Wyniki

Ja bym pewnie zrobiła - niezależnie od opinii - jak i wdrożyła wszystkie inne "magiczne sztuczki", które "mogą" pomóc 😅

Powodów może być masa - np. nasze wyniki genetyczne (kir, kariotypy, hla-c) są bardzo podobne do Waszych (u mnie trochę więcej w kierunku trombofilii), ale do tego dochodzi nadreaktywność mojego układu immunologicznego, która powoduje, że ciąża jest eliminowana (no i wiadomo, niskie amh, przy...

1x dziennie, w dawce 150mg, wieczorem. Moim zdaniem sens jak najbardziej jest, bo mutacja w genie PAI-1 może powodować problemy z implantacją. Tylko zacznij go brać najwcześniej po punkcji, żeby uniknąć krwawienia podczas/po punkcji.

Jedyne co w tych wynikach masz „nie tak”, to heterozygota pai-1 - co daje podwyższoną (ale tylko trochę) skłonność do zakrzepów. Więc ten Acard, co go sobie już wcześniej wdrażałaś na własną rękę, może zostać, ale lekarze patrzą na to bardzo różnie - czasem wdrażając a czasem nie :) Kir bx...

Yeaaa! 😍 Niech się mocno trzyma przez najbliższych 9 miesięcy 🤞

Oby ten stan utrzymał się aż do punkcji! 🤞

Ewidentnie! A jak się dzisiaj czujesz - mocniej czujesz jajniki, czy jest stabilnie - jak wczoraj?

Na zdrowie! ;D

No proszę, a jednak poniedziałek! ;) Super, że tak ładnie i równo rosną 😍

@amusedxxx kciuki za transfer i kropka 🤞🤞

Czysta Mama! 😅 Niech się pięknie wgryzą ❤️🤞

Może tam mają lepsze patyki 😂

Na zdrowie! 😁

Fantastycznie!!! 😍❤️

@fckathy 🤞🤞🤞

Hahaha, brawo! ;) Mam na swoim koncie podobne, tylko że u mnie to było będąc kierowcą - w trakcie oczekiwania przy przejeździe kolejowym 😂

Yeaaa!!! ❤️ Rośnij Bombelku! 😍

Moja przyjaciółka (bez wcześniejszych badań) przy drugim transferze, sama go sobie włączyła, a później dopiero zapytała lekarza i powiedział, że może brać ;)

Z mojej wiedzy wynika, że zespół antyfosfolipidowy powoduje zakrzepy i może prowadzić do poronień, obumarcia płodu lub stanu przedrzucawkowego. Nie ma to jednak wpływu na zagnieżdżenie i implantację, więc w Twoim przypadku (moim zdaniem, a lekarzem nie jestem) nie ma sensu, na tym etapie, robić...

Prawda, bardzo dziwne, że żaden lekarz nie zlecił Ci tego wcześniej. U mnie było to jedno z pierwszych badań - zlecone zaraz po pierwszym poronieniu.

Pewnie jest to możliwe - wpisałam z ciekawości w google (bo leku provera nie znam).

Myślę, że najlepiej by było, jakbyś skonsultowała się (chociaż telefonicznie) z lekarzem w tym temacie. 7 dni, jak na moje, miesiączkowe standardy - to całkiem sporo, chociaż wiem, że niektóre dziewczyny mają tak „normalnie”.

Tak - to jest badanie w kierunku zespołu antyfosfolipidowego. Jeśli coś wyjdzie nie tak, to wskazana będzie i acard (najpewniej na stałe) i heparyna w ciąży.

Tak, zupełnie normalnie - bez przyspieszania czy opóźnień

Ene, due, rike, fake, dziś na ryczałt dostaniesz takie 😅

Luteina w ciąży, jeśli są wskazania, jest w 100% refundowana. Tak samo clexane, neoparin i jeszcze trochę innych leków.

Mi wczoraj zaczął się okres i jestem po następnej wizycie - aktualnie stan bez zmian - ciałko żółte i dwa niepęknięte pęcherzyki są widoczne na jednym i drugim jajniku, jedynie endometrium jest cieńsze. Teraz zmniejszamy dawkę estrofemu i w poniedziałek kolejne usg 😅 Ale nie ma tego złego -...

Widocznie lekarz założył, że Twoja ciąża, to pewnik i tak Cię już traktuje ;D

Yeaaa! Super 😍

Sprawdziłam przed chwilą orientacyjnie koszty i to wychodzi ok. 3k zł (iui + nasienie), a leków do iui nie potrzeba wiele (zwłaszcza przy prawidłowych, własnych owulacjach) - ewentualnie clo albo leteozol (to koszt mniej niż 100zl/cykl) i np. ovi (ok. 180zl).