Wyniki

ja tez do dzisiaj nie wiem gdzie bylo :p

ja tam traktowalam ta ciaze jak mile urozmaicenie po dwoch poprzednich :D zawsze to cos nowego miec dwoch lokatorow :p ja 3 tygodnie po cc juz zapominam ze w ciazy bylam ;) jaakies takie to nierealne mi sie sie wydaje a jak zobaczylam zdjecie ktore moj mi zrobil rano przed wyjazdem do szpitala...

karmilismy mieszanie ale od dwoch dni tak malo w cyckach ze dziewczyny nawet nie chca chwytac piersi bo tak licho leci wiec jedziemy wlasciwie na samej butli ;) na bebilonie :) w szpitalu tez dawali bebilon, wlasciwie juz zaraz po porodzie powiedzieli czy jest sens zebym w ogole karmila skoro...

a zapomnialam

zyje :) jest super ;) robie wszystko :p tj. dzis z trojka odbieralam najstarszego z przedszkola :D dziewczynki to aniolki :D grzeczniutkie poki co :D w domu ogarniam bez problemu, nawet w tym tygodniu podlogi umylam, codziennie obiad bez wiekszych problemow ;) myslalam ze bedzie gorzej 8-) no...

ja jestem po 3 w tym po ostatniej ciazy blizniaczej i lekarz delikatnie dal mi do zrozumienia ze chyba juz dosc tych cesarek...8-)

Starszy by zacalowal a mlodszy troche dziki ale powoli akceptuje sytuacje ;) troche ignoruje je :)

Gratulacje ;)

wyszlysmy w czwartek bo ublagalam ordynatora ze mi dzieci placza w domu :D jest super, generalnie nie mam kiedy usiasc ale ogarniam ;) wiec jest ok. ;-) ;) budze dziewczyny co 3 godziny, pielucha, jedzenie i spac ;)

niestety pomimo ze prosilam o to pani mi odmowila....:confused2: bo ona ma nie tylko moje dzieci pod opieka i nie bedzie biegac....:realmad: ale mialam je jeszcze po 23 i o 4.30 mnie budzili na wstanie i kapiel ;) po zbadaniu przez pediatre i wazeniu, mierzeniu jakies 20 min. po przywiezieniu...

wszystko ok. dziewczyny do piersi sa przystawiane i dostaja mm...;) ja juz po kapieli leze sobie czysciutka i odpoczywam bo zabrali coreczki na szczepienia i badanie sluchu ;)

moj lekarz byl i mowil ze jak bedzie ok. w czwartek wyjde :D

Basia 2610g. 51 cm 10 pkt Asia 2570 g 50 cm 10 pkt

hej :) o 15.30 ciecie... :D:D:D jestem szczesliwa i glodna jak cholera ;)

na szczescie moj lekarz pracuje na oddziale .... powiedzial ze jak zna swojego ordynatora to rozwiaze w koncu to bedzie 37+2 a wieksza korzysc dla dziewczyn byc juz poza brzuchem skoro jedna juz nie rosnie.... i powiedzial tez ze nie chce zebym lezala bez sensu bo wie ze mam male dzieci...

nie wiem czy potna mnie w poniedzialek... moj lekarz za tym obstaje ale zalezy wszystko od ordynatora:confused2: ja bym sie bardzo cieszyla bo przy planowanej trzeba przyjsc dzien wczesniej co jest bzdura tak naprawde i nie chce tam spedzic dnia na darmo :no2:

2 kg musza miec zeby wyjsc ;) u mnie nie bylo przy zadnym problemow z zoltaczka takze licze na szybciutki powrot do domu !!!:D:p

jak sie uda i ciachna mnie w poniedzialek od razu to max do czwartku :D

no myslalam ze beda mialy 2,7 kg no ale przez dwa tygodnie Basia przybrala tylko 100 gram a Asia z kolei dogonila siostre i przybrala 300 g ;) dobrze ze dotrwalysmy do bezpiecznego czasu i do w miare dobrej wagi , mozna byc dobrej mysli ;) torba spakowana ale w kolko chodze i sprawdzam cos...

ja zadnego magnezu nie bralam :) u mnie dzis 36+6 na wizycie wyszlo ze jedna coreczka przestala rosnac wiec skierowanie w poniedzialek 8 rano z torba mam byc na czczo na oddziale ;) dziewczynki waza po 2,5 kg bo dla odmiany mniejsza dogonila wieksza :D

nie u mnie dla urozmaicenia po dwoch chlopcach rok po roku teraz beda dwie dziewczynki ;) jakas rownowaga w przyrodzie musi byc :p

idzie do przedszkola od wrzesnia z czego z pewnoscia mlodszy nie bedzie zadowolony bo bedzie mu sie nudzic 8-) to jest moja prywatna grupa przedszkolno zlobkowa :D

starszy skonczyl w poniedzialek 3 lata :) a mlodszy za 3 m-ce skonczy 2 latka :D

ja jestem dzis 36+4 :D wiec chyba najwyzej ;) wg mnie ciezko.naprawde zaczyna sie robic tak 33 tydzien... ale ja mam inny "komfort" zycia...8-) ja wstaje jeszcze w nocy do dzieci, spac moge co najwyzej do 7 bo tak wstaje mlodszy syn....:confused2: no i wlasciwie wszystko musze w miare normalnie...

ja bede miec trzecie cc... :D

napewno dasz rade ;) ja nie planowalam a bede miec czworo :p w tym najstarszy konczy dzis 3 latka ;) co do donoszenia to tez sie nasluchalam, naczytalam a teraz jestem w 36+2 i z szyjka nic sie nie dzieje...a termin cc mam na 38+6 :) najgorzej dla mnie to tak po 33 tygodniu sie zaczyna jak...

w pojedynczych do konca robilam bez wiekszych problemow wszystko :) a teraz..... oczywiscie ze twardnieje mi brzuch, mam pojedyncze skurcze i ciagnie mnie w kroczu i nogach, napieraja mi dziewczyny na krocze jak cholera bo sa strasznie nisko, ale postanowilam nie odpuszczac choc wszystko zajmuje...

ja tez bym chciala zadnych spacerow, zakupow, sprzatania, odkurzania....:hmm: ale odkurzac musze codziennie...8-) jeszcze pewnie z raz okna umyje do tego 7 wrzesnia :p na spacery wychodze bo zal mi dzieci, co prawda tylko przed dom na plac zabaw ale co one winne ze matka z wielkim brzuchem ;)...

wow 8-) to szybko Wam poszlo ;) ja niedawno sie spakowalam ale jeszcze nie tak na 100% :p ciuszki poprane a jeszcze w czwartek jade po foteliki bo nie mam :D znajac siebie to latajac do konca, myjac okna, podlogi i inne donosze do 7 wrzesnia :p:D

znajac mnie gdzie pierwszego zaczelam rodzic w 42 tyg. a drugiego cieli w 39 bez zadnych objawow... to pewnie donosze jak nic do 7 wrzesnia :D:p