reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyniki

  1. M

    Grudniowe mamy 2017

    Tak. Wszystkie jak rozmawiamy to coś boli, coś kłuje. To normalne na tym etapie. Maleństwo pewnie już Ci się powoli ustawia, wpadło główka głębiej w miednicę j teraz tu boli, tam ciagnie
  2. M

    Grudniowe mamy 2017

    Jeśli chodzi o zazdrość to zawsze jest... Nie da się jej uniknac bo każde dziecko potrzebuje czegoś innego. Nam się może wydawać że traktujemy równo bo kupujemy to samo, przytulamy razem itp a dzieci i tak czują co innego... Trzeba tylko pomóc dziecku ogarnąć to uczucie. Nie złościć się za to że...
  3. M

    Grudniowe mamy 2017

    Mój młody był od 29 tygodnia głową w dół. W 34 tygodniu okazało się że woli być posladkowo, a w poniedziałek znowu postanowił się ładnie ułożyć do porodu. Jeszcze się nie Lancie dziewczyny. Jest szansa że fikna :)
  4. M

    Grudniowe mamy 2017

    Dokładnie tak... Jesteśmy czujne
  5. M

    uciążliwy kaszel od dwóch miesięcy , a 25 tydzień ciąży ! co radzicie

    Polecam 4 razy dziennie inhalację nebulizatorem solą fizjologiczna. Za każdym razem 2 kapsułki. 2 dni i kaszel zmienia się w mokry a potem idzie go wyleczyć. W ten sposób też mój lekarz rodzinny wyciągnął synka z zapalenia oskrzeli bez antybiotyków. Pozdrawiam i życzę zdrówka
  6. M

    Grudniowe mamy 2017

    Moja córka na początku nie była zazdrosna. Ale ja syna tylko karmiłam, przewijała a potem do łóżeczka va my obok się bawiłyśmy. Jak Młody płakał to ona krzyczała Mama daj dzidzia jeść!!!! Zazdrość dopiero się objawiła jak on już miał swoje zabawki. Córka je chowała w różnych dziwnych miejscach...
  7. M

    Grudniowe mamy 2017

    Czyli powoli nic tylko rodzić
  8. M

    Grudniowe mamy 2017

    Widzę że z dzisiejszego dnia za dużo do nadrabiania nie mam... Trzymajcie się cieplutko w te wichury i nie dawajcie się depresji wbtaka pogodę
  9. M

    Nasze ciążowe brzuszki (zdjęcia)

    Piękny domek. Niech jeszcze w nim trochę mieszkają
  10. M

    Grudniowe mamy 2017

    Mi koci grzbiet świetnie wychodził jak miałam bóle krzyżowe podczas porodu takiego kociego grzbietu to nawet gimnastyczki mogłyby mi pozazdrościć
  11. M

    Grudniowe mamy 2017

    Zjedz pizzę z dużą ilością rukoli. I nie zupełnie do syta. Ja po takiej mam dobry cukier
  12. M

    Grudniowe mamy 2017

    A ty masz cukrzycę ciążowa czy taka na stałe? Ja zawsze trafiałam na patologię na 2 dni przed terminem a w dniu terminu najszybciej robili masaż szyjki a jak to nic nie dało to jakieś dwa dni po terminie dopiero oksytocyna
  13. M

    Grudniowe mamy 2017

    Hehe... Dziękuję. W każdej ciąży sobie obiecałam że zmierzę i jakoś nigdy tego nie zrobiłam. A w tej ciąży jak na razie kredki brak. Rozstępy też mam ale nie nowe tylko te z pierwszej ciąży. Całą ciążę dbałam, smarowalam i nie było.... Dopiero jak brzuch opadł przed porodem to cały popękał...
  14. M

    Grudniowe mamy 2017

    To długo Ci schodziła ta linia. Ja miałam krótko po porodzie. A z ciekawości mogłabyś ja zmierzyć? Kiedyś gdzieś słyszałam/ czytałam że tyle ile ona ma cm to tyle jest tygodni ciąży. Taki mały eksperyment
  15. M

    Grudniowe mamy 2017

    Ale mi karnacja się nie zmieniła
  16. M

    Grudniowe mamy 2017

    Pojawiła wam się już brązowa linia na brzuszku? Bo mi w tej ciąży o dziwo nie wychodzi
  17. M

    Grudniowe mamy 2017

    Jeszcze nie ma się co martwić. Sąsiadkę też lekarz straszył że urodzi dużo przed terminem a urodziła po terminie. Oszczędzaj się i będzie dobrze.
  18. M

    Grudniowe mamy 2017

    Dobrze że z dzidzia wszystko ok. Może Zywia ma ochotę szybciej mamusie zobaczyć. Mam jednak nadzieję że do 38 tygodnia jeszcze posiedzi
  19. M

    Grudniowe mamy 2017

    Orzechy możesz. W cukrzycy ciążowej zero cukru i słodyczy ale jak już nie można wytrzymać to czekolada z orzechami, biała i gorzka nie podnoszą cukru.
  20. M

    Grudniowe mamy 2017

    Czekolada z dużą ilością orzechów, biała i gorzka nie podnoszą tak cukru.najlepszy Snickers bo ma dużo orzechów. W ciąży niby w ogóle nie można ale jak już zgrzeszyć w tej diecie cukrzycowej to z głową
  21. M

    Grudniowe mamy 2017

    U nas na patologii też dla cukrzycowych było ok jedzenie i nawet szło się najeść. Poza ryżem z jabłkiem. Tzn wszyscy dostawali normalna zapiekankę a my ugotowany ryż i oddzielnie upieczone jabłko. Wszystko oczywiście bez cukru i nie smaczne to był jedyny raz kiedy tesciowa przywiozła mi obiad z...
  22. M

    Grudniowe mamy 2017

    Trochę przesadzają vz tym ile czasu dziecko ma siedzieć nad książkami... To nie jest normalne
  23. M

    Grudniowe mamy 2017

    O rany.. co to się dzieje.... Życzę wszystkiego dobrego. Żeby skurcze ustały a Maleństwo jeszcze troszkę powiedziało w brzuszku
  24. M

    Grudniowe mamy 2017

    ostatnio hemoglobina nie najgorsza bo 11,7 a wczesniej 10.3. Madzia może tak tej Żywi nie rizpieszczaj tylko usiądź i odpocznij bo potem nie będziesz nic innego robić tylko ja bujać @Marti92 dobrze że masz wsparcie w mężu. I życzę żeby Kruszyna jeszcze troszkę w brzuszku posiedziała
  25. M

    Grudniowe mamy 2017

    Czy ja wiem. Dla mnie najgorsza była pierwsza ciąża w wieku 24. Teraz też nie jest łatwo ale krwią jeszcze nie wymiotuję
  26. M

    Grudniowe mamy 2017

    Może okład z kapusty?
  27. M

    Grudniowe mamy 2017

    Widocznie należysz do tych szczesciar które lepiej czują się w ciąży niż bez ciąży. Czasem ciąża pomaga.
  28. M

    Grudniowe mamy 2017

    Po posiłku nie można usiąść ani się położyć. Trzeba przynajmniej 15 minut chodzić. I polecam zagryźć wszystko chociaż kawałkiem surowej marchewki albo sałata to też obniżysz cukier
  29. M

    Grudniowe mamy 2017

    Też brałam tardyferon i przez to że wymiotowałam zmieniła mi na sorbifer. I jest chyba jeszcze gorzej. Ja w ogóle na leki reaguje bólem żołądka ale po żelazie są wymioty, ciężkość i niesmak w ustach jakbym od tygodnia zębów nie mylą avszoruje co godzinę
  30. M

    Grudniowe mamy 2017

    Piję pokrzywę. Ale poza tym też mi każe lekarka suplementowac. Dziękuję
Do góry