Wyniki

12 i chyba 14 cm. Cykle mam 28 dni, czasami 29. Byłam już raz stymulowana i wtedy 11dnia cyklu już brałam zastrzyk na pęknięcie i 24 godziny później inseminacja. Po inseminacji nie sprawdzali mi czy faktycznie pęcherzyki pękł.. Teraz mam innego lekarza wyjątkowo, bo mój jest na kwarantannie.

Dziewczyny, potrzebuje rady. Od 5 do 10 dnia cyklu biorę puregon na stymulacje. Dzisiaj ostatni zastrzyk. Dzisiaj byłam na wizycie kontrolnej i są dwa pęcherzyki, ale lekarz stwierdził, że muszą jeszcze urosnąć. Nie dostałam kolejnej dawki puregonu więc rozumiem, że mają naturalnie rosnąć. W...

Dziewczyny, potrzebuje rady. Od 5 do 10 dnia cyklu biorę puregon na stymulacje. Dzisiaj ostatni zastrzyk. Dzisiaj byłam na wizycie kontrolnej i są dwa pęcherzyki, ale lekarz stwierdził, że muszą jeszcze urosnąć. Nie dostałam kolejnej dawki puregonu więc rozumiem, że mają naturalnie rosnąć. W...

Dziewczyny, potrzebuje rady. Od 5 do 10 dnia cyklu biorę puregon na stymulacje. Dzisiaj ostatni zastrzyk. Dzisiaj byłam na wizycie kontrolnej i są dwa pęcherzyki, ale lekarz stwierdził, że muszą jeszcze urosnąć. Nie dostałam kolejnej dawki puregonu więc rozumiem, że mają naturalnie rosnąć? W...

No ja dzisiaj 15 dzień po i zrobiłam test i niestety negatywny. :|

Mój lekarz też powiedział, że do 3 razy próbujemy. Czekam co wyjdzie teraz (moja pierwsza). Jak nie wyjdzie to jestem i tak zmuszona do przerwy, bo mój lekarz idzie na l4 na ponad miesiąc więc dwa cykle muszę poczekać.

Dobrze, że są takie grupy. Ja mimo, że mam duże wsparcie wśród najbliższych to uważam, że osoby, które przechodzą to samo to najbardziej Cię zrozumieją i pomogą. Żadna z nas nie rzuci tutaj 'głowa do góry' nie myśląc tak naprawdę, bo każda wie, że jest ciężko. Nie jest to łatwy czas dla nas, ale...

Przykro mi :( ale nie możemy się poddawać, musi się w końcu udać 😘 jak dobrze pamiętam to Twój drugi raz? Do trzech razy sztuka ❤ głowa do góry 😘

O matko, strasznie późno :o ale może tak się tylko zabezpieczają i to jest taka ostateczna godzina, A wynik wyślą szybciej 🥰 Na dobre wiadomości warto czekać 😘

Masz rację. Też poczekam do poniedziałku-wtorku. Twój wynik pewnie lada chwila powinien być więc ✊✊✊

A po ilu dniach mówił Wam lekarz żeby robić test? Bo ja czekam 14 dni, A może mogę wcześniej zrobić żeby przestać się tak stresować🤦‍♀️

No dokładnie to usłyszałam od mojego ginekologa. Lepiej kilka dni dłużej poczekać. Stres jest straszny, ale wszystkie to przechodzimy i damy radę ❤

Mój ginekolog powiedział, żeby nie robić testów 7 dni po, bo może dojść do zapłodnienia i wyjdzie pozytywny, a później się nie zagniezdzi i tylko rozczarowanie będzie. Więc ja niecierpliwie czekam:/

Koniecznie daj znać, trzymam kciuki 😊 nie możemy się poddawać, w końcu musi się udać 🥰

Myślałam, że tylko ja taka panikara jestem😅 ja czekam do poniedziałku jak na szpilkach, nie sądziłam, że to taki stres będzie..

No widzisz, super 😍 teraz czekamy na dobre wieści za kilkanaście dni 🥰

Trzeba być dobrej myśli 🥰

Czekamy na dobrą wiadomość 🥰

Dziewczyny, a Was też bolał jajnik lewy po inseminacji? 3 dni po jestem i dzisiaj mnie co jakiś czas kłuje. Możliwe, że nie pękły pęcherzyki i to dlatego? :/ różne rzeczy już wyczytalam:/

Cześć dziewczyny, na chwilę wyłączyłam się z tematu, ale wracam po uregulowaniu wszystkiego. Wczoraj podeszlismy do pierwszej inseminacji i czekamy. Jak to lekarz powiedział 'teraz potrzeba trochę szczęścia'. Dwa pęcherzyki były i nasienie okej także trzymajcie kciuki ❤

Dziewczyny, pomocy. We wtorek mam planowaną inseminację i już biorę od wczoraj zastrzyk puregon 300 jednostek itd. I lekarz kazał mi zrobić badanie krzywej cukrowej i nagle okazało się, że coś jest nie tak. Nigdy wcześniej nie badalam cukru. Wiecie może czy to zatrzyma inseminacje? Ma to jakiś...

Bardzo nam przykro :( musicie znaleźć w sobie tą siłę, musi być dobrze. Tak jak juz dziewczyny wcześniej pisały - po burzy zawsze wychodzi słońce. ❤

Rozumiem. Ja dopiero za 7 dni mam iść na badanie amh, bo wcześniejszy lekarz nic mi nie powiedział o tym badaniu. Teraz jak już wiedzą na czym stoją u Ciebie to dobiorą odpowiednie leki i na pewno będzie lepiej! ;)

Dziękuję, bardzo mnie podnoszą na duchu takie wiadomości. Gratulacje i zdrówka dla Was 🥰❤

Tak, dokładnie o ta klinikę chodzi. Robisz drugie podejście? Ja niestety nawet źle czuje się po bromergonie więc pewnie jak będę musiała brać ten lek co Ty to też będzie źle więc dzięki za radę! ;)

Trzymam za Was kciuki. 🥰 ja się boję ile jeszcze badań trzeba zrobić, ale to też dowiem się na dniach, ale lekarz mówił, że w miesiąc się wyrobimy ze wszystkim niby.

Na początku wyszło, że mam problemy z tarczyca więc walczyłam z tarczyca i prolaktyna. Narzeczony zrobił swoje badania i wyniki jak wyżej. Jak się uregulowala tarczyca i dalej nic to zrobiliśmy badanie hsg (wyszło okej), miesiąc temu miałam stymulowana owulacje i brałam clostibegyt, duphaston i...

Dziękuję ❤ Powiem szczerze, że te jego wyniki to dla mnie kosmos i tyle co lekarz powiedział nam, że ruchliwość plemników i ilość nie jest zabójcza, ale właśnie może inseminacja pomoże zarówno u mnie z owulacja, jak i u niego z nasieniem ;) zobaczymy co to będzie. 😪 Twoje też pierwsze podejście? ;)

Dziękuje❤ ja co miesiąc żyje w stresie i czekam na dobre wieści.. każdy mówi, że to wszystko siedzi w głowie, ale jak ją oczyścić.. narzeczony bierze zincas. ;)

Dziękuję bardzo ❤ bardzo dobry pomysł z tym ubiorem, bo zawsze pewność siebie się podnosi, A to chyba jest nam teraz bardzo potrzebne.. 🥰