Dziewczyny, mam może dziwne pytanie. Czy zdążyła Wam się druga okupacja w 1 cyklu? brałam najpierw 4x lamette, potem 6x gonal w zastrzyku. Owu miałam w niedzielę, w poniedziałek byla iui. dzisiaj zauważyłam znowu śluz, jak podczas owu, plus mam dużą ochotę na przytulanie. ponoć jeszcze tydzień temu były 2 pęcherzyki. wiem że teoretycznie 2 owu się zdarzają, ale w odstępie paru godzin. a tutaj byłoby 5 dni. po stymulacji może coś takiego mieć miejsce?
reklama
Dziewczyny, mam może dziwne pytanie. Czy zdążyła Wam się druga okupacja w 1 cyklu? brałam najpierw 4x lamette, potem 6x gonal w zastrzyku. Owu miałam w niedzielę, w poniedziałek byla iui. dzisiaj zauważyłam znowu śluz, jak podczas owu, plus mam dużą ochotę na przytulanie. ponoć jeszcze tydzień temu były 2 pęcherzyki. wiem że teoretycznie 2 owu się zdarzają, ale w odstępie paru godzin. a tutaj byłoby 5 dni. po stymulacji może coś takiego mieć miejsce?
Oj wiesz co chyba to musialby byc mega rzadki przypadek ... bo w momencie kiedy jedno jajeczko dojrzeje, to powstaje cialko zolte ktore wytwarza progesteron a ten blokuje juz dojrzewanie ewentualnych innych jajeczek. Ale jak wiemy natura swoje cuda zna[emoji2] ciesz sie przytulaniem i zapomnij sie [emoji1][emoji1][emoji1] no i zycze Ci sukcesu![emoji1307][emoji1307][emoji1307] kiedy testujesz??
U nas też po wizycie wszystko ok, Zuzia ma 808 gram [emoji16] Zobacz załącznik 996919
Gratulacje dziewczyny - pieknosci Wam rosna!!! [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️
My już po wizycie mała waży 540g ciąża wzorowa wg lekarza z om 21t4d A z wymiarów 23t3d chyba dlatego tak ją już czuje następna wizyta za 4 tygodnie 12.08.1019
U nas też po wizycie wszystko ok, Zuzia ma 808 gram [emoji16] Zobacz załącznik 996919
Gratuluje pieknosci[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️
też mi się wydaje aby to nie było możliwe, no ale jak piszesz- natura potrafi zaskakiwać testuję za tydzień, ale staram się nie robić sobie nadziei, chociaż ciężko o tym nie myśleć. póki co jest mi chyba łatwiej niż po poprzednim iui.Oj wiesz co chyba to musialby byc mega rzadki przypadek ... bo w momencie kiedy jedno jajeczko dojrzeje, to powstaje cialko zolte ktore wytwarza progesteron a ten blokuje juz dojrzewanie ewentualnych innych jajeczek. Ale jak wiemy natura swoje cuda zna[emoji2] ciesz sie przytulaniem i zapomnij sie [emoji1][emoji1][emoji1] no i zycze Ci sukcesu![emoji1307][emoji1307][emoji1307] kiedy testujesz??
też mi się wydaje aby to nie było możliwe, no ale jak piszesz- natura potrafi zaskakiwać testuję za tydzień, ale staram się nie robić sobie nadziei, chociaż ciężko o tym nie myśleć. póki co jest mi chyba łatwiej niż po poprzednim iui.
Czyli to Twoje drugie podejscie? A przyczyne macie rozpoznana??
Wiesz u mnie np sluz plodny tez potrafil pojawiac sie w roznych porach cyklu.
No to relaksuj sie ile wejdzie i niech ten tydzien szybko minie i kciuki za sukces![emoji1307][emoji1307][emoji1307]
Tak, drugie - pierwszy raz próbowaliśmy w maju, potem jeden cyklu odpoczynku daliśmy sobie.Czyli to Twoje drugie podejscie? A przyczyne macie rozpoznana??
Wiesz u mnie np sluz plodny tez potrafil pojawiac sie w roznych porach cyklu.
No to relaksuj sie ile wejdzie i niech ten tydzien szybko minie i kciuki za sukces![emoji1307][emoji1307][emoji1307]
Przyczyna tak na prawdę nie jest znana, lek stwierdził niepłodność idiopatyczną. co prawda mam PCOS i od jakiegoś czasu nie chce sama owulować, ale po lamettcie wszystko pięknie rośnie i pęka. u męża też wyniki ok, może nie idealne, ale całkiem dobre. trochę się martwię, bo jak 3 razy iui się nie uda, to lekarz chce od razu kierować na ivf.
Tak, drugie - pierwszy raz próbowaliśmy w maju, potem jeden cyklu odpoczynku daliśmy sobie.
Przyczyna tak na prawdę nie jest znana, lek stwierdził niepłodność idiopatyczną. co prawda mam PCOS i od jakiegoś czasu nie chce sama owulować, ale po lamettcie wszystko pięknie rośnie i pęka. u męża też wyniki ok, może nie idealne, ale całkiem dobre. trochę się martwię, bo jak 3 razy iui się nie uda, to lekarz chce od razu kierować na ivf.
Piekegniarka mowila mi ze do 6 razy mozesz probowac statystycznie iui i ma to uzasadnienie. Jak masz pcos to komorki jajowe moga byc slabszej jakosci i moze trzeba trafic na te „lepsza”. A badalas sobie takie cos jak krzywa cukrowo insulinowa? Bo czesto pcos jest nastepstwem insulinoopornosci. Wtedy moglabys dostac lek metformina a on dziala dobrze tez na poprawe komorek jajowych. Tylko musialabys sie zglosic do diabetologa w celu interpretacji wynikow tych krzywych. To badanie z krwi. Prolaktyne i TSH badalas tez? Trzymam kciuki zeby sie tym razem udalo[emoji1307][emoji1307][emoji1307]
Tak, mam stwierdzoną minimalną IO i biorę metę, prolaktyna i TSH spoko. pozostałe badania też ok, łącznie z drożnością i wszystkiego rodzaju wymazami. przebadali mnie już chyba całkowiciePiekegniarka mowila mi ze do 6 razy mozesz probowac statystycznie iui i ma to uzasadnienie. Jak masz pcos to komorki jajowe moga byc slabszej jakosci i moze trzeba trafic na te „lepsza”. A badalas sobie takie cos jak krzywa cukrowo insulinowa? Bo czesto pcos jest nastepstwem insulinoopornosci. Wtedy moglabys dostac lek metformina a on dziala dobrze tez na poprawe komorek jajowych. Tylko musialabys sie zglosic do diabetologa w celu interpretacji wynikow tych krzywych. To badanie z krwi. Prolaktyne i TSH badalas tez? Trzymam kciuki zeby sie tym razem udalo[emoji1307][emoji1307][emoji1307]
mi gin mówi, że po 3 iui teoretycznie szanse maleją i biorąc pod uwagę dofinansowanie, dzięki któremu koszt ivf jest taki praktycznie taki sam jaki iui, to nie ma sensu więcej niż 3 iui próbować.
reklama
żabciaaa
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 28 Czerwiec 2019
- Postów
- 56
@eM.. możesz mi przybliżyć informacje o dofinansowaniu do ivf o którym piszesz? Jak można je pozyskać? Czy to tylko jakoś lokalnie?Tak, mam stwierdzoną minimalną IO i biorę metę, prolaktyna i TSH spoko. pozostałe badania też ok, łącznie z drożnością i wszystkiego rodzaju wymazami. przebadali mnie już chyba całkowicie
mi gin mówi, że po 3 iui teoretycznie szanse maleją i biorąc pod uwagę dofinansowanie, dzięki któremu koszt ivf jest taki praktycznie taki sam jaki iui, to nie ma sensu więcej niż 3 iui próbować.
Podziel się: