Wyniki

maybeanna to ja mam tak jak Ty :)nie jest już tak płaski jak przed, ale też nie ma co pokazywac i nikt napewno sie nie domysli że jestem w ciąży :) no i wieczorem juz wole miec rozpiety guzik u spodni żeby nie cisnął :) agusiakemisia a taki jak Ty to ja chyba rzeczywiscie bede miala pod koniec...

to ja wrocona po 2dniowym weekendzie u tesciow. Wypoczęłam, no i z zapasami samych dobrych rzeczy :) pierwszy własny miód (teść jest z zamiłowania pszczelarzem), świeża mięta z ogródka, no i namówiłam męża i teścia żeby mi zrobili sok z pokrzywy (nie jest smaczny, ale ponoć ma dużo żelaza...

Anulka, pieknie! gratulacje i cieszymy sie razem z Toba. Ja mam za tydzien usg i musze jakos męża namowić żeby się ze mną wybrał :D Dziś kończe 11 tydzień :) suwaczek pewnie ustawie po 12 tygodniu i wizycie.

Towicz to ja mam identycznie :) owoce i warzywa na pierwszym miejscu, litry soku pomidorowego, jabłka, pomarańcze, morele, pomidory, papryke moge jesc w duzych ilosciach :) tylko ciagle glodna jestem :/ A u mnei dzis na obiadem barszcz czerwony i pierogi :) mniam!

to ja tez dzis byłam na wizycie, ale bez zdjecia było i tylko skierowanie na morfologie, mocz i różyczke. Pani doktor nic o cytomegalii nie wspominała. no i dała mi zwolnienie z pracy na 3 tyg na razie.

kasia, odpoczywaj! to teraz najwazniejsze :) a ja mam na cos ochote, a jak tylko to zaczynam robic to mnie mdli i juz nie mam ochoty. A glodna jestem.. wrr... zachciało mi sie wlasnie batonikow owsiano-nasionowych, zaczelam robic i w połowie już mnie mdli jak o nich pomysle..

Koralikowa, kup mrożone truskawki! Ja wczoraj robiłam koktajl owocowy wlasnie z mrozonymi, bo chyba bardziej wartosciowe niż obecne świeże. No i trzeba oprozniac zamrazarke przed sezonem owocowo-warzywnym :)

Koralikowa - odwołałam, bo to za czesto by było. Ostatnio miałam usg 4.05 wiec 3 tyg temu. W sumie juz 3 usg były do tej pory. A kolejne, obowiazkowe 7.06. Wiec chyba nie warto meczyc dzidzi jesli nic sie nie dzieje :)

dziewczyny, swietne fotki. Ja swoja dzidzie wrzuce pewnie po 7mym czerwca, bo poniedziałkową wizyte odwolalam. Decyzja podjeta. Glupio mi tylko bedzie przed pania ginekolog, bo najpierw chcialam a teraz odwołuje, ale juz trudno. Moze sie czegos naucze :) Jesli jest dobrze to ta wizyta pomoglaby...

wow,kasia&filip, juz znacie płec? gratuluje chłopca, zobaczysz że nawet jak bedzie chłopak to cudowny i wynagrodzi zmartwienia. Dziewczyny, wiecie, ja pracuje z niemowlakami i codziennie naogladam sie mnostwa roznych problemow i chorób, i naprawde nie ma nic cenniejszego jak zdrowe dziecko...

dziewczyny, co myslicie o czestych usg? Bo mam teraz rozkminke. Jedna doktor jak bylam prywatnie powiedziała że usg ok, ale nei za czesto. 3 razy w ciazy wystarczy i nie ma co sie nakrecac. Obecna ginekolog zapisała mnie za tydzien na usg, ale chyba bardziej z mojego powodu, tzn martwie sie czy...

Jeśli mowicie o Leonie, to moj brat ma syna o imieniu Leonard i o ile poczatkowo mi sie nie podobało, to teraz sie przyzwyczaiłam. Wg mnie ładniejsze niż Leon :)

oregano, Arteofbeauty ależ wam zazdroszcze tych foteczek i tego ze wiecie juz co i jak.. Ja chyba oszaleje do 7 czerwca bo dopiero wtedy mam kolejne usg, to bedzie koniec 12 tygodnia. Ale najchetniej robilabym usg co tydzien zeby miec pewnosc ze jest ok.

uff.. no mnie dopadło w 9 tyg, ale byle przeszło. Budze sie głodna i musze jesc co 2 godz. Masakra. A ja staram sie na usg zabierac męża, na szczescie przewaznie może :) Tym bardziej ze to nasza pierwsza zdrowa ciąża i wydaje mi się że jak widzi co i jak to szybciej do niego bedzie docierało...

uff.. a ja myslalam że to nienormalne miec taki apetyt w 1 trym. Moze nei tyle apetyt, co ciagle jestem glodna. Zjem obiad i godzine pozniej juz czuje glod. Wczesniej przez 6 godz moglam nie jest i bylo niezle, teraz po 1,5 godz juz czuje jak mnie ssie w żołądku. A potem mi niedobrze po tym...

to ja dzis dla odmiany mam atak alergii.. wrr.. od rana swędzi mnie nos, kicham na potęgę i leci mi z nosa.. wrr.. co to teraz pyli? W sumie i tak nie ma to znaczenia bo raczej nic nie wezmę tylko jakos trzeba przetrwać.

hmm.. a czemu nie można na rowerze? I z jazdy konnej w sensie do porodu musisz zrezygnowac?

fajna strona, popieram :)

muszę przyznać że ja sie wychowałam na rowerach górskich i myslalam że innych to w ogole nie ma :) A ten jest fajny, leciutki, zadbany (kupiłam używany za mniej niż 400 zł :))

bardzo proszę :)

to o szczepieniach: https://www.youtube.com/watch?v=d3BUgYXtJ10

to ja sobie dziś rower kupiłam na letnie przejażdżki w ramach zdrowego stylu życia :D mrrr :)

Ja na jednej prywatnej wizycie dostałam od pani doktor zalecenia żebym brała Trilac 2xdziennie, wlasnie zapobiegawczo, żeby "tylko dobre bakterie dostawały się do pochwy". I w sumie biorę, czasem ominę. Dobrze jest chyba też kefiru dużo pić. Ale to juz nei kazdy lubi. A jesli chodzi o...

hehe :) słyszałam kiedyś od mamy wczesniakow, że panie położne to zawsze się spodziewają większej ilości porodow tuż przed swietami, bo kobity się biorą za mycie okiem :) Cos w tym musi byc.

ostatnio interesuje sie takimi rzeczami jak zdrowe odzywianie itp. Jak byscie miały cos ciekawego to podeslijcie. Ja dzis wpadłam na taki artykuł: Toksyczne dzieci | Zielony Zagonek

A ja wrocilam z ostatnich zajęc pole dance... Fajnie było, ale dużo kręcenia sie to raczej nie jest to co mi w tej chwili potrzebne. Mam nadzieje że za rok albo więcej znow bede chodzić :) Choc troche mi szkoda, bo zawsze jak ktos poprowadzi rozgrzewke, pokaze co można zrobić to jakos łatwiej...

Laperedhil ale fajnie :) juz sie nie moge doczekać aż zobacze swoje takie przypominajace małego człowieczka :) poki co ma 1 cm. Upajaj sie swoim szczesciem, a co!

oj Nikusia82 bardzo mi przykro. Wiem co przeżywasz i trudno to znieść. Masz cudowna coreczke wiec skup sie na niej, ale Aniołka trzeba opłakać. Tak już kobiety mają. Jesli nei przezyjesz tej straty teraz, to ona wroci do Ciebie ze wzmożoną siłą.

o kurcze, oregano, Ty uważaj bardzo w takim razie! Do koscioła tylko wczesniej żebys mogła usiasc. Moj mąż w miare opanował fakt że jak idziemy na msze to ja musze siedziec, choc jeszcze nic zlego sie nei przydazylo. A jesli chodzi o sliwki i inne takie, to jeszcze kup figi suszone, ponoć tez...

piekanszyszunia pozazdroscic takiego faceta :) oby się nei zmieniło po ślubie :) a mój własnie kroi jabłka na sok marchewkowo-jablkowy :D mniami