Ostatnio dodane przez natalianat

A mi nigdy się nie zdarzyło, żeby cokolwiek mi się skurczylo :) jakoś wcześniej nie byłam przekonana do suszarki, ale zobaczyłam u znajomych i mówię kurde, wreszcie nie będę musiała wieszać prania... przecież ta suszarka to u mnie non stop stoi w okresie jesiennym i zimowym! :) i rzeczywiscie...

Robimy dokładnie to samo, czyli losowanie j ustalona kwota na prezent... :) Kiedyś było tak, że każdy każdemu coś tam kupował, ale z tego robiły się naprawdę duże sumy... Więc od kilku lat jest losowanie i problemu nie ma, bo kazdy cos od Mikolaja dostanie i nie wyda przy tym majatku :)

Ja co roku robię z mężem mini domki z piernika... No dobra, mąż ozdobi 3 a ja pozostałe 50 ;) A bo trochę do pracy zabieram, trochę znajomym jako drobiazg na święta... No i właśnie zabrałam się za pieczenie ścianek i dachów do tych domków, bo nie wiem w jakiej kondycji będę w grudniu zwłaszcza...

Nie widziałam wcześniej dostawek z tej firmy, ale rzeczywiscie popatrzyłam i chyba niczym się nie różnią. Dzięki, będę szukać, żeby gdzieś na żywo zobaczyć :) Pewnie, po co przepłacać.

Oj mi się marzy next2me z Chicco... troszkę drogie mi się wydaje, ale chyba jednak się skuszę. Mieć dzidziusia w nocy koło siebie, móc jedną ręką odsunąć ten boczek... my chyba na to się zdecydujemy.

Oj tak, ten ciągły ból głowy sprawia, ze ani skupić się nie można, ani nic zrobic bo bardziej boli... nie wiem, mam nadzieję, że to szybciutko przejdzie. Bo jechać na tabsach dzień w dzień to słabo... czasami kawa i oklady trochę pomagą...Ehhh nie jest łatwo :):)

I znowu chwilę mi zajęło, żeby Was nadrobic... :):) i tak, też dziwi mnie to, że ktoś potrafi nas tygodniami/miesiącami czytać, a nawet słowa nie napisze... każda z nas ma swoją historię, niektore czekały na dziecko latami, a dla innych ciąża była zaskoczeniem. Gadamy o wózkach, seksie, snach...

Ten okropnie stresujacy tydzień kończy się dla nas cudownie... :) odebrałam wyniki nifty i dzidziuś jest zdrowy! No i będzie dziewczynka :) Ta pappa potrafi naprawdę mnóstwo strachu spowodować.

Patrząc na Twoje ryzyko, bo gdzieś widziałam Twoje zdjęcie, to to skorygowane naprawdę wygląda dobrze i też przy takich badaniach chyba bym poprzestała na dodatkowej konsultacji. Ja idąc na badanie założyłam, że jeśli ryzyko będzie powyżej 1:1000 - ale to skorygowane - no to zrobię badanie. A...

Też niestety mam problem z włosami. Tak jak kiedyś wystarczyło odkurzyć raz na 3-4 dni, tak teraz odkurzacz mam w ręce codziennie... Byłam w aptece, ale pani powiedziała, że to "taka uroda" i oczywiście są witaminy, ale składem nie różnią się jakoś bardzo od tych ciążowych. Więc darowałam sobie...

Oj tak, miałam talerzyki z takim złotem... I po złocie :) Wyglądają pięknie, ale niestety to złoto schodzi i potem już takie piękne nie są. Ja gdybym miała wózeczek to też chyba bym nie kupowała. Przecież ten wózeczek to tak naprawdę na chwilę, potem i tak trzeba spacerówkę. A znam też historie...

Dla mnie zadziwiające jest to, że ten brzuch jest taki twardy... No i rano i wieczorem brzuch jest inny. I też coraz bardziej czuję się w ciąży przez ten rosnący brzuszek :)

Oj, to już prawie za Wami cała ta rewolucja ;) My to dopiero gdzieś pod koniec listopada. Też nie jakoś daleko, bo raptem 5 km, no ale cały ten transport trzeba już jednak ogarnąć. Szczerze powiedziawszy już się nie mogę doczekać, żeby mieć już to za sobą.

Ja dzisiaj zaczynam 15 tydzień :) No narazie jeszcze część z nas aktywna zawodowo, część z nas ma dzieciaczki w domu i kupę roboty... i jakoś leci. Ale potem rzeczywiście może być ciężej i się dłużyć :) Udało się Wam na dobre przeprowadzić :)? Ja z samego rana mam w miarę płaski brzuszek, ale...

Hej Dziewczyny ;) Jak się czujecie? Ja to tak trochę uwierzyć nie mogę, że już niektóre z nas są prawie w połowie ciąży, a na forum zaraz zapewne pojawią się lipcowe mamy... Ale ten czas leci! :) U mnie mnóstwo pracy, dodatkowo jeszcze wykańczamy chałupę (widzę, że dużo z nas na tym etapie :P)...