Wyniki

na żywo widać jeszcze bardziej, jest stanowczo bardziej wyraźna, ale nie nastawiam się, bardziej się martwię. Mam jakby skąpy okres

Jednak znowu dostałam plamienia, nie wiem już całkowicie jak mam to rozumieć. Zadzwoniłam do swojej ginekolog, jednak nie mogła rozmawiać, czekam aż oddzwoni

Tu drugie zdjęcie. Zdjęcia słabo wyraźne, bo zrobione z filmiku

Hej dziewczyny to znowu ja, okres o którym pisałam miał się rozkręcić? Jednak tak szybko jak się rozkręcił tak szybko się skończył. Od wczoraj wieczora już nic nie było więc rano zrobiłam ponownie test (przyśnił mi się pozytywny). Niżej załączam zdjęcie testu

Hej dziewczyny to znowu ja, okres o którym pisałam miał się rozkręcić? Jednak tak szybko jak się rozkręcił tak szybko się skończył. Od wczoraj wieczora już nic nie było więc rano zrobiłam ponownie test (przyśnił mi się pozytywny). Niżej załączam zdjęcie testu

tak, rozkręciło się. Nie ma się co łamać, zaraz działamy dalej 😄🙌

Wpisz mi proszę okres 🫣, a testowanie na 27.09 🤞

dam znać, po okresie już prawie nic nie widać. Dosłownie mam lekkie beżowe plamki i tyle. Przy podtarciu jedynie jasno różowe. Już sama nie wiem co myśleć. Może sobie wkręcam. Poczekam do jutra i jutro chyba pójdę do lekarza

tylko w kalendarzyku, w którym ciężko określić czy mówi prawdę, wiadomo… dziś jest dwunasty dzień po

cos poszukam, no i zobaczę czy się okres rozkręci. Wiem na pewno, że nie zrobię już testu przed planowaną miesiączka 🫣

hej, ja mieszkam w Irlandii, tutaj nie robią bety. Chociaż słyszałam, że można znaleść laboratoria gdzie robią, ale na pewno nie dzisiaj. Zastanawiający jest ten okres, bo mam wrażenie, że dziś jest go mniej niż wczoraj. (Zaczęłam nawet myśleć czy to nie jest plamienie implantacyjne) Poczekam do...

U mnie sytuacja dziewczyny wygląda następująco. Wczoraj zrobiłam test, za namową koleżanki i wyszedł mi (chyba) pozytywny. Obie widziałyśmy cień kreski. Dzisiaj rano powtórzyłam i to samo. Po południu dostałam okresu, jednak nie może coś się rozkręcić. Okres przyszedł 3/4 dni minimum za...

po prostu porozmawialiśmy i podjęliśmy decyzję, że spróbujemy współżyć co drugi dzień przed i w trakcie kalendarzykowych dni płodnych ☺️ trzymam za Was kciuki 🤞

Tak patrzę, że w sumie nie napisałam nic o sobie. U mnie jakiś większych starań jeszcze nie było, jedynie przez dobrych parę miesięcy bardziej żyliśmy na zasadzie „ co ma być to będzie” i nie uważaliśmy (jednak w mojej głowie była ciągle nadzieja) . W tym miesiącu się „ oficjalnie” staraliśmy. 🤞

Proszę zapisz mnie na 03.09 🙌 Dziewczyny, wszystkim życzę powodzenia 🤞🩵🩷

trzymam za Ciebie mocno kciuki 🥰

Śmiało zakładaj 🥰 czekamy

dokladnie :)

czułość testu taka sama?

Wygląda na pozytywny, gratulacje 🙌

teraz to już na pewno nie zaśniesz 😂 ❤️

niestety nie mam pojęcia 🤷🏼‍♀️

dziewczyny szkoda nerwów na tą osobę… z tego co widzę w innych wątkach jest ona w ciąży już od zeszłego roku od stycznia… zastanawiam się czy to nie jakiś troll, który chce wywołać tu negatywne emocje

to w takim razie czekam z niecierpliwością 😄 dziękuję

tak właściwie to dopiero dziś znalazłam ten wątek, szukałam osób, które będą testowały się we wrześniu. U mnie takie „oficjalne starania” zaczęły się dopiero w sierpniu. Także dopiero zaczynamy, nie mniej jednak mam nadzieję, że zaskoczyło od razu. 🫣

ja jestem tu nowa, nie mam doświadczenia 😂🩷

ja 1 września