reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

reklama
Jo_asia niestety nie mam :dry: obłożyłam wszystko razem ręcznikami...może nie wszystko się rozmrozi....

ja rozmrażałam 3 dni temu... włożyłam wszystko do wielkiej miski i wiadra przykryłam ręcznikami i nic nie ruszyło tego... a też miałam lodowiec bo lodówka świruje! ledwo wyjęłam półki w całości... i rozmrażałam suszarką:D oczywiscie na wyłączonej lodówce..
 
co do wózka to gondolę mam starą i nie zmieniam.. czerwono kremowa kupiona od znajomej za 100zł:) a teraz kupiłam używany spacerowy chocco simplicity za 160.. mam nadzieję że będzie ok:) fajny bo lekki! 8kg! takiego mi potrzeba.. z dużym koszem na zakupy, osłonką na nóżki i folią na deszcz...
 
mamusiasynka to haha mialas tak jak ja teraz niedawno 182, dwa tygodnie przed tym 133;-)mam nadzieje, tez, ze u mnie bedzie dobrze szlo juz- ojejku ale jestem ciekawa, co tam u mnie mieszka sobie....:-D
Co do wozka, to bym chciala na pewno jakas lekka konstrukcje, trzy kolkowe mi sie podobaja karoce....no ale taki wybor , ze nie wiadomo normalne co wybrac:cool2: ale to zostawiam na koncowke sama, bo jestem przesadna;-)
 
Ostatnia edycja:
Ewa86 chciałabym zobaczyć Twoją minkę po pytaniu Franka :-D Można zapytać jak wybrnęłaś z tej sytuacji? :-D

Powiedziałam, że jak się raz już z brzucha wyjdzie, to nie można wejść z powrotem ;) Wystarczyło póki co ;)

Pytanie do mam z Krakowa, czy polecacie jakieś miejsce do zrobienie usg genetycznego? Szukam gdzie by tu zrobić że tak powiem najtaniej...ale poniżej 300zł jeszcze nie znalazłam :baffled:

Na Ujastku robią za 200 zł - trzeba się zapisać w medycynie prywatnej.
Ja chodzę do Ovum na Urzędniczej i tam robią za 250 zł. Ja nie korzystałam, ale znajoma była i jest bardzo zadowolona - lekarz miły, kompetentny, zdjęcie 3d dostali ;)

***
Ja już po lekarzu. Kicha. Jednak nic nie zaoszczędzę. Zdecydowałam się chodzić tylko prywatnie, bo to nie ma sensu.
Lekarz całkiem miły, sympatyczny. Tylko tak:
* czekałam godzinę na swoją kolej (w sumie to byłam na to przygotowana)
* nie zrobił mi badania ginekologicznego
* na usg podał wymiary Maluszka (9 tc 2 dni, więc prawie idealnie jak z OM) i powiedział "ciąża pojedyncza, żywa, fizjologiczna", nawet nie widziałam ekranu, nie mówiąc o zdjęciu do domu (ale ok - nie płacę, to nie ma przywilejów)
* w ogóle nie zauważył krwiaka (!!!) - i to już nie jest śmieszne; bo ja nie wierzę, żeby krwiak 2,5 x 1,5 cm w 3 dni się całkiem wchłonął
* po usg kończy się kontakt z lekarzem, on w fizjologicznych ciążach nie przepisuje żadnych badań, kartę i badania uzupełnia położna, która ma rozpiskę na każdy trymestr; na I trym. przypada morfologia, mocz i glukoza - szaleństwo
* na następnej wizycie powinnam mieć genetyczne, ale ja nie chcę tych dokładnych badań, tylko zwykłe usg; moja pani dr sprawdza w tym tygodniu kość nosową, przezierność itp. na zwyczajnym usg za 60 zł; tu lekarz tylko patrzy na wymiary dziecka i nic więcej; za więcej trzeba zapłacić 200 zł

Także słabo. Straciłam w sumie 2 godziny, kasowo nie jestem wcale do przodu, a nie wiem w zasadzie nic.
Może jestem rozpuszczona przez prywatną opiekę lekarską w obu ciążach, ale moim zdaniem brak badania gin. czy niedojrzenie krwiaka na usg ani niezlecenie badania na tarczycę i toksoplazmozę czy wymazu z pochwy w I trym. to nie jest dobra opieka ginekologiczna...

No trudno. Z głodu nie umrzemy.
 
Hej,

Ja dziś byłam na pobraniu krwi...6 probówek poszło :confused:

Ewula dobry pomysł z tym podciagnieciem do góry. Ja znowu zapytam czy nie byłoby fajnie zrobić oddzielnie wątku wizytowego??

Pytanie do mam z Krakowa, czy polecacie jakieś miejsce do zrobienie usg genetycznego? Szukam gdzie by tu zrobić że tak powiem najtaniej...ale poniżej 300zł jeszcze nie znalazłam :baffled:

Julianna bardzo dobre USG genetyczne robi Inga Ludwin z Ludwin&Ludwin - ginekolog Kraków, leczenie niepłodności Kraków.. wiem też, że drogi długo się czeka na termin. Mogę Ci polecić miejsce gdzie ja robiłam USG genetyczne, zapłaciłam 200 zł dostałam zdjęcia, cały raport i była możliwość nagrania tego USG na pendriva. Badanie robił mi Andrzej Opalski z Ujastka w prywatnym gabinecie na Floriańskiej Okulista, dentysta, ginekolog, stomatolog i in. Kraków - Okulista, dentysta, ginekolog, stomatolog i in. Kraków. Było miło i sympatycznie, badanie trwało 45 minut, bez pośpiechu.
 
***
Ja już po lekarzu. Kicha. Jednak nic nie zaoszczędzę. Zdecydowałam się chodzić tylko prywatnie, bo to nie ma sensu.
Lekarz całkiem miły, sympatyczny. Tylko tak:
* czekałam godzinę na swoją kolej (w sumie to byłam na to przygotowana)
* nie zrobił mi badania ginekologicznego
* na usg podał wymiary Maluszka (9 tc 2 dni, więc prawie idealnie jak z OM) i powiedział "ciąża pojedyncza, żywa, fizjologiczna", nawet nie widziałam ekranu, nie mówiąc o zdjęciu do domu (ale ok - nie płacę, to nie ma przywilejów)
* w ogóle nie zauważył krwiaka (!!!) - i to już nie jest śmieszne; bo ja nie wierzę, żeby krwiak 2,5 x 1,5 cm w 3 dni się całkiem wchłonął
* po usg kończy się kontakt z lekarzem, on w fizjologicznych ciążach nie przepisuje żadnych badań, kartę i badania uzupełnia położna, która ma rozpiskę na każdy trymestr; na I trym. przypada morfologia, mocz i glukoza - szaleństwo
* na następnej wizycie powinnam mieć genetyczne, ale ja nie chcę tych dokładnych badań, tylko zwykłe usg; moja pani dr sprawdza w tym tygodniu kość nosową, przezierność itp. na zwyczajnym usg za 60 zł; tu lekarz tylko patrzy na wymiary dziecka i nic więcej; za więcej trzeba zapłacić 200 zł

Także słabo. Straciłam w sumie 2 godziny, kasowo nie jestem wcale do przodu, a nie wiem w zasadzie nic.
Może jestem rozpuszczona przez prywatną opiekę lekarską w obu ciążach, ale moim zdaniem brak badania gin. czy niedojrzenie krwiaka na usg ani niezlecenie badania na tarczycę i toksoplazmozę czy wymazu z pochwy w I trym. to nie jest dobra opieka ginekologiczna...

No trudno. Z głodu nie umrzemy.

O to Polska :angry:
 
Dzięki! secreto u p. Ingi robiłam usg w poprzedniej ciąży ;-) dzis do nich dzwoniłam i zażyczyli sobie 500zł :szok: Za to umówiłam się do tego pana doktora :tak: tam powiedzieli że bliźniaki nie wpływaja na cenę, jestem happy :-)
 
reklama
Ja już po lekarzu. Kicha. Jednak nic nie zaoszczędzę. Zdecydowałam się chodzić tylko prywatnie, bo to nie ma sensu.
Lekarz całkiem miły, sympatyczny. Tylko tak:
* czekałam godzinę na swoją kolej (w sumie to byłam na to przygotowana)
* nie zrobił mi badania ginekologicznego
* na usg podał wymiary Maluszka (9 tc 2 dni, więc prawie idealnie jak z OM) i powiedział "ciąża pojedyncza, żywa, fizjologiczna", nawet nie widziałam ekranu, nie mówiąc o zdjęciu do domu (ale ok - nie płacę, to nie ma przywilejów)
* w ogóle nie zauważył krwiaka (!!!) - i to już nie jest śmieszne; bo ja nie wierzę, żeby krwiak 2,5 x 1,5 cm w 3 dni się całkiem wchłonął
* po usg kończy się kontakt z lekarzem, on w fizjologicznych ciążach nie przepisuje żadnych badań, kartę i badania uzupełnia położna, która ma rozpiskę na każdy trymestr; na I trym. przypada morfologia, mocz i glukoza - szaleństwo
* na następnej wizycie powinnam mieć genetyczne, ale ja nie chcę tych dokładnych badań, tylko zwykłe usg; moja pani dr sprawdza w tym tygodniu kość nosową, przezierność itp. na zwyczajnym usg za 60 zł; tu lekarz tylko patrzy na wymiary dziecka i nic więcej; za więcej trzeba zapłacić 200 zł

Także słabo. Straciłam w sumie 2 godziny, kasowo nie jestem wcale do przodu, a nie wiem w zasadzie nic.
Może jestem rozpuszczona przez prywatną opiekę lekarską w obu ciążach, ale moim zdaniem brak badania gin. czy niedojrzenie krwiaka na usg ani niezlecenie badania na tarczycę i toksoplazmozę czy wymazu z pochwy w I trym. to nie jest dobra opieka ginekologiczna...

No trudno. Z głodu nie umrzemy.


właśnie ja też chodzę już 2gą ciążę prywatnie bo u państwowego usłyszałam, że powinnam się uczyć a nie zakładać rodzinę:szok: przecież ja się uczę! Jak się starałam o córkę (pco zaawansowane) to państwówka wyraziła się jasno.. do 30tki mi daleko to samo się zajdzie:szok: z prywatnym takich cyrków nie było! jak zaszłam to się cieszył razem ze mną jakby był ojcem:-)
 
Do góry