Wyniki

dużo siły! Artemida90, trzymasz się? Bierzesz coś na ból? Dużo ciepłych myśli przesyłałam. Uda nam się kiedyś to wstrętne pcos pokonać!

Pięknie, gratuluję! Dużo radości w tym nowym etapie życie. I jak najszybszego powrotu do domu :)

mnie możesz dodać na 3.08 - trzecie iui.

cześć Dziewczyny. byłam dzisiaj na kontroli, na lewym jajniku mam dwa pęcherzyki (17 i 18 mm), torbiel zniknęła. Dostałam Menopur; w pt badam hormony i decyzja czy w sobotę robimy trzecie iui.

Ojjj mocno ściskam! i obiecuję w przyszłym miesiącu jeszcze mocniej trzymać kciuki. my ustaliliśmy, że w sierpniu od razu 3 iui. okazało się, że torbiel nie produkuje hormonów, więc przez 5 dni brałam lamettę. a od wczoraj mam zapalenie krtani. i już nie wiem - może to znaki by w sierpniu iui...

Samych pozytywnych wyników dzisiaj! :)

ojjj tak, miłego i słonecznego dnia! :)

ojjj tak, miłego i słonecznego dnia! :)

Muszę koniecznie poczytać o konzymie q10, póki co nikt nam go nie polecał. a czy Twój m. też go brał czy tylko Ty? bo tak na szybko widzę, że wpływa też na poprawę nasienia. na razie myślę, żeby od przyszłego tyg. spróbować tą dietę w niepłodności o której dziewczyny wyżej pisały. problemem są...

a jakie zastrzyki bierzesz? gonal czy coś innego masz przypisane? ja póki co jestem na lamettcie, za tydzień decyzja czy iui w tym miesiącu będzie możliwa. póki co torbiel żadnych hormonów nie produkuje, więc jesteśmy dobrej myśli.

Uznaliśmy, że nie będziemy się wstrzymywać i podchodzimy do trzeciej iui od razu. no ale wczoraj na usg okazało się, że mam torbiel (4 cm); zrobiłam badania i dzisiaj idę na konsultacje co dalej. czy w ogóle stymulacja w tym cyklu będzie możliwa.

Mi lekarz powiedział, że tak. w zasadzie jak w przypadku każdej ciąż, chociaż część z lekarzy odradza latanie w I trymestrze., po iui działa się i wszystko robi normalnie :)

No i u mnie znowu się nie udało; dostałam dzisiaj plamienia. przed nami ostatnia uiu - jeszcze tylko nie wiem, czy robić ją od razu w sierpniu, czy odłożyć do września.

Bardzo mi przykro. Będę mocno trzymać kciuki, aby kiedyś się udało, być może pojawią się programy refundacyjne. Wczoraj otrzymaliśmy cudowna wiadomość: po kilku latach walki i oczekiwania, znajomi zostali rodzicami pięknej dziewczynki, którą biologiczni rodzice nie mogli się zająć. Nigdy więc...

po orvitelle raczej powinien pęknąć, więc się nie stresuj. Moje też zazwyczaj są duże w chwili pękania. Będzie dobrze!! :)

żabciaaa, i jak dzisiaj poszło? wszystko dobrze? :)

Trzymam kciuki! Musi się udać :)

dla mnie to jest porażka, że w jednym miejscu jest dofinansowanie, a w innym nie. powinien być ogólnokrajowy program i dofinansowanie do programu i tyle. jak ostatnio usłyszałam o prgramie ciąża+ to od razu cisnęło mi się na usta: a kiedy niepłodność+. no ale o tym książki by pisać, jak bardzo...

jakoś póki co mnie ivf tak bardzo nie przeraża, bo trochę podchodzę do tego na zasadzie "tyle osób korzystało, jest to ok procedura". chociaż przeraża mnie, że tak na prawdę to taka ostatnia szansa. plus ostatnio niepotrzebnie czytam o pomyłkach, jak chociażby ta ostatnia w Stanach :o

widzę, że administrator mi nie zatwierdził jeszcze wiadomości, pewnie dlatego, że wkleiłam linka. chodzi dofinansowanie dla mieszkańców Warszawy, od lutego miasto dofinansowuje w 90% do 3 procedur. takie programy są też np. w Gdańsku.

dofinansowanie dla mieszkańców Warszawy, od lutego miasto dofinansowuje w 90%. takie programy są też np. w Gdańsku Link do: Invitro

Tak, mam stwierdzoną minimalną IO i biorę metę, prolaktyna i TSH spoko. pozostałe badania też ok, łącznie z drożnością i wszystkiego rodzaju wymazami. przebadali mnie już chyba całkowicie :) mi gin mówi, że po 3 iui teoretycznie szanse maleją i biorąc pod uwagę dofinansowanie, dzięki któremu...

Tak, drugie - pierwszy raz próbowaliśmy w maju, potem jeden cyklu odpoczynku daliśmy sobie. Przyczyna tak na prawdę nie jest znana, lek stwierdził niepłodność idiopatyczną. co prawda mam PCOS i od jakiegoś czasu nie chce sama owulować, ale po lamettcie wszystko pięknie rośnie i pęka. u męża też...

też mi się wydaje aby to nie było możliwe, no ale jak piszesz- natura potrafi zaskakiwać ;) testuję za tydzień, ale staram się nie robić sobie nadziei, chociaż ciężko o tym nie myśleć. póki co jest mi chyba łatwiej niż po poprzednim iui.

Dziewczyny, mam może dziwne pytanie. Czy zdążyła Wam się druga okupacja w 1 cyklu? brałam najpierw 4x lamette, potem 6x gonal w zastrzyku. Owu miałam w niedzielę, w poniedziałek byla iui. dzisiaj zauważyłam znowu śluz, jak podczas owu, plus mam dużą ochotę na przytulanie. ponoć jeszcze tydzień...

Trzymam mocno kciuki, aby się udało!!

skąd ja znam te myśli, dokładnie tak samo mam co miesiąc. kiedy masz teraz wizytę? dla mnie to oczekiwanie na kolejną wizytę w nowym cyklu jest zawsze najgorsze. Ściskam mocno i dużo dobrych myśli przesyłam!

A kiedy miałaś to plamienie? mi od jakiegoś czasu pojawia się pare dni przed @, pierwszy raz myślałam że może to być plamienie implantacjne. może ponów jeszcze raz betę?zawsze jest szansa, że w 13 dpo wynik był niewłaściwy :)

Cześć Dziewczyny. Jestem wśród Was nowa, niemniej z problemem borykamy się już od jakiegoś czasu. Lekarz stwierdził PCOS, lekka IO. Wczoraj miałam drugą IUI, stymulacja po lamettcie i gonalu, I póki co hormonalnie rozjechana chyba jestem, po tej całej stymulacji, pół nocy tylko z byle powodu...