Wyniki

Ale miałam czytania, przez kilka dni jakoś czasu nie było i nazbierało się 12 stron na głównym o reszcie nie wspominam, niewiem czy i kiedy nadrobię. Ale cieszę się, że figa już urodziła, strasznie mnie to podbudowało i dotarło do mnie, że już niedługo wszystkie przez to przejdziemy, a ja jakoś...

Polis body i pajac z długimi rękawami, bo normalnie też mi się wydawało to za dużo i dlatego zgłupiałam

Kurcze doczytać jakoś Was nie mogłam, siadałam na chwilę, a tu tyle czytania. Ale widzę, że miałyście ciekawe początki roku, Crazy mamo faktycznie zoo jak nic, ja też kocham zwierzęta ale martwię się o moją suczkę, ma już 4 latka i ogólnie jest strasznie zazdrosna o dzieci i ich nie lubi i boję...

Witam się w Nowym Roku, ja dotrwałam do 23:05 i ucięłam sobie małą drzemkę ale obudziłam się przed północą, a potem jeszcze film obejrzałam i o 1:40 się położyłam, a dziś jakoś wyspać się nie mogłam i wstałam po 11. Zrobiłam pyszną domową pizzę i M na 15 do pracy poszedł i znowu zostałam sama...

Witam sylwestrowo wszystkie kobitki, zostałam w domu sama z psiakiem i Kubusiem w brzuszku, M w pracy więc wieczór przed TV przede mną, nawet nic dobrego nie upichciłam bo dla mnie jednej nie chciało mi się i ogólnie jakaś taka rozbita i bez sił jestem. Może przez wczorajszą wizytę. Karolinka...

Dziewczyny Wy ciągle o porodzie a jak jakaś nienormalna w głowie mam tylko dom, w którym jeszcze masę roboty, a do końca stycznia musimy się wyprowadzić i martwię się jak to będzie i przez to jakoś poród zchodzi na drugi plan. Wiem chyba nie normalna jestem, ogólnie mam do samej siebie wyrzuty...

Witam się i ja właściwie już po świętach. Najgorzej po Wigilii nie mogłam dojść do siebie za dużo wszystkiego na raz i to jeszcze wieczorem, a sama robiłam i zjadłam tylko każdej rzeczy po sztuce, a następnego dnia czułam się jak słonica. Dziś mniej zjadłam i troszkę lepiej ale jutro i pojutrze...

Ale naprodukowałyście przez dwa dni, teraz już nie pamiętam co czytałam na początku. Ja uparcie czekam na poród w lutym, nie mam normalnie czasu w styczniu i tyle, he, he. Plan dobry, termin na 17 luty, a nawet i tydzień później więc staram się nie myśleć, że urodzę w trakcie przeprowadzki...

Witam na początku świątecznego tygodnia, co do prawka to ja zdałam za trzecim razem ale plac dla mnie to akurat zawsze był pikuś, a oblewali mnie na pierdołach pod koniec jeżdżenia na mieście ale fakt to chyba bardziej stresujące od matury itp. A pamiętam jak zawsze zarzekałam się, że prawka nie...

Ja strasznie boję się porodu w styczniu, bo nie wiem kiedy dokładnie się przeprowadzimy i mam stres z tym związany. Ja urodziłam się 31 stycznia ale myślę, że mój szkrab nie zrobi mi prezentu niech lepiej posiedzi do połowy lutego. W nocy też co 3 godz spacerek na siusiu bo mały jakoś chyba...

Karolinka strasznie ciężki los Cię spotkał, oby kiedyś ktoś Ci/Wam to jeszcze wynagrodził, bo musi być teraz tylko lepiej powoli ale lepiej. tab to nieźle, rzeczywiście Ci stracha napędzili. Ja też jak się zdenerwuję brzuch od razu twardy się robi. Kurcze dziewczyny ja też mam stresa, do końca...

Karolinka jak czytałam Twojego posta to łzy mi w oczach stały, to straszne jak Twoja mała przeżywa brak taty, a Ty nie możesz jej w tym pomóc. Dzielna jesteś i musisz być dla swoich maluchów. Mi brzuszek ostatnio też częściej zaczął twardnieć i zaczęłam regularnie brać no-spę, którą już dawno...

To ja jak nigdy, doczytałam główny wątek i zabieram się za resztę a mam zaległości. Wstałam bo M mnie zdenerwował w środku nocy i tak siedzę zapłakana i czytam.

Pisałam już dziś ale prądu na chwilę zbrakło i niestety siedząc przy stacjonarnym posta wcięło. Robiłam dziś pierogi, połowa ruskich i połowa z kaszą gryczaną i serem, ale teraz krzyż mnie tak boli i całe plecy, że wymiękam. A co do antykoncepcji to sama się zastanawiam, brałam jakiś czas...

Czy Wasi mężowie dotykają brzuszków i w ogóle, bo ja dziś z rana swojemu awanturę urządziłam, nie dość że zero sexu na początku był zakaz, a potem mąż stwierdził, że on nie chce aby małemu krzywdy nie zrobić-jego wymysł. Brzuszka też nie dotyka bo niby krzywdy nie chce zrobić, a mi jest...

Witam w mroźną niedzielę U mnie obiad dziś wcześnie bo M pojechał na 12 do pracy więc siedzimy z psiną w domku same, ale w sumie nie narzekam bo jak sama siedzę to więcej zrobię, np. kwity poukładam, dokończyłam rozliczenie VAT-u z budowy, a jeszcze muszę pooglądać kilka rzeczy do domku na...

W końcu siadłam, w dzień strasznie spać mi się chciało i padłam po 14, a obudziłam się... bagatela o 17. Więc szybciutko wstałam, posprzątałam, wstawiłam pranie i wzięłam się za paszteciki, a teraz już sobie odpoczywam. A jest tak strasznie zimno na dworze u mnie już -15.

Witam Dojechałam dziś w końcu do lekarza, z małym wszystko ok. rośnie zdrowo. Całe 1,2 kg żywej wagi. Jechaliśmy najszybciej 50 km/h katastrofa i tak całe 80 km, ale udało się szczęśliwie dojechać i wrócić i mam nadzieję, że luty będzie łaskawszy bo już się boję jak dojadę do szpitala. Dziś na...

Ja dopiero dziś przeczytałam o Karolinie i... zbrakło mi słów. A dziś wszystko mnie drażniło, M samochód się w drodze do pracy zepsuł, do lekarza w pon nie pojechałam bo śnieżyca i muszę jechać jutro, a na jutro zapowiadają jeszcze większe opady i już myślałam, że mam wielkiego pecha i w ogóle...

Witam w zimowy poniedziałek. Ja siarą się nie przejmuję, nie mam wcale ale wiem, że sporo dziewczyn ma dopiero po porodzie więc nawet o tym nie myślę. Za to piersi bolą mnie strasznie. Dziś miałam jechać do gin ale tak pada, że już chyba z 30 cm dopadało i wieje do tego drogowcy po woli coś...

Zdjęcia zawsze, pochłaniamy wszystkie jak leci, a jeszcze takie z sesji to już w ogóle, nie pytać tylko wstawiać. U mnie też od wczoraj biało, wieczorem tak fajnie cicho, biało, ślicznie. Dzisiaj też słoneczko świeci, poszłam na spacerek z psiakiem, uwielbiam jak ona biega taka biała po białym...

Witam się sobotnio u ,mnie ok 13 zaczął padać śnieg i w ciągu 1,5 h napadało 5 cm i jest bielutko. Mój psiak jak zwykle się cieszy co rok z pierwszego śniegu, a najlepsze jest to, że ona jest biała i jak pobiegnie troszkę dalej to w ogóle jej nie można zobaczyć. W domciu już posprzątałam, obiadu...

Oj dziewczyny z tymi facetami, mój też mnie dziś wkurzył na maksa, ale u mnie ostatnio jest ciągle ten sam powód, alkohol. Nie jest jakimś alkoholikiem ale ostatnio przez tą budowę i w ogóle to przegina, a mnie to strasznie drażni. On jak zacznie już pić to tak do upadłego, a potem się męczy, a...

Dziewczyny ale ostatnio piszecie, od trzech dnia nadrabiam i dopiero dzisiaj mi się udało. Ja wizytę mam w poniedziałek, badania łącznie z glukozą wporządeczku i nawet obciążenie 2h zniosłam dużo lepiej niż to robione przed ciążą. Zajęta jestem jak zwykle ostatnio zakupami, zamawianiem, meble...

Ja nie piję za dużo ostatnio, wody samej nie lubię i tyle. Jeśli chodzi o wstawanie w nocy to faktycznie od tygodnia udaje mi się już nie wstawać czasami i ogólnie chyba mały się podniósł bo już nie biegam co pół godz do wc. U mnie dzisiaj strasznie zimno, wiatr strasznie nieprzyjemny więc...

Oj dziewczyny jaka dyskusja . Dawno nie zaglądałam, a tu tyle brzuszków przybyło i wszystkie takie śliczne.

Witam się w pochmurną sobotę. A co do tych zabobonów z pępowiną, o ja też się nimi nie przejmuję, codziennie wyprowadzam psiaka na smyczy. Jeśli o allegro chodzi to jak tylko weszła płatność z allegro to działało to szybko i sprawnie, a teraz się wycwanili i trzymają kasę ze 4 dni na swoim...

Witam dziewczyny Ja na szczęście nie miałam żadnej takiej sytuacji w sklepach, u lekarza jestem na konkretną godzinę albo czekam grzecznie innymi ciężarówkami. W sumie jak zapnę zimową kurtkę i ktoś nie wiem że jestem w ciąży to w kurtce nie widać za bardzo po mnie. Ale współczuję wam takich...

Witam w to chłodne jesienne popołudnie Wczoraj postanowiłam, że dziś zrobię sobie dzień leniuchowania, bo ostatnio jakoś za dużo rzeczy i roboty na głowie, a przecież miałam dużo leżeć. Więc dziś faktycznie nawet i dzień taki bylejaki, brzydko, nic mi się nie chce i chyba wezmę się za...

Witam się wieczorkiem Oj wszyscy narzekają, ja w sumie szybko się męczę i tak około 16 już padam, kręgosłup boli. Za mną kolejny dzień wybierania tym razem mebli do kuchni, płytki do dwóch łazienek już leżą w domu, a resztę właśnie zamówiłam. Także zbliżam się powoli do końca takich zakupów...