reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Październikowe mamy 2025 ♥️

Ja chodziłam przez 12 lat (od pierwszego transferu) do jednego lekarza. Szanowany doktor nauk medycznych z wieloletnim doświadczeniem.
W styczniu nie mogłam pojechać do niego na monitoring cyklu, więc znalazłam sobie panią ginekolog, która ma gabinet blok obok mnie 😁 Okazało się, że pracowała wcześniej w Klinice Bocian i to ona namówiła mnie na spróbowanie kolejnego ivf- a resztę znacie, że nawet nie zdążyłam podejść do procedury. W każdym razie odbieram od niej pozytywne fluidy, czuję się u niej zaopiekowana i nadajemy na tych samych falach. Nie wyobrażam sobie, żeby nie prowadziła mojej ciąży. W końcu wystarczyła u niej jedna wizyta i od razu zaskoczyło 😁. Płacę u niej 250zł za całą wizytę ze wszystkimi dodatkami 😜 (USG, badanie, wywiad, recepty). A ostatnio nawet jak byłam u niej po tygodniu to wzięła tylko 100zł.
(Pan doktor brał za wizyty 280-320, cena zależała od tego czy dawal skierowanie na badanie, które uważał ze są darmowe).
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja z córką miałam duży brzuch, dość szybko też zaczął rosnąć (ale o dziwo nie miałam w ogóle rozstępów) a i tak mała się rozsiadła w pozycji lotosu i do porodu się nie obróciła 🤣 lekarka mi po CC mówiła, że mam silne mięśnie brzucha i musiała się z nimi szarpać, żeby wyciągnąć dziecko 😰, zresztą czułam to no i najprzyjemniejsze to to nie było 🤣. A ja nie ćwiczyłam za dużo przed ciążą, w ciąży się trochę wzięłam za siebie i nie wiem skąd niby te mocne mięśnie 🤨. Ale mówiła że być może dlatego się nie obróciła, bo mięśnie ją trzymały jak pasy bezpieczeństwa 😁
 
Hejka
jeśli chodzi o wzdęcia to dołączam do teamu 🤣 czuję jakbym przytyła z kilka kilo ale waga stoi w miejscu 🤣 na początku myślałam że to efekt braku ćwiczeń (do wizyty nie wolno mi trenować mimo że też już z dobre 10 lat to robię) ale widzę że to kolejny po zmęczeniu i chęci na mięcho objaw ciąży haha
 
No chyba jednak przez całą ciążę moi lekarze by zauważyli małowodzie. To nie było żadne małowodzie tylko po prostu mniejszy brzuch w porównaniu do innych ciężarnych i córka długo była już obrócona główka do dołu i później miała wzmożone napięcie itp ale to i tak standard raczej wśród niemowlaków. Pół roku ćwiczeń od fizjo i już było ok.
Ja się wtedy cieszyłam bo wyglądałam fajnie z tą małą piłeczka a teraz już wiem, że duży brzuch też spoko bo patrzę na to już inaczej.
No ja startowałam z nadwagą (zajadałam stresy) więc jak 2 czy 4kg mniej zobaczyłam na poprzedniej wizycie to miałam wyrzuty sumienia. Teraz kilogram na plusie i naprawdę starałam się jeść chociaż było ciężko (a dla kogoś kto jeść lubi to też dziwne siedzieć i się modlić by kawałek jedzenia przełknąć) i tak szczerze to jak mam ssanie to jem ale też nie tyle żeby wyrobić normę 10 tys kalorii. W ogóle mam wrażenie że mam tryb „wszystko fuj” i „wiecznie głodna” ale nawet nie myślę ile przytyję, jak coś to zrzucę, byle 🧸było zdrowe. Swoją drogą powinna być emotka Żelka Miśka 😂
 
Ja dzięki tej lekarce mam szanse plus wiem że jestem dobrze zaopiekowana i po moim ciężkim porodzie gdzie było ratowanie życia mnie i dziecka to wolę być u kogoś zaufanego. Jestem tylko zła bo kuzynka za pozno wziela się za ogarnianie mi ubezpieczenia, a prosiłam już w grudniu i pewnie bym dostała pakiet a tak nie mam bo teraz odmówili jak już byłam po transferze. Tak bym miałam chociaż zwrot 140 za wizytę i badania krwi za darmo...
Rozumiem, ja z tego mojego pakietu właśnie chodzę do babeczki której ufam bo wykryła mi cp i wydaje mi się kompetentna plus pracuje w szpitalu w którym planuję rodzić i wiem że jak coś się będzie działo to mnie tam skieruje. Zresztą już to zrobiła by wykonać dalszą diagnostykę z krwi więc czuję się zaopiekowana i trochę uspokojona
 
Ja chodziłam przez 12 lat (od pierwszego transferu) do jednego lekarza. Szanowany doktor nauk medycznych z wieloletnim doświadczeniem.
W styczniu nie mogłam pojechać do niego na monitoring cyklu, więc znalazłam sobie panią ginekolog, która ma gabinet blok obok mnie 😁 Okazało się, że pracowała wcześniej w Klinice Bocian i to ona namówiła mnie na spróbowanie kolejnego ivf- a resztę znacie, że nawet nie zdążyłam podejść do procedury. W każdym razie odbieram od niej pozytywne fluidy, czuję się u niej zaopiekowana i nadajemy na tych samych falach. Nie wyobrażam sobie, żeby nie prowadziła mojej ciąży. W końcu wystarczyła u niej jedna wizyta i od razu zaskoczyło 😁. Płacę u niej 250zł za całą wizytę ze wszystkimi dodatkami 😜 (USG, badanie, wywiad, recepty, L4). A ostatnio nawet jak byłam u niej po tygodniu to wzięła tylko 100zł.
(Pan doktor brał za wizyty 280-320, cena zależała od tego czy dawal skierowanie na badanie, które uważał ze są darmowe).
Mi zależało, by ginekolog do którego chodzę pracował w szpitalu w którym potencjalnie chciałabym rodzić. Niestety na moim zadupiu w szpitalu pracują beznadziejni lekarze do ktorych mam uraz i tylko dwóch jest godnych uwagi. Jeden z nich nie przyjmuje ciężarnych, a ten drugi jest drogi jak cholera 🙈
No więc cóż jak trzeba to trzeba 😄 ale też się wycwaniłam, żeby tyle nie płacić i pójdę też na NFZ, żeby chociaż skierowania na darmowe badania dostać to chociaż trochę mi ulży 😅
 
Jeju dziewczyny ja tak ciągle czytam o tych waszych rosnących maluchach, serduszkach a sama jeszcze dwaaaa tygodnie czekam🤦 Ale super, cieszę się, że u Was jest wszystko dobrze ❤️
Tymczasem ja na diecie, od 1,5 tygodnia nie włożyłam do paszczy nic słodkiego i niezdrowego, chodzę na spacery jak po**bana😂 moim największym przewinieniem był waniliowy skyr i co, na wadze co chwila minimalnie więcej 😡 a nie mogę przytyć bo już ważę dużo
Ja przez dwa tygodnie sporo ograniczyłam słodkie, a to moja wielka miłość ❤️🙈 mam stosować dietę, zero słodyczy, fast food i napojów słodkich. Wczoraj robiłam krzywą cukrową i jest dramat 😕
 
Mi zależało, by ginekolog do którego chodzę pracował w szpitalu w którym potencjalnie chciałabym rodzić. Niestety na moim zadupiu w szpitalu pracują beznadziejni lekarze do ktorych mam uraz i tylko dwóch jest godnych uwagi. Jeden z nich nie przyjmuje ciężarnych, a ten drugi jest drogi jak cholera 🙈
No więc cóż jak trzeba to trzeba 😄 ale też się wycwaniłam, żeby tyle nie płacić i pójdę też na NFZ, żeby chociaż skierowania na darmowe badania dostać to chociaż trochę mi ulży 😅
Moja lekarka pracuje w szpitalu, w którym rodziłam pierwszy raz i teraz też zamierzam i wtedy nie było jej w pracy jak rodziłam 😉 więc to loteria na kogo się trafi, prowadzenie ciąży u danego lekarza nie da gwarancji że będzie miał dyżur akurat wtedy gdy nas złapie 😬
 
reklama
Do góry