłam ze poszedł na badanie krwi ale...

Mój maz o 6 rano z pracy wrócił wiec ja skorzystałam z wizyty w toalecie i potem dalej spać...ja przez siostrę zaczęłam oglądać a jak moja mama usłyszała ze ona ogląda muminki to w śmiech...ale powiem ze szkoda ze zlikwidowali dobranocki bo teraz dzieci nie zawsze o dobrej porze kładą sie spać...

Bo kupiłam jedna większa paczkę i nie wiem czy po prostu nie dokupić później dwie z pampersa

Ja mam zamiar zakupić serie z białego jelenia...do mycia tam na dole tylko jego stosuje i nie mam żadnych infekcji nie piecze ani nic...inne preparaty dla mnie były za mocne...ja może odkupię jedynie herbatkę na laktację No i oczywiście termometr pożądny ale to dopiero na początku lutego...ja...

Tu jest tak od dłuższego czasu...chciałam poznać wasza opinie na temat pampersow z asdy"newborn little angel"

Katherinne trzymaj sie...bd wszystko dobrze...ja jeszcze wogole tu ktg robionego nie miałam....domyślam sie jedynie jaki był powód dzisiejszego zachowania...pewnie znowu nie unia spać i oglądał film do pozna i pewnie poszedł ok 4 spać a ja go o 6.30 budziłam na badanie krwi...muszę tylko zapytać...

Ja wogole szyjki nie mam mierzonej...

O kasę sie nie martwię bo w razie czego to rodzice mogą mi pomoc finansowo bądź kupić bilet...

Żaden przewoźnik busem mnie nie weźmie bo podroz za długa a tu juz 34 tydz sie zaczął pociąg jedzie z Londynu do frankfurtu i tez jest przesiadka w Brukseli a do Londynu mam 4-5 autobusem a z frankfurtu tez muszę jakoś sie do pl dostać...on mi problemów z wyjazdem z dzieckiem robić nie będzie bo...

Napewno by dobrze zrobiło tylko dziś mi sie 34 tydz zaczął i mój dowód jest w urzędzie imigracyjnym... Tera to sie obawiam ze sie nie ogarnie... Sądziłam ze mu trochę przeszło to zadzwoniłam z pytaniem czy przynieść mu coś do jedzenia a on ze nie i ze nie chce jeść i nie będzie jeść...przecież...

Po co??? No niestety teraz nie mam jak wrócić bo miałam czas do 32 tyg latać a wtedy nie miałam jeszcze dokumentów...i jeszcze czekamy na dokumenty z imigracyjnego... gdyby to zależało ode mnie juz dawno bym wróciła...ale chce dać mojemu szanse na przywitanie na świecie swojego syna...

Właśnie...a ja nie mogę dzień w dzień przez niego płakać i sie denerwować bo jeszcze maleństwo sie nerwicy nabawi...on tez czuje to wszystko...od wczoraj jest niespokojny kilka razy w ciągu dni sie tak napina ze szkoda gadać...ale mój tego nie rozumie juz pare razy mu mówiłam ze jak będzie tak...

Tylko ze póki co brak czasu na taka rozmowę teraz przez pare dni odpoczywał latał ze mną na zakupy a dziś pierwszy dzień od soboty do pracy...ale robi wszystko aby znowu ta sytuacja sie powtórzyła...jedynie kiedy będę mogła z nim pogadać to w niedziele jak sie obudzi...ale obawiam sie ze nawet...

A wysyłają tez do Anglii???

Ja sie staram z nim spokojnie rozmawiać i próbować wyciągnąć ale on momentalnie gada podniesionym głosem...juz nie raz mówiłam ze nie może tak dziecka stresować i denerwować ale to juz tez przestało działać...powoli dochodzę do wniosku żeby dać sobie spokój... poczekam aż dostaniemy dokumenty aż...

Dziewczyny może doradzicie mi coś co mam robić...od wczoraj jak mój ślubny wrócił z kolega z pracy jest jakiś dziwny...coś ukrywa i nie mówi wszystkiego...był w poniedziałek u lekarza po tym jak pogotowie u niego było w pracy w sobotę i lekarz kazał mu zrobić badania z krwi No to w poniedziałek...

Doradzi mi któraś na temat pampersow z asdy??? Newborn little angels

No Niestety tak jest...ja sie muszę przemoc aby zacząć ogarniać tu rzeczy i prasowanie mnie czeka a tak padnięta jestem ze szok

Doskonale rozumiem jak to jest jak sąsiad robi remont a ty chcesz spać...tez tak miałam...dziewczyny a powiedzcie mi czy pampersy z asdy little angels są dobre czy nawet nie warto ich kupować???moj maz niby teraz przez te kilka dni odpoczął ale zobaczymy jak to będzie...najgorsze ze uparty jest...

Ja dziś jeszcze muszę dokupić pare rzeczy dla siebie do szpitala i małemu i będę prac ciuszki. Torbę tez kupić musiałam...tylko teraz tak mysle jak ja sie w nią pomieszcze

On wie ze tak na dłuższa metę nie da sie funkcjonować...zobaczymy jak będzie za tydzień bądź dwa...

To mój ma termin na badania krwi na czwartek na 7.20 rano juz ostre potrawy wyrzucił z diety bo u nich w kulturze to na ostro ale ze in ma potem problemy to zrezygnował...teraz przynajmniej jego szef nie będzie sie zgadzać na tyle godzin wiec może trochę przystopuje w pracy... A tak z innej...

Dlatego dobrze ze dziś do lekarza idzie i dobrze by było gdyby zatrudnili do tej pizzeri kogoś wykwalifikowanego jak mój ślubny i wtedy mój mógłby normalnie pracować a nie ze na kuchni jako menadzer itp za dużo na głowie a stres jest okropny...mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze bo on musi...

A problemy takie ma ze nie ma zwyczaju jeść śniadań i przed praca w środy czwartki pracuje po 12 god w piątek jak idzie na 11 to wraca o 6 rano następnego dnia i to samo z sobota 18 godz a w pracy nic normalnego nie zje zaczyna dzień od papierosa....No i wsobote podobno tak mu jelita skręciło ze...

No ja właśnie dlatego kupię ze dwie trzy koszule aby po porodzie w domu tez wieytzyc aby sie zagoilo szybciej...Nie Wiem czy tu znajde te majtki z siatki co u nas w aptece dlatego powiedziałam mamie ze jak będzie wysyłać obrazek nad łóżeczko anioła stróża to aby mi zakupiła w aptece...mi napewno...

Miałam zamiar dziś sie udać po końcowe zakupy ale wczorajsze wydarzenie sprawiło ze musieliśmy przełożyć plany i ja musiałam sie zabrać za dietę męża bo wczoraj u niego w pracy pogotowie było jak to moja mama powiedziała albo problemy neurologiczne sie zaczęły albo coś z jelitami No on nie je...

To pewnie zrobię to jutro bo muszę kupić jakaś mała dmuchawe aby mi zimno nie było...pewnie tak tylko ze dziwne ze po wymianie bojlera na nowy po tygodniu taki problem...u mnie pranie do wypracowania drugi tydz czeka bo nie mam siły aby to zrobić a maz pracuje jak nie po 12 h to po...